Spójrz na świat inaczej recenzja

Na rynku wydawniczym możemy znaleźć wiele poradników z dziedziny psychologii biurowej mediacji, zachowań międzyludzkich, również takich, które afirmują ludzkie życie oraz szczęście i mówią jak mamy to szczęście osiągnąć aby zachować równowagę w jego komponowaniu.

Piotr Klimek, autor o którym w zasadzie wiem niewiele a w zasadzie nic, gdyż albo źle szukałam albo ma na razie ochotę się „poukrywać” w roku ubiegłym wydał pozycję „Spójrz na świat inaczej” zawierającej spis porad dla przeciętnego „Kowalskiego”. Dlaczego dla „przeciętnego”? Ponieważ pozycja napisana jest zwięzłym i przejrzystym językiem. Autor kieruje czytelnika w owym poradniku na to aby świeżym spojrzeniem obejrzał otaczający go świat. Ludzi których ma wokół siebie, to w jakim środowisku pracuje i przeanalizował czy jest w tym świecie szczęśliwy. Co mógłby poprawić aby lepiej funkcjonować w społeczeństwie. Jak zainwestować w siebie aby osiągnąć sukces do którego dąży. I nie jest to konkretnie forma materialna. Zwraca uwagę na fakt, że każdy z nas żyje w pewnej formie układu, począwszy od rodziny a na pracy i gronie przyjaciół kończąc. Wskazuje, że jeśli jesteśmy jednostką potulnie wykonującą polecenia innych to nie rozwijamy swoich własnych talentów marnując je. Najczęściej taka sytuacja ma miejsce wśród grona młodych ludzi, którzy są zapatrzeni w swoich idoli. Natomiast jednostki, które wyłamują się z owego schematu nazywa „kreatorami”, czyli ludźmi wyznaczającymi trendy na różnych płaszczyznach, którzy „odkrywają nowe perspektywy”. Pan Piotr radzi także, jak można założony „szczęśliwy” cel osiągnąć i szerzej to opisuje w jednym z końcowych rozdziałów.

Po przeczytaniu owego poradnika może i spojrzałam na pewne sprawy pod innym kątem. W wielu założeniach jak najbardziej zgadzam się z autorem. Część z nich na pewno mnie nie dotyczy patrząc obiektywnie. Czy zastosuje się do jego porad? Nie sądzę. Jestem już w takim wieku, że poukładałam sobie moje życie w sposób, który mi odpowiada a częściowo także musiałam je dostosować do sytuacji rodzinnej.

Uważam, że tenże poradnik bardziej skierowany jest do młodych ludzi, którzy są zagubieni, wchodzą w dorosłe życie i nie wiedzą jak się w nim odnaleźć. Przemówić także może do osób, które stoją na rozdrożu i nie wiedzą w jakim kierunku powinno skręcić ich życie a z uwagi na swoją osobowość lub punkt w którym się obecnie znajdują są po prostu zagubione.

Osobiście dobrze spędziłam kilka godzin z lekturą.