Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany recenzja

Mało o Łempickiej, dużo o autorkach.

Autor: @gosiaprive ·1 minuta
2024-05-10
1 komentarz
3 Polubienia
Bądźmy szczerzy - to nie za bardzo jest książka do czytania, raczej tylko do oglądania, chociaż typowym albumem o sztuce też raczej nie jest. Treści mało i nieciekawie podana, zwłaszcza jeśli mamy już jakieś podstawowe wiadomości na temat artystki.
Tamara Łempicka nazywana jest królową art deco, jej obrazy osiągają obecnie zawrotne ceny. Pokusa zabłyśnięcia blaskiem odbitym od jej sławy jest więc niezwykle silna. Nie oparła jej się pani de Rosnay i wyprodukowała dość udany w warstwie graficznej album z reprodukcjami obrazów Łempickiej. Córka autorki zaś zrobiła do albumu serię wystylizowanych zdjęć, mających oddać ducha epoki.

Niestety, panie poszły na łatwiznę. Po pierwsze - nie jest to z pewnością biografia warta uwagi, ponieważ dowiadujemy się jedynie tyle, co można wyczytać w internecie wpisując hasło Tamara Łempicka. Autorka próbuje uatrakcyjnić wątłą treść, stosując formę monologu, czy też listu, skierowanego do malarki, sugerując czytelnikowi jakąś osobistą duchową (aczkolwiek jednokierunkową) więź z artystką. Nadmiernie podkreślone aspekty erotyczne życia prywatnego Tamary Łempickiej, chyba na zasadzie, że seks zawsze się dobrze sprzedaje, za to niewiele ciekawostek biograficznych, nie mówiąc już o warsztacie malarskim, bo na tym pani Rosnay chyba się w ogóle nie zna. Kilka stron poświęconych jest rozważaniom autorki pod drzwiami domu, w którym kiedyś Łempicka miała pracownię. I zdjęcie pani Rosnay pod tymi drzwiami, na całą stronę. Nawet nie zadała sobie trudu, żeby dowiedzieć się czegoś więcej, choćby które konkretnie okna należały do tej pracowni - sama pisze o tym wprost. Na kilku stronach. Dla mnie to trochę irytujące zabiegi, mające napompować sztucznie zawartość książki, a nie wnoszące nic do mojej wiedzy na temat Tamary Łempickiej. Ktoś słusznie napisał w jednej z recenzji, że za mało jest w tej książce Łempickiej, a za dużo de Rosnay. Fotografie Charlotte de Rosnay służą zaś chyba tylko promocji fotografki, niektóre zupełnie bez sensu, bardzo słabo nawiązujące stylistyką do obrazów słynnej malarki (przykład - na całej stronie fotografia zamszowych rękawiczek na jakimś meblu).

Jedyna zaleta tej pozycji to doskonałe reprodukcje obrazów Łempickiej i świetna jakość wydania. Być może dobre na prezent, bo ładnie wygląda na pierwszy rzut oka, ale w środku - duże rozczarowanie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany
2 wydania
Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany
Tatiana de Rosnay
3/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne

Życie i świat Tamary Łempickiej. Postać Tamary Łempickiej i jej malarstwo od dawna żywo interesowały autorkę. Ta książka jest barwną podróżą do prywatnego świata słynnej malarki, wyprawą jej ślada...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 23 dni temu
Interesująca recenzja. Polecam
Tamara Łempicka. Sztuka i skandalLaura Claridge
× 1
@gosiaprive
@gosiaprive · 23 dni temu
Dziękuję :). Tak, znam również tę biografię Łempickiej, pióra Claridge - to jest najlepsza znana mi książka o tej artystce.
× 1
Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany
2 wydania
Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany
Tatiana de Rosnay
3/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne
Życie i świat Tamary Łempickiej. Postać Tamary Łempickiej i jej malarstwo od dawna żywo interesowały autorkę. Ta książka jest barwną podróżą do prywatnego świata słynnej malarki, wyprawą jej ślada...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @gosiaprive

Tancerka z Moulin Rouge
Z pralni na scenę Moulin Rouge i obrazy Toulouse-Lautreca.

Beletryzowana opowieść o autentycznej postaci - Louise Weber, znanej jako La Goulue, tancerce kankana, gwieździe Moulin Rouge, uwiecznionej na obrazach i plakatach przez...

Recenzja książki Tancerka z Moulin Rouge
Sen winowajcy
Kryminał niezły, ale jak to jest pięknie napisane!

"Sen winowajcy" dostałam w prezencie jakiś czas temu i do lektury zabrałam się z pewnym ociąganiem, bo początkowo nic mnie do niej nie przekonywało: ani okładka, ani tyt...

Recenzja książki Sen winowajcy

Nowe recenzje

Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Rosja Sowiecka sto lat temu
@almos:

Powróciłem po latach do zbioru opowiadań pisarza rosyjskiego pisanych głównie w latach 20. ubiegłego wieku i muszę powi...

Recenzja książki Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Nic do stracenia
Nic do stracenia
@ladybird_czyta:

Luta Karabina razem ze swoimi dziećmi próbuje żyć normalnie po potwornych wydarzeniach, jakie w przeszłości dotknęły je...

Recenzja książki Nic do stracenia
Ostatni azyl
Poszukiwanie skarbów
@zanetagutow...:

Fascynująca podróż po Europie i Seszelach. Poszukiwania medalionu i odkrywania prawdziwych faktów o nim, innych skarbac...

Recenzja książki Ostatni azyl
© 2007 - 2024 nakanapie.pl