Kalendarz i klepsydra recenzja

Historie chytrego Litwina

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2022-12-18
1 komentarz
27 Polubień
Powróciłem do książki Konwickiego po wielu latach, przypomnijmy, że wydał ją w połowie lat 70., narobiła wtedy wiele szumu. Między innymi dlatego, że autor opisywał dość intymnie swoich przyjaciół; po publikacji Stanisław Dygat, który codziennie rozmawiał z Konwickim przez telefon, zerwał z nim stosunki na ponad rok.

Można rzecz całą traktować zatem jako literaturę plotkarską, ale 'Kalendarz i klepsydra' jest czymś więcej, zawiera wspomnienia autora, sceny z życia rodzinnego, rozważania filozoficzne etc. To taki miszmasz, który krytycy określili mianem literatury sylwicznej lub sylwy. Definicja głosi, że sylwa była formą piśmiennictwa popularną wśród szlachty polskiej a obejmującą niejednorodne formalnie teksty zapisywane „na gorąco” i wyróżniające się różnorodną tematyką. Dla mnie jest to bardziej dziennik, chociaż autor z właściwą sobie kokieterią nazywa go łże-dziennikiem; nasuwa się porównanie z dziennikami Jerzego Pilcha.

Parę rzeczy mnie uderzyło przy powtórnej lekturze uszami, bo słuchałem audiobooka wspaniale czytanego przez Henryka Drygalskiego.

Po pierwsze styl, wspaniały i smaczny, teraz już tak się nie pisze. Przy okazji szanowny autor, lubiący się nazywać chytrym Litwinem, mocno kokietuje, twierdząc, że jego polszczyzna jest słaba i pełna wschodnich naleciałości: „Ja, potomek króla Popiela, stękam, rzężę, bełkocę instynktownie. Zadowala mnie najniższa funkcja języka. Najważniejsze, żeby zrozumieli, o co chodzi.” Plecie duby smalone!

Po drugie rozlicza się autor ze swoim życiem. Urodzony na Wileńszczyznie w 1924 r. miał trudne dzieciństwo: wcześnie osierocony przez ojca był oddawany na wychowanie przez matkę wielu krewnym (poruszająca jest relacja z krótkiej podróży do Wilna i okolic w 1974 r.). W czasie wojny był żołnierzem AK, walczył z Sowietami. Po wojnie uniknął aresztowania przez NKWD i wywózki do łagru, przedostał się do kraju, gdzie chciał walczyć z komuną, czyli być żołnierzem wyklętym, na szczęście mu to wyperswadowano. Studiował polonistykę w Krakowie, a potem zaczął karierę literacką, miał okres zauroczenia komunizmem, był członkiem PZPR (wystąpił w 1966 r.). Jak widać życiorys to mocno pokrętny, kompletnie niemieszczący się w kanonach obecnej polityki historycznej, no i bardzo dobrze.

Podoba mi się u Konwickiego realistyczne opisywanie rzeczywistości z jej skrzekiem i śmiesznością nawet w chwilach wzniosłych, vide wspaniały opis pogrzebu jego przyjaciela Olka. Podobnie można traktować znakomite anegdotki, na przykład jak to pił wódkę z Andrzejem Łapickim w łódzkiej restauracji, opowieści o złożonych relacjach z kotem Iwanem (o którym powstała osobna książka) czy historię spotkania z Chińczykiem-alkoholikiem w Szanghaju. Zaś ogólne dywagacje o sztuce, literaturze, świecie, filozofii nieco się zestarzały, miały być efektowne, a są w dużej części efekciarskie.

Sporo też tam fantazji i wymyślonych historii, ale czyta/słucha się znakomicie, powtórzę ze względu na zjawiskowy styl.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-08
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kalendarz i klepsydra
4 wydania
Kalendarz i klepsydra
Tadeusz Konwicki
8.6/10

"Kalendarz i klepsydra"– utwór prozatorski Tadeusza Konwickiego, opublikowany w kwietniu 1976 r. Zawierał refleksje pisarza na temat współczesnej literatury, czasów stalinizmu, Wileńszczyzny, kondycji...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad rok temu
Bardzo dobra recenzja i zdaje się, że książka naprawdę ciekawa 😊
× 2
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki 😊 książka ma swój urok...
× 2
Kalendarz i klepsydra
4 wydania
Kalendarz i klepsydra
Tadeusz Konwicki
8.6/10
"Kalendarz i klepsydra"– utwór prozatorski Tadeusza Konwickiego, opublikowany w kwietniu 1976 r. Zawierał refleksje pisarza na temat współczesnej literatury, czasów stalinizmu, Wileńszczyzny, kondycji...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Rosja Sowiecka sto lat temu

Powróciłem po latach do zbioru opowiadań pisarza rosyjskiego pisanych głównie w latach 20. ubiegłego wieku i muszę powiedzieć, że te utwory wcale się nie zestarzały. Nad...

Recenzja książki Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Bielma
Objawienie w Bieszczadach

To moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem, który napisał dosyć specyficzny kryminał. Dlaczego specyficzny? Oto bohaterem jest Kosma Ejcherst, niedoszły ksiądz wyr...

Recenzja książki Bielma

Nowe recenzje

Nic do stracenia
Nic do stracenia
@ladybird_czyta:

Luta Karabina razem ze swoimi dziećmi próbuje żyć normalnie po potwornych wydarzeniach, jakie w przeszłości dotknęły je...

Recenzja książki Nic do stracenia
Ostatni azyl
Poszukiwanie skarbów
@zanetagutow...:

Fascynująca podróż po Europie i Seszelach. Poszukiwania medalionu i odkrywania prawdziwych faktów o nim, innych skarbac...

Recenzja książki Ostatni azyl
Ktoś inny
Ktoś inny
@historie_bu...:

„Dość cackania się z kimkolwiek. Czasem trzeba komuś pokazać swoją złą stronę, żeby uświadomić, że wcześniej byłeś miły...

Recenzja książki Ktoś inny
© 2007 - 2024 nakanapie.pl