Naprawiacz recenzja

Naprawiacz

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2023-02-13
Skomentuj
7 Polubień
Szacunkowo liczba wydanych kryminałów rocznie przekracza 400 książek. Niestety czasami ilość nie przekłada się na jakość i dominuje w nich powtarzalność czy oparcie na podobnym schemacie. Przy kolejnej powieści ma się nieodparte wrażenie, że… to wszystko już było. „Naprawiacz” Piotra Kuźniaka pozwolił uwierzyć, że w powieściach sensacyjnych nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa.

Po pierwsze autor rozpoczyna historię tak jak lubię – od razu z wysokiego C, bez owijania w bawełnę. Na pierwszych stronach poznajemy Naprawiacza i sztuczki, które wyczynia. Po drugie warstwa obyczajowa nie dominuje nad głównym wątkiem. Bohaterowie mają swoje życie poza pracą i prowadzonym śledztwem, ale nie odrywa to uwagi czytelnika. Po trzecie – wartka akcja. W „Naprawiaczu” cały czas coś się dzieje. Dynamiki dodają krótkie rozdziały, a stylistycznie proste zdania budują przekaz skomplikowanych emocji. Kuźniak pisze prosto, ale konkretnie, unika rozbudowanych opisów, nie tracąc przy tym tempa powieści. Po czwarte – „Naprawiacz” ma sens. Wykorzystanie wątku operacji plastycznych jest realne i na czasie. Jest motyw, mozolne śledztwo. Po piąte – odwaga autora, że nie bał się plastycznie opisać brutalnych scen. Po szóste – kreacja bohaterów i dialogi. Warstwa psychologiczna każdego z bohaterów nie przytłacza. Dialogi są w większości naturalne, niewymuszone.

Kim jest Naprawiacz? To pseudonim nadany mordercy przez stołecznych śledczych. Jest zagrożeniem dla tych, którzy odważyli się ingerować w poprawienie swojego ciała. Medialnym kontaktem jest dla niego dziennikarz Maks Bryt. Śledztwo prowadzi dwójka detektywów Ana Zatorska i Jakub Sztiel. Kolejne rozdziały to zagłębianie się w mroczną duszę mordercy oraz gra prowadzona ze śledczymi i Maksem.

Debiut Piotra Kuźniaka to historia o palącej potrzebie zemsty, życiowych traumach i wychodzących na powierzchnię demonach przeszłości. Lekko rozczarowuje zakończenie – jakby pisane na chybcika, pod dużym wpływem improwizacji (szczególnie to nawiązanie do wydarzeń sprzed lat). Napięcie, dynamika, zwroty akcji, nieprzewidywalność fabuły i niebanalny pomysł – całość czyta się naprawdę świetnie! Taki debiut wydany w pierwszym kwartale dobrze rokuje.

P.S Mam wrażenie, że jeszcze spotkamy się z Aną, Sztielem, Geru i Młodym.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-12
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Naprawiacz
Naprawiacz
Piotr Kuźniak
8.1/10

Świat jest zepsuty. Trzeba go naprawić. Ta dziewczyna to początek. Warszawa. Miasto czystych i brudnych interesów, plotek, dziennikarzy i chirurgów estetycznych. W jednym z mieszkań policja odn...

Komentarze
Naprawiacz
Naprawiacz
Piotr Kuźniak
8.1/10
Świat jest zepsuty. Trzeba go naprawić. Ta dziewczyna to początek. Warszawa. Miasto czystych i brudnych interesów, plotek, dziennikarzy i chirurgów estetycznych. W jednym z mieszkań policja odn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Detektyw Ana Zatorska i Jakub Sztiel mają rozwiązać sprawę brutalnie okaleczonej kobiety. Sprawca wyciął jej części ciała wcześniej zmienione za sprawą chirurga plastycznego i zabiegów upiększających...

@Logana @Logana

Kryminalne debiuty zawsze powodują, że na samą myśl moje serce bije szybciej. Dużą rolę odgrywa w tym też intrygujący opis, a gdy i pierwsze recenzje są pozytywne, to jestem gotowa trochę poprzestawi...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @justyna_

I odpuść nam nasze…
Byłaś serca biciem...

Społeczność czytelników dzieli się na dwie kategorie, dla jednych hobby jest czytanie, a dla tych drugich – kupowanie. Ostatnio coraz bliżej mi do tej drugiej grupy, dla...

Recenzja książki I odpuść nam nasze…
Anioł i twardziel
Olgierd

Roman Wilhelmi urodził w się w 1936 roku w Poznaniu, zmarł 3 listopada 1991 roku w Warszawie. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie w 1958 roku; debiuto...

Recenzja książki Anioł i twardziel

Nowe recenzje

Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl