Robaki w ścianie recenzja

Debiut z potencjałem

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2024-04-03
Skomentuj
3 Polubienia
Tegoroczny urodzaj debiutów nie ma końca. Kilka już mnie zachwyciło, żaden nie rozczarował, więc liczę na to, że ta passa będzie się utrzymywać. Lubię mieć podczas lektury świadomość, że to, co czytam, doczeka się kontynuacji. Bez wątpienia jestem seryjną czytelniczką, więc cieszy mnie to, że panuje obecnie moda na wielokrotne wykorzystywanie tych samych bohaterów w fabułach.
"Robaki w ścianie" to powieść, która zaintrygowała mnie już od pierwszych zapowiedzi. Hanna Szczukowska-Białys stworzyła bowiem historię osadzoną w moich ukochanych latach 90. Taki czas akcji zawsze działa na mnie jak magnes, choć sama niewiele z tego okresu pamiętam, to klimat tamtych lat ciągle wywołuje u mnie szczególny zestaw emocji. Dodatkowym autem miała być Bydgoszcz, dawno nie miałam w rękach kryminału typowo miejskiego, bardziej oczywistym wyborem dla autorów są raczej małe, zamknięte społeczności.
Debiutantce udało się rzeczywiście wykorzystać potencjał drzemiący w dekadzie przemian, a z Bydgoszczy uczyniła pełnoprawną bohaterkę swojej książki. Nie sposób byłoby oderwać fabułę od tego miasta i jestem pełna podziwu dla takiej kreacji, gdyż z reguły nawet nie zwracam uwagi na to, gdzie toczy się akcja, a tutaj chłonęłam po prostu opisy kujawsko-pomorskich realiów.
Jednak ogólnie opisów w tej powieści było dla mnie za dużo. Wątek kryminalny był świetnie skonstruowany i naprawdę mocno zagmatwany, pełen istotnych pobocznych elementów, ale drobiazgowość w marginalnych kwestiach była dla mnie przytłaczająca. Lubię szczegóły i dbałość o nie, jednak w tym konkretnym przypadku po prostu autorka przesadziła, utrudniając mi odbiór całej fabuły, ponieważ nie mogłam się skoncentrować na tym, co w niej naprawdę istotne.
Główny bohater, czyli komisarz Bondys jest dość specyficzny i trudno mi stwierdzić, czy go polubiłam. Podobało mi się jego pełne zaangażowanie w śledztwo, to, że wręcz nim żył. Plusem jest dla mnie też jego stosunek do psa, zawsze bliżej mi do ludzi, którzy darzą czworonogi taką bezwarunkową miłością i cieszę się, że coraz częściej zwierzaki pojawiają się w kryminałach jako pozytywny element codzienności policjantów.
"Robaki w ścianie" to solidny debiut i dobry początek nowej serii kryminalnej. Hanna Szczukowska-Białys ma doskonały warsztat i intrygujące pomysły na fabularne rozwiązania. Z przyjemnością będę śledzić kolejne dokonania bydgoskich kryminalnych i już nie mogę się doczekać drugiego tomu.
Moje 7/10.

Recenzja powstała w ramach akcji recenzenckiej Wydawnictwa SQN.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.4/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1

Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Komentarze
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.4/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1
Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem razem z mężem czytamy synchronicznie i wówczas to do niego należy wybór tytułu, co nie zawsze mi odpowiada, no ale układ, to układ. Tym razem jednak "Robaki w ścianie" odzwierciedlają upodoba...

@landrynkowa @landrynkowa

"Robaki w ścianie" Hanny S.Białys to powieść, która zaintrygowała mnie już od pierwszych stron. Historia zaczyna się od makabrycznego odkrycia w lesie, które jest tylko wstępem do serii brutalnych m...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

W gąszczu kłamstw
Niewykorzystany potencjał

Nie potrzebuję w zasadzie żadnego powodu, by sięgnąć po polski tytuł, ale taki zagraniczny musi już mieć w sobie coś, co zwróci moją uwagę. Może to być okładka, opis, ja...

Recenzja książki W gąszczu kłamstw
Zbawca
Mocny kryminał

Zawsze z ciekawością podchodzę do kryminałów tworzonych przez ludzi z "branży". Mamy już na rynku książki policjantów, detektywów, prokuratorów i adwokatów, więc na ich ...

Recenzja książki Zbawca

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl