Godziny recenzja

Godziny

Autor: @Jezynka ·1 minuta
14 dni temu
1 komentarz
15 Polubień
Myślę, że trudno w pełni docenić powieść "Godziny" Michaela Cunninghama bez wcześniejszej lektury choćby jeden z książek Virginii Woolf. Ja niestety popełniłam ten błąd i mam świadomość, że moja ocena tej historii jest niepełna, pozbawiona kontekstów i głębi. Zakładam jednak, że nie jestem jedynym czytelnikiem, który sięgnął po "Godziny" po obejrzeniu filmu pod tym samym tytułem z oscarową rolą Nicole Kidman. Nie będę jednak odnosić się do ekranizacji tej książki, ale pozwolę sobie skupić się na moich wrażeniach po wysłuchaniu tej historii w świetnej (jak zawsze) interpretacji Andrzeja Ferenca.

To refleksyjna historia trzech kobiet, które łączy postać Pani Dalloway, bohaterki książki Virgniii Woolf. Pisarkę poznajemy u kresu jej życia, kiedy to zmęczona kolejnymi atakami nerwowymi, które towarzyszyły jej praktycznie od zawsze postanawia popełnić samobójstwo i wchodzi do rzeki, płynącej obok jej posiadłości z kamieniami w kieszeniach. Przed ta decyzją nie jest w stanie odwieść ją ani miłość męża, ani powszechne uznanie dla jej talentu.

Po latach jej powieści są nadal inspiracją dla wielu kobiet. Zaczytuje się w nich również Laura Brown, gospodyni domowa starająca się dobrze wypełniać rolę żony i matki. Cóż z tego, skoro dusi się w swoim małżeństwie a proza życia z dnia na dzień coraz bardziej ją przytłacza. Ucieczką od codzienności są dla niej książki, które pozwalają jej choć na chwilę uciec od sztywnego gorsetu zasad i przewidywalności.
Z kolei Clarissa Vaughan, mieszkająca we współczesnym Nowym Jorku wydawczyni, zdaje się wolna od konwenansów i żyje według własnych zasad. W głębi jednak czuje żal za dawno utraconą miłością, której nie dała szansy.
Los tych kobiet, desperacko szukających uczuciowego spełnienia, niespodziewanie zetknie je ze sobą i pozwoli zobaczyć jak wiele mają ze sobą wspólnego.

To książka o potrzebie wolności, miłości i samostanowieniu o sobie. Mnóstwo w niej wątków feministycznych, dotyczących miłości homoseksualnej i refleksji nad kondycją współczesnego świata.
I choć powieść mnie zaintrygowała, to nie będę ukrywać, że miejscami czułam się znużona czy wręcz znudzona tą historią, w której niewiele było zwrotów akcji. Niemniej to ciekawa propozycja, która zmotywowała mnie aby zapoznać się z twórczością Virginii Wolf.

Audiobook (czytał Andrzej Ferenc)

Moja ocena:

× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Godziny
9 wydań
Godziny
Michael Cunningham
8.2/10

Bestseller, który zdobył w 1999 roku Nagrodę Pulitzera i PEN/Faulkner Award. "Godziny" to głęboko poruszająca, przepełniona namiętnościami powieść inspirowana życiem i twórczością Virginii Woolf. Mic...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 14 dni temu
To jest chyba ostatnio jakaś moda, aby tytułu swoje książki tytułować, tytułami już istniejących, znanych książek. Czy to podszywanie się, czy lenistwo aby znaleźć własny tytuł.
@Jezynka
@Jezynka · 13 dni temu
Powiesz mi jaką książkę masz na myśli? Bo ja grzebię w pamięci i nie kojarzę innej pod tym tytułem.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 13 dni temu
Przepraszam, pomyliłam się. Czytałam rę książkę dość dawno i myślałam, że to inny autor.
× 1
Godziny
9 wydań
Godziny
Michael Cunningham
8.2/10
Bestseller, który zdobył w 1999 roku Nagrodę Pulitzera i PEN/Faulkner Award. "Godziny" to głęboko poruszająca, przepełniona namiętnościami powieść inspirowana życiem i twórczością Virginii Woolf. Mic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść, która zabrała oddech, zgniotła serce i pozostawiła mnie przepełnioną emocjami. Pewnego wieczoru uznałam, że ją zacznę, zobaczę, czy mi się spodoba, najwyżej odłożę, ale gdy już złapałam w dł...

@mewaczyta @mewaczyta

Michael Cunningham to amerykański pisarz, który najbardziej polskim czytelnikom kojarzony jest właśnie z ww. powieścią. „Godziny” to książka, która powstała w 1998 r. Jest trzecią w dorobku autora.. P...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Jezynka

Saga Sigrun
Saga Sigrun

Nie jestem fanką powieści obyczajowych, romanse omijam szerokim łukiem a erotyki mogłoby dla mnie nie istnieć. Dlatego nie mogę wyjść ze zdumienia, że dałam się porwać p...

Recenzja książki Saga Sigrun
Paląca obsesja
Paląca obsesja

Twórczość Mike'a Omera poznałam dzięki cyklowi "Tajemnice Abby Mullen", którego bohaterką jest policyjna negocjatorka z Nowego Jorku, postać wyrazista, pełna sprzecznośc...

Recenzja książki Paląca obsesja

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl