Zdrada recenzja

KIEDY KREW ZAMARZA W ŻYŁACH

Autor: @Rudolfina ·1 minuta
2024-04-24
5 komentarzy
21 Polubień
Faceci to szuje. Przynajmniej w tej książce.

Jeżeli kiedykolwiek przyszło wam do głowy, żeby zdradzić męża lub żonę, to po tej lekturze taki pomysł natychmiast wywietrzeje wam z głowy. Chwila przyjemności, a konsekwencje mogą być opłakane. Nikt nie chciałby się znaleźć w roli bohaterów tej powieści.

Rozkręca się to, jak to u Alvtegen, powolutku. Najpierw mamy doskonałe pod względem psychologicznym przedstawienie osób dramatu. Przeplatają się dwa wątki. W pierwszym żona dowiaduje się, że mąż ją zdradza i zamierza porzucić. Historię obserwujemy z punktów widzenia obojga małżonków. Uczcie się, drodzy polscy autorzy. Ta sama scena, opowiedziana tylko przez innego narratora może wnieść tak wiele nowego. Do tego właśnie służy narracja wielokrotna, a nie do watowania objętości powtórkami, kiedy nie wie się o czym pisać. Drugi wątek - to historia młodego człowieka po przejściach, obsesyjnie zakochanego w swojej (nie do końca) dziewczynie. Kiedy losy bohaterów obydwu tych wątków skrzyżują się, zaczyna się prawdziwy thriller.

Napięcie rośnie z każdą stroną, każde wydarzenie zwiastuje jakiś dramat, ale kto, co, z kim i dlaczego, pozostanie niewiadomą do samego końca. W pewnym momencie atmosfera zagęściła tak, że aż musiałam odłożyć książkę i poczekać na lepszy nastrój. Zaczęłam się domyślać do czego wszystko zmierza i musiałam się na to psychicznie przygotować. Alvtegen i tak mnie zaskoczyła (wiedziałam, że tak będzie, ale nie myślałam, że aż tak) i za takie zakończenie miałabym ochotę autorkę spalić na stosie.

Długo się zastanawiałam czy przyznać tej książkę maksymalną ocenę. Literacko jest to trochę słabsze niż bezbłędny „Cień”, nie tak wielowymiarowe, ale emocjonalnie o wiele bardziej rozkłada na łopatki, więc jednak tak, w swoim gatunku – to arcydzieło.

Jeżeli „Cień” wydał wam się książką smutną i nie pozostawiającą żadnej nadziei (@Antytoksyna, to do Ciebie ;-) ), to po przeczytaniu „Zdrady”, o ile jeszcze znajdziecie w niej jakieś analogie do własnego życia, możecie wpaść w najczarniejszą depresję. Ja do tej pory nie mogę się pozbierać i nic nie pomaga tłumaczenie, że to tylko „zwykły” thriller. Dlatego wstrzymam się z lekturą kolejnej (i ostatniej) książki Alvtegen. Organizm potrzebuje regeneracji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-24
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdrada
2 wydania
Zdrada
Karin Alvtegen
8.3/10

Pewnego dnia Eva odkrywa, że mąż znalazł inną kobietę, do czego nie chce się przyznać. Zdesperowana, postanawia się zemścić, przeżywając przygodę z właśnie poznanym Jonasem. Nic nie wska-zuje, że młod...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około miesiąca temu
@Rudolfina, dzięki za ostrzeżenie :) Jednakowoż kusisz tą dziesiątką niezmiernie i ... trzeba będzie przeczytać. Co zrobić? 😁

× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · około miesiąca temu
Zakupić skrzynkę wina i zacząć czytać 😉
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około miesiąca temu
Przy skrzynce wina nie wiedziałabym nie tylko, co czytam, ale też jak się nazywam 😂, no chyba że skrzynka wina to lekarstwo na wyjście z poczytelniczej depresji. O kurczaczki... I chciałabym i boję się... Najpierw jednak muszę ją zdobyć.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · około miesiąca temu
Skrzynka wystarczy na inne lektury. Książki Alvtegen hulają na Allegro po 5 zeta, a ile innych ciekawostek przy okazji można wyłowić😃
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około miesiąca temu
Już się rozglądam. 😎
× 1
@jorja
@jorja · około miesiąca temu
No jak u Ciebie ma coś powyżej 6 gwiazdek, to znajduje się na mojej liście do przeczytania :)
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około miesiąca temu
U mnie również, samo automatycznie wskakuje. 😆
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · około miesiąca temu
Dzięki za zaufanie, ale…😍

× 1
@Asamitt
@Asamitt · 29 dni temu
Ufamy dopóki osobiście nie przeczytamy 😆
× 3
@Asamitt
@Asamitt · 29 dni temu
Dopszzz, skoro to ma być słabsze od "Cienia" to lepiej od niej zacznę, b y potem móc się wspinać po szczeblach emocji, gdy dorwę "Cień" (który mi wykupili w atrakcyjnej cenie na olx 🤪 )
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · 29 dni temu
Cień jest bardziej wielowymiarowy, ociera się o wielką literaturę, a Zdrada to mistrzostwo w gatunku thriller psychologiczny. Tylko albo aż.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · 29 dni temu
Pozostaje jeszcze "Zaginiona". Upolowałaś? Kiedy recenzja? 😂
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · 29 dni temu
Mam. Czekam na lepszy humor 😉
× 1
@Asamitt
@Asamitt · 29 dni temu
Po przeczytaniu kilku danego autora ustawiam je w hierarchii NAJ. Ciekawe jak to się u Ciebie potoczy.... Czy "Cień" spadnie z piedestału? 😉
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · 28 dni temu
Się zobaczy , może wkrótce 😉
@Vernau
@Vernau · około miesiąca temu
Bardzo dobra i ciekawa recenzja 👍😊
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · około miesiąca temu
Merci 😉
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około miesiąca temu
.

× 1
Zdrada
2 wydania
Zdrada
Karin Alvtegen
8.3/10
Pewnego dnia Eva odkrywa, że mąż znalazł inną kobietę, do czego nie chce się przyznać. Zdesperowana, postanawia się zemścić, przeżywając przygodę z właśnie poznanym Jonasem. Nic nie wska-zuje, że młod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Karin Alvtegen jest szwedzką autorką kryminałów. Nieszczególnie lubię ten rodzaj powieści, jednak koleżanka namówiła mnie do przeczytania tej książki. I nie żałuję. Pewnego pięknego dnia Eva dowiaduj...

@MarKo @MarKo

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Zagraj mi na drogę
„PLAY IT AGAIN, SAM” *

„Zagraj mi na drogę” – trzeci i ostatni wydany w Polsce kryminał Procházkovej – nie ma już takiej siły rażenia jak „Mężczyzna na dnie” czy „Roznegliżowane”, ale to wciąż...

Recenzja książki Zagraj mi na drogę
Tajemnica morderstwa w Windsorze
I JAK TU NIE KOCHAĆ KRÓLOWEJ ELŻBIETY?

Pierwszy raz od nie wiem kiedy trafiam na uczciwą polecajkę na okładce. Czytam: „Jej Królewska Mość prowadzi śledztwo. Połączenie Panny Marple i The Crown” i – wyobraźci...

Recenzja książki Tajemnica morderstwa w Windsorze

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl