Sigalin recenzja

Od kefiru po (od)budowę stolicy

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·2 minuty
2024-04-01
Skomentuj
20 Polubień
Jeśli danym jest urbaniście oglądać realizację planów, w których opracowaniu uczestniczy – poznaje smak tworzenia. Jeśli danym mu jest ponadto w tej realizacji brać bezpośredni udział – staje się to dla niego sensem życia. Poznałem smak tworzenia. Posiadłem sens życia, uważam, że to uśmiech losu.

Uczyłem się kiedyś historii architektury, więc nazwiska: Knothe, Jankowski, Sigalin, Stępiński, nie były mi obce. Wiedziałem, o kim napisał książkę Andrzej Skalimowski, historyk specjalizujący się w historii architektury, pracujący w Instytucie Historii Nauki PAN, ale interesowało mnie, jak to zrobił.

Opowieść o Sigalinie, najsłynniejszym architekcie Warszawy, zaczyna się od jego babki (a nawet odrobinę wcześniej). Klaudia Sigalina zajmowała się produkcją i sprzedażą zdrowotnych kefirów. W książce znaleźć można zdjęcie eleganckiego stoiska z kefirami Sigalinów w Ogrodzie Saskim, a taka lokalizacja świadczyła o powodzeniu rodzinnego biznesu. W każdym razie wystarczyło, by solidnie wykształcić sześcioro dzieci.

W młodości Józef Sigalin zainteresował się ruchem lewicowym, był nawet przez pewien czas członkiem Komunistycznej Partii Polski. Jego dwaj bracia zginęli w Rosji Radzieckiej, a matka i siostra w obozie w Treblince.

Podczas wojny przebywał w ZSRR; próbował wstąpić do armii Andersa, ale ze względu na żydowskie pochodzenie i romans z KPP, nie przyjęli go. W takim razie podjął służbę w Armii Czerwonej, a następnie w Dywizji Kościuszkowskiej. Był członkiem Związku Patriotów Polskich, pracował dla PKWN w Biurze Planowania i Odbudowy. Po zakończeniu wojny dokończył studia architektoniczne; obronił dyplom u prof. Jana Zachwatowicza.

Józef Sigalin projektował i/lub nadzorował budowę Trasy W-Z, MDM (Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej), Trasy Łazienkowskiej. Mostu Poniatowskiego, odbudowę Starówki, trasy Starzyńskiego, Wybrzeża Szczecińskiego i Helskiego oraz mnóstwa innych obiektów i rozwiązań architektoniczno-urbanistycznych, przez czterdzieści lat. Przez pewien czas plotkowano, że był budowniczym Pałacu Kultury i Nauki, ale to akurat nie jest prawdą. Owszem, był pełnomocnikiem ds. budowy Pałacu Kultury i Nauki, ale tylko formalnie, bo w rzeczywistości budowę nadzorował inny architekt, Janczewski.

Główny architekt Warszawy mógł zrobić karierę polityczną. Miał układy, znajomości, znakomity dla takich celów życiorys, zdolności i predyspozycje, ale nie chciał. Pragnął być architektem, a nie aparatczykiem.

Książka zawiera wiele reprodukcji zdjęć, także z rodzinnego albumu Sigalinów, niepublikowane dotąd dokumenty oraz relacje osób trzecich. Jest to biografia bardzo rzetelna, jeśli Skalimowski nie wie czegoś na pewno, nie dysponuje dowodami, to raczej nie spekuluje. Czegoś mi tu jednak zabrakło – jest to biografia ideowca, członka partii (KPP, PPR, PZPR) i architekta, ale w niewielkim tylko stopniu zwykłego człowieka z jego marzeniami, planami, uczuciami, wątpliwościami. I nie, nie jest to lektura porywająca, a chyba mogła taka być.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-01
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sigalin
2 wydania
Sigalin
Andrzej Skalimowski
6.5/10
Seria: Biografie (Czarne)

Józef Sigalin budował Warszawę przez blisko czterdzieści lat. Wszystkie instytucje i inwestycje, które wyznaczały rytm powojennego życia miasta – Biuro Odbudowy Stolicy, Trasa W-Z, Marszałkowska Dzie...

Komentarze
Sigalin
2 wydania
Sigalin
Andrzej Skalimowski
6.5/10
Seria: Biografie (Czarne)
Józef Sigalin budował Warszawę przez blisko czterdzieści lat. Wszystkie instytucje i inwestycje, które wyznaczały rytm powojennego życia miasta – Biuro Odbudowy Stolicy, Trasa W-Z, Marszałkowska Dzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książkę Andrzeja Skalimowskiego sięgnąłem po lekturze fascynującej opowieści o losach odbudowy Warszawy spisanej przez G.Piątka w „Najlepszym Mieście Świata”. Józef Sigalin pojawiał się tam w kont...

@maslowskimarcinn @maslowskimarcinn

Pozostałe recenzje @Meszuge

Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Byliśmy potęgą... w matematyce

Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. Anegdota mogłaby n...

Recenzja książki Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Brzechwa nie dla dzieci
Nie tylko bajki

Ciekawie napisana biografia Jana Wiktora Lesmana (1898-1966), prawnika pochodzenia żydowskiego, specjalizującego się przede wszystkim w prawie autorskim, biorącego udzia...

Recenzja książki Brzechwa nie dla dzieci

Nowe recenzje

Skąd się bierze kupa?
To co przedszkolaki lubią najbardziej
@alicya.projekt:

Każdy kto miał kiedykolwiek styczność z przedszkolakami, doskonalone wie, że na pewnym etapie wszystko związane z kupą ...

Recenzja książki Skąd się bierze kupa?
Wilcza chata
Wilcza chata.
@Malwi:

Recenzja książki „Wilcza Chata” Michała Śmielaka to moje osobiste przemyślenia po zanurzeniu się w gęstą atmosferę Bies...

Recenzja książki Wilcza chata
All in. Serce ze szkła
Miłość z terminem ważności
@maitiri_boo...:

Czytałam tę książkę jakiś czas temu, ale po raz pierwszy dopiero w nowym wydaniu. Nie znałam tej historii wcześniej i n...

Recenzja książki All in. Serce ze szkła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl