Opinia na temat książki Śpiew morzycy

BA
@basia_brd · 2024-05-19 19:43:14
Lubicie motyw przenoszenia się w czasie? Jest ktoś fanem Outlander’a i szuka czegoś podobnego?
Jeżeli tak, to przedstawiam Wam historię o influencerce Ginie i jej średniowiecznym piracie – Markusie. „Śpiew Morzycy” to druga część cyklu „Pajęczyna czasu” napisana przez Jagnę Rolską.
Jest to fantastyczna historia oparta na dawnych wierzeniach kaszubów, tak więc poznajemy demony morskie w które wierzyli oraz sporą dozę historycznych informacji. To właśnie dzięki tej książce dowiedziałam się, że kiedyś istniał Stary Hel i to właśnie tam tętniło życie- który został zatopiony przez cofanie się linii brzegowej. Podobno w bezwietrzną pogodę po dziś dzień słychać dzwon zatopionego kościoła.
Akcja tej części rozpoczyna się w momencie kiedy Gina i Markus przenoszą się ze średniowiecza w trochę bliższe współczesności czasy, trafiają bowiem do roku 1899. Wydawać by się mogło, że życie „ w przeddzień” XX wieku będzie proste- przynajmniej dla Giny. Nic jednak bardziej mylnego :) Podczas gdy bohaterowie próbują się odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zaplanować co dalej w ich życiu pojawiają się morscy przyjaciele i wrogowie – ale trudno się połapać kto jest kim.
Po przybyciu do Kusfeltu, Markus adaptuje się do nowej rzeczywistości, całe dnie spędza na nauce czytania przez co jest wycofany. Trochę brakowało mi jego humoru i sił witalnych z części pierwszej, jednak im bliżej końca tym chłopak wraca do formy.
Był moment kiedy pogubiłam się w szczegółach, w sumie tak samo jak nasza bohaterka zaplątałam się w kręgi i sieci czasu i tu też akcja książki zwolniła, jednak autorka umiejętnie ją podbiła – tajemniczą osóbką niejakiej Judyty... eh, uwierzcie nikt nie chce spotkać takie słodkiej Judytki.. Ostatnie strony książki były pełne emocji, tajemnicy i postawiły czytelnika w ogromnym niedosycie, z pytaniami.. „ ale jak”, „gdzie”, „ że co?” xD

W trakcie całej książki ( tak jak w tomie I ) pojawiają się retrospekcje rozmów Giny i jej matki, która nigdy nie odkryła przed nią kim jest jej ojciec, a o co dziewczyna nieustannie dopytywała. Z tych, krótkich opisów widzimy kobietę, która była wręcz oschła wobec swojego dziecka. Jednak dawała jej wiele ponadczasowych rad, budowała jej światopogląd i starała się sprawić, aby była silną i niezależną kobietą. Uważam za złote myśli i słowa, które powinno usłyszeć każda dorastająca osóbka od swoich rodziców. Autorka starała się również, ukazać jak wielka była nierówność między mężczyznami a kobietami , o tym jak trudno było się im wyrwać z narzuconych ról.

Czytając niemal czuję na twarzy orzeźwiający podmuch morskiej bryzy i zew przygody. Polecam i czekam na trzeci i niestety ostatni już tom tej niezwykłej historii.

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Śpiew morzycy
Śpiew morzycy
Jagna Rolska
8.4/10
Cykl: Pajęczyna czasu, tom 2

Po brawurowej ucieczce ze średniowiecza Gina i Markus trafiają do 1899 roku. Hel w tym czasie zaczyna zdobywać sławę nadmorskiego uzdrowiska. Nowoczesny świat przeraża pirata, który niczego nie pojmu...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czy będąc nad morzem wsłuchujesz się w otaczające Cię dźwięki? Szum fal, wiatr, odgłosy ptaków… uważaj na śpiew morzycy, stworzenia o magicznych mocach, bo jej zwodniczy głos płata figle… może ukarać...

Lubicie smaczki historyczne w książkach? Jeśli tak, to pióro @jagnarolska powinno się Wam spodobać. W swoim cyklu #pajęczynaczasu autorka w ciekawy sposób do świata fantasy wplata elementy z histor...

Wow, ale to była dobra książka 🤩. Co też ta Gina musiała przejść w swoim życiu, podróże w czasie, wydarzenia, w których brała udział. No jestem pod ogromnym wrażeniem jak Autorka fajnie poprowadziła ...

Zacznę tak CZYTAJCIE, CZYTAJCIE!!! Ta opowieść ma wszystko: genialnych bohaterów, którym nie można odmówić charakterowi, przygody w różnych wiekach, magiczne stwory prosto z Bałtyku, magię, miłość no...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl