Nielat recenzja

Nielat, czyli Michał

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2024-01-28
Skomentuj
22 Polubienia
„Ta sprawa zaczyna mnie już drażnić. Jest w niej wszystko, co nasz kraj sobą reprezentuje. Syf, brud, i ta nasza podła przaśna rzeczywistość”.
„Nielat” jest kolejną książką Piotra Kościelnego, której fabuła skupia się wokół tematów społecznie trudnych, dodatkowo przedstawionych na tle lat 90. – epoki wolności, w której, mimo wciąż trwającej transformacji ustrojowej, przestępczości, korupcji, bezrobocia, nagle wszystko stało się możliwe. Tyle że najwięcej działo się kosztem tych najbiedniejszych. I do tej grupy społecznej zalicza się tytułowy Nielat, czyli Michał Jurczyk. Domowa patologia, alkoholizm, niewydolni wychowawczo rodzice oraz zboczony wujek zmuszają Michała do nieszablonowych zachowań. I tak oto wkraczamy w brudny, cuchnący świat pedofilii, męskiej prostytucji i wykorzystywania nieletnich, co wprost prowadzi do okrutnych zbrodni. Ginie znany aktor, a wkrótce potem zostają odnalezione drugie zwłoki. Czy coś łączy te dwie zbrodnie? Odpowiedzi oczywiście na kartach powieści, zanurzone głęboko w mrocznych otchłaniach deprawacji.
Autor wyraźnie nakreślił postać Michała, oddając mu pierwszoosobową narrację po to, by sam mógł wyrazić swoją udrękę. Jednocześnie stworzył silnego i dojrzałego chłopca, któremu przyszło się mierzyć z czymś, co absolutnie nie powinno być udziałem kilkunastolatka. Warstwa obyczajowa tej powieści wydaje mi się tutaj nawet ważniejsza niż toczące się wątki kryminalne, ponieważ oddaje ona nie tylko ducha epoki, ale też wprowadza w niemal traumatyczne emocje. Obok tej historii nie da się przejść obojętnie – ona szokuje, zniesmacza, bulwersuje, ale też wzbudza ogrom współczucia i zmusza do współodczuwania emocji bohaterów.
Bardzo przypadły mi do gustu powieści Piotra Kościelnego. Są prawdziwe, nieupiększone literacko, dają żywy obraz rzeczywistości, uruchamiają emocje i, co mi podoba się w nich najbardziej, celują w lata mojego dorastania. Przypominają mi stare, dobre peerelowskie kryminały, które z lubością podkradałam ojcu, zamiast czytać „Chłopów”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-28
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nielat
Nielat
Piotr Kościelny
8.4/10

Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić wiele, by przetrwać w otaczającym go świecie. Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wr...

Komentarze
Nielat
Nielat
Piotr Kościelny
8.4/10
Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić wiele, by przetrwać w otaczającym go świecie. Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nikt mnie nie ostrzegł, że książka autorstwa Piotra Kościelnego będzie nadzwyczaj brutalna. Będzie emanować tyranią, nieludzkim traktowaniem i uprzedmiotowieniem człowieka. "Nielat" pomimo tego, że d...

@greta.zajko @greta.zajko

"Nielat" Piotra Kościelnego to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @villanelle_lu. Wcześniej nie miałam okazji sięgnąć po publikacje autora, ale cztery widniały na ...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Czarny portret
Z Połczyna do Kołobrzegu

"Są takie osoby, których nie spodziewasz się już nigdy w życiu zobaczyć, a jednak cały czas przeczuwasz, że znów staną na twojej drodze.Trochę się nawet tego obawiasz...

Recenzja książki Czarny portret
Wszyscy jesteśmy mordercami
Dylematy

Wiele razy spotkałam się z tezą, że w każdym człowieku tkwi morderca/przestępca, a określone okoliczności aktywują w nas tę ciemną stronę... Ceniony profesor etyki Klaus...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl