Niespokojna krew recenzja

Białe lilie

Autor: @mysilicielka ·2 minuty
2021-01-04
Skomentuj
2 Polubienia
"Niespokojna krew" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Rowling inną niż seria o młodym czarodzieju. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że mamy do czynienia z dobrą pisarką, która może nam opowiadać długo i o niczym, a my i tak będziemy tym oczarowani. Śmiało po książkę mogą sięgać osoby, które nie znają wcześniejszych przygód pary detektywów. Są kilka razy wspominane wydarzenia z przeszłości, ale ich nieznajomość nie przeszkadza w zrozumienia aktualnie prowadzonych spraw.

Główni bohaterowie to Cormoran Strike, znany i szanowany pan detektyw, oraz Robin Ellacott, jego młodsza partnerka, którą niestety nie wszyscy traktują z równym szacunkiem, ale Robin generalnie ma to gdzieś i po prostu robi swoje (co bardzo mi się w niej podoba). Agencja detektywistyczna dostaje sprawę zaginięcia Margot Bamborough, co wydarzyło się 40 lat temu. Sytuacja od początku wydaje się beznadziejna, tym bardziej, że policjant, który się tym kiedyś zajmował przechodził akurat załamanie psychiczne, a część świadków już nie żyje, ale para detektywów i tak podnosi rękawicę.

I tak rozpoczynamy naszą roczną podróż (w przełożeniu na miarę książkową to prawie 1000 stron) i powolne zbieranie okruszków, z których może ułoży się jakiś obraz. Musiałam się przyzwyczaić do tempa tej opowieści. Tutaj nie ma nagłych zwrotów akcji, pościgów, wybuchów, laserów 😅 Ta książka uzmysłowiła mi, jak żmudnym zajęciem para się detektyw. Godzinne obserwacje miejsc, próby odtworzenia biegu wydarzeń, mając do dyspozycji wyłącznie suche informacje z dawnych zeznań policyjnych, długie rozmowy z różnymi ludźmi, przy czym większość nie jest do nas przychylnie nastawiona - trzeba posiadać wiele cierpliwości i uważności, żeby odkryć prawdę. Autorka opisała tę pracę w taki sposób, że kiedy już weszłam w ten świat, to poczułam się, jak jedna z pracownic agencji. W czasie rzeczywistym, kiedy akurat nie czytałam książki, myślałam w kółko o tej zagadce, czekałam na kolejne rozdziały, kolejne rozmowy, z nadzieją, że znowu dostaniemy jakąś wskazówkę, co robić dalej.

Jest tutaj ogrom postaci pobocznych, ale jakimś sposobem nie gubimy się w nich, detektywowi sami co jakiś czas przypominają sobie, kto był kim. Poza życiem zawodowym bohaterów, jest też bardzo dobrze nakreślone ich życie prywatne, czytelnik tak się do nich zbliża, że nie dziwię się osobom, które potrafią czytać części tej serii jedna po drugiej, mimo że każda to objętościowo solidna cegła.

Książka mi się podobała, wciągnęła mnie, pozwoliła się zrelaksować wbrew ciężkiej tematyce. Polecam osobom, które lubią czasem się oderwać od rzeczywistości przy powieści detektywistycznej i powoli smakować kolejne strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niespokojna krew
4 wydania
Niespokojna krew
Robert Galbraith
8.1/10

Gdy prywatny detektyw Cormoran Strike odwiedza w Kornwalii ciężko chorą ciotkę, kontaktuje się z nim kobieta, której matka w 1974 roku zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Strike jest zaintryg...

Komentarze
Niespokojna krew
4 wydania
Niespokojna krew
Robert Galbraith
8.1/10
Gdy prywatny detektyw Cormoran Strike odwiedza w Kornwalii ciężko chorą ciotkę, kontaktuje się z nim kobieta, której matka w 1974 roku zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Strike jest zaintryg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O Mój Boże! To było świetne! Nie mogę doczekać się kolejnego tomu serii! Troubled Blood czyta się szybko, mimo że to tak zwana "kobyła" na ponad 900 stron. Fabuła jest bardzo wciągająca, chociaż trz...

@krysztyna @krysztyna

Cormoran i Robin mają kolejną zagadkę do rozwiązania! Tym razem autorka zabiera nas do świata medyków. Do detektywów zgłasz się córka zaginionej czterdzieści lat wcześniej lekarki - Margot Bamboroug...

@graga_mm @graga_mm

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Przypadek Charlesa Dextera Warda
Przypadek Charlesa

Jesteś lekarzem, pomaganie jest twoim powołaniem. Gdy otrzymujesz list od znajomego, którego syn popadł w przedziwną chorobę, jak mógłbyś to zignorować? Desperacja zawar...

Recenzja książki Przypadek Charlesa Dextera Warda
W tych szacownych murach
W tych szacownych murach

Ta antologia to dla mnie duże pozytywne zaskoczenie! Chyba jeszcze nie spotkałam się z tyloma dobrymi tekstami w jednym miejscu. Pomimo wspólnego akademickiego motywu ka...

Recenzja książki W tych szacownych murach

Nowe recenzje

Tam gdzie pada cień
Thriller psychologiczny w klimacie domestic noir
@maitiri_boo...:

"Tam, gdzie pada cień" to nie jest pierwsza powieść Eweliny Miśkiewicz, autorki z której twórczością ja spotkałam się p...

Recenzja książki Tam gdzie pada cień
Tajemnica domu Turnerów
Tajemnica domu Turnerów
@deana:

Kate Morton chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Sama już któryś raz wracam do niej i jej powieści. Dlatego na początk...

Recenzja książki Tajemnica domu Turnerów
Czarownica
Znajdziecie tutaj mnóstwo nieprzyzwoitych i prz...
@monika_herba:

„Pali się ich siedem tysięcy w Trewirze i mnóstwo w Tuluzie, w Genewie pięćset w trzy miesiące (1513), a osiemset w Wür...

Recenzja książki Czarownica
© 2007 - 2024 nakanapie.pl