Drabina recenzja

Drabina

Autor: @Anna30 ·2 minuty
2024-04-08
2 komentarze
20 Polubień
Nieznana mi do tej pory twórczość Pani Eugenii Kuzniecowej spowodowała, że zechciałam poznać ją ze względu na nadany książce tytuł pt. ''Drabina'' i czym się ona kierowała, pisząc ją.

Z ciekawie zawartego opisu treści można wiele na samym początku wywnioskować, ale czy tak jest, należy się, o tym przekonać czytając, ją.

Wzbudziło moje zainteresowanie szczególnie to, czy bohaterowie będą umieli się właściwie zachować w sytuacji, kiedy muszą zmienić natychmiast swoje dotychczasowe życie i zamieszkać w nowym miejscu, w którym nie zna się osoby, z którą będą przebywać.

Czy będą umieli zaakceptować nową codzienność, czy polubią się wzajemnie, który z domowników nie radzi sobie z nią, ma kłopoty z dialogiem będącym najważniejszym kluczem w porozumiewaniu się? Który bohater nie będzie dla głównego bohatera stanowił problemu we wspólnym tymczasowym zamieszkaniu. Co myśli o nietypowej i niewygodnej sytuacji dla niego, co wzbudza w nim pozytywne i negatywne emocje, co czuje, widząc rodzinę i osoby mniej znane, co go cieszy, a co martwi?

Uważam, że gdybyśmy doświadczyli tego samego, co główny bohater czy umielibyśmy poradzić sobie tak na pierwszy rzut oka z tym niecodziennym dla nas niespodziewanym problemem, gdzie musimy pomóc bliskim wspiąć się po wysokiej drabinie spróbować dać im szansę na cierpliwe w niej wspólne przetrwanie pomimo naszych wątpliwości i mętliku w głowie dotyczącym naszej uległości i sprawdzeniu się, czy przypadkiem nie zostaliśmy wplątani w jakąś pułapkę połączoną z naszą uległością i naiwnością, pod którą zostajemy często poddani nieświadomi tego lub najczęściej udając, że tego nie widzimy pod przykrywką bycia dobrym.

Można z łatwością dokonać oceny podczas czytania tekstów dialogowych, który z mieszkańców zachowywał się z należytą godnością.

Właściwie to nie podobało mi się pod każdym możliwym względem zachowanie mamy Tolika.

Wcale nie dziwię się Tolikowi, że w niektórych sytuacjach wyczuwalny był u niego stres, bo był on uważnie obserwowany i każdy z mieszkańców chciał, podkreślić jego mniejszą lub większą rolę spędzając, ten trudny czas trwania wojny na Ukrainie będąc małą częścią.

Powieści tej nie czytało mi się szybko.

Powieść ta na samym początku nie wzbudza, zachwytu. Powoduje to, że z czasem można, polubić występujących w niej drugoplanowych bohaterów poznając ich niełatwe charaktery, które z czasem odsłonią lub na zawsze zachowają go w tajemnicy.

Wydawnictwu Znak dziękuję za możliwość przeczytania książki pt. ''Drabina'' autorstwa Pani Eugenii Kuzniecowej.

Polecam przeczytać tę powieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-08
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drabina
Drabina
Eugenia Kuzniecowa
7.4/10

Książka Roku 2023 w Ukrainie Brawurowa opowieść o (nie)udanej ucieczce i (nie)spodziewanym powrocie Eugenia Kuzniecowa to świeży, zaskakujący głos literatury ukraińskiej. Pisarka życie dzieli między...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · około 2 miesiące temu
Bardzo ciekawie napisałaś recenzję tej książki Aniu ♥️
× 1
@Anna30
@Anna30 · około 2 miesiące temu
Dziękuje Saro za ciepłe słowa. Wymagała ta recenzja bardzo dokładnego napisania, bo książka nie była łatwa do przeczytania, jakby się to wydawało.
Drabina
Drabina
Eugenia Kuzniecowa
7.4/10
Książka Roku 2023 w Ukrainie Brawurowa opowieść o (nie)udanej ucieczce i (nie)spodziewanym powrocie Eugenia Kuzniecowa to świeży, zaskakujący głos literatury ukraińskiej. Pisarka życie dzieli między...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wyjrzała przez okno na zewnątrz, gdzie Tolik rozmawiał z żabą. - Pewnie nie jest mu łatwo – kontynuowała. – Pewnie nie spodziewał się, że wszyscy się do niego zwalimy. - Polu – powiedziała Irusia – ...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Wojna Rosji z Ukrainą trwa nieprzerwanie od 2014 roku, jednak większość z nas zdała sobie z tego sprawę dwa lata temu, kiedy to konflikt ten rozniecił się na skalę, której nikt się nie spodziewał. Ka...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @Anna30

Tancerka z Moulin Rouge
Tancerka z Moulin Rouge

Jak wielka jest, siła marzeń wie o tym każdy, kto chce czuć się szczęśliwym, wolnym w momencie ich spełnienia, o ile zechciałby je zrealizować, aby nie były lub okazały ...

Recenzja książki Tancerka z Moulin Rouge
Duch Święty
Duch Święty

Jaka jest ogromna użyta siła w słowach, aby móc w stanie wyjaśnić krok po kroku kim jest najbardziej tajemnicza Trzecia Osoba Trójcy Świętej. Jestem tego pewna, że wiel...

Recenzja książki Duch Święty

Nowe recenzje

Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl