Ostatni list recenzja

Ostatni list

Autor: @SunaiConte ·1 minuta
2024-01-28
Skomentuj
2 Polubienia
Ella w wieku dziewiętnastu lat została matką bliźniąt. Jest twarda i nie pozwala, aby życie ją przytłoczyło. Kobieta nie miała łatwo; niespodziewana choroba dziecka i śmierć brata sprawiły, że żyła z dnia na dzień nie wiedząc co będzie jutro. Zapomniała, jak to jest mieć plany na przyszłości i jak to jest cieszyć się z życia.
Becket przerzucany z jednej rodziny zastępczej do drugiej nigdzie nie zagrzał miejsca. Listy od Elli sprawiają, że ma ochotę na nie odpisywać i czeka aż przyjdzie kolejny z nich. Tak cudownego i oddanego drugiej osobie bohatera nie spotkałam od dawna. Mężczyzna nie czuje się godny miłości, ale to jak dbał o Ellę i jej dzieci, to jak poświęcał im swój czas i to jak wielkim uczuciem je darzył sprawiło, że nie da się go nie lubić.
Historia zaczyna się w momencie, kiedy czytałam list Elli do Becketa. Zakochałam się w tym jak cudowną historię napisała autorka. W tej książce nie znajdziecie wielu scen erotycznych, niebezpieczeństw, ale za to poznacie uczucie jakie narodziło się pomiędzy bohaterami pomimo tego, że nawet się nie znali. Emocjonalna huśtawka emocji gwarantowana na każdym kroku. A zakończenie sprawi, że długo nie dojdziecie do siebie.
"Nie zamierzałem dzielić się Ellą. Stała się jedyną osobą, która była wyłącznie moja, nawet jeśli tylko poprzez korespondencję. To uczucie, z którym nie chciałem się rozstawać." - miłość Becketa była tak wielka, że znając Elle tylko z listów w końcu poczuł, jak to jest kochać. Ten bohater jest wyjątkowy nie tylko dlatego że nie ma rodziny, ale też i dlatego że postanowił w końcu poznać kobietę stojąca za listami do niego.
"Ostatni list" to historia, która wywołała we mnie wiele emocji. Becket kłamał, kiedy spotkał się z Ellą, ale nie mogłam się na niego gniewać. Jest to bohater, który ujął mnie w całości tym jak wiele robił dla bohaterki nie dlatego że prosił go przyjaciel a dla tego, że po prostu tego chciał. W dalszym ciągu nie mogę dojść do siebie emocjonalnie, ale przez to ta książka zostanie w moim sercu na zawsze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni list
Ostatni list
Rebecca Yarros
9.1/10

Beckett, jeśli to czytasz, cóż… wiesz, jak to jest z listami pożegnalnymi. Przeżyłeś. Ja nie. Jednak daj sobie spokój z wyrzutami sumienia, bo wiem, że gdyby istniała jakakolwiek szansa na to, abyś...

Komentarze
Ostatni list
Ostatni list
Rebecca Yarros
9.1/10
Beckett, jeśli to czytasz, cóż… wiesz, jak to jest z listami pożegnalnymi. Przeżyłeś. Ja nie. Jednak daj sobie spokój z wyrzutami sumienia, bo wiem, że gdyby istniała jakakolwiek szansa na to, abyś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piękna, wzruszająca, mocno chwyta za serce, takiej historii potrzebowałam. Ciężko jest mi znaleźć książkę która mocno mnie poruszy, zwykle wyciskacze łez na mnie nie działają a sztuczne emocje odbij...

@aga.misiak3 @aga.misiak3

"Ostatni list" to trzecia przeczytana przeze mnie powieść Rebeccy Yarros i już wiem, jaki schemat autorka preferuje. To że bohaterem męskim jest wojskowy mnie nie dziwi, bo pisarka oficjalnie deklaru...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @SunaiConte

Mroczny kochanek
Mroczny kochanek

Ślepy król. I kobieta w połowie wampir. Kiedy usłyszałam o tym, że seria zostanie wznowiona ogromnie się ucieszyłam a jednocześnie zastanawiałam jak tym razem będzie w...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Kupowana miłość
Kupowana miłość

Książka opowiada historię sześciu kobiet więc po krótce przedstawię swoje zdanie na temat ich życia, wyborów oraz fabuły. Evi. To pragnąca miłości kobieta, która uwik...

Recenzja książki Kupowana miłość

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl