Dom, który się przebudził recenzja

Starość boli ale i zaskakuje

TYLKO U NAS
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·1 minuta
2022-04-08
1 komentarz
20 Polubień
Larson jest stary. Nosi okulary i niewiele widzi. Kto, który z nim mieszkał, gdzieś zaginął...
Żona zmarła, dzieci wyjechały i mają już swoje dzieci. Nie mają czasu dla starego ojca. Nie mają czasu na nic, a co dopiero dla starego człowieka, który mieszka tak daleko.
Nikt do niego nie przychodzi, nikt z nim nie rozmawia... Na śniadanie rano robi sobie kawę i wyciąga kilka sucharów. Ma brudne szyby w oknach, brudno jest w całym niemalże domu, wszędzie jest kurz, który jak ciepły koc otula rzeczy, a roślinki w doniczkach... usychają. Larson każdego dnia żyje przeszłością i tym co było, a czego już nie ma i pewnie nie będzie. Przeszłość z nim mieszka i milczy, a on ciągle widzi kochaną żonę i jej ulubione maki, czerwone maki... Siada w jej fotelu, mówi jej dobranoc... Aż pewnego dnia kładzie się do łóżka, gdy nagle ktoś puka do drzwi. Puka i nie chce odejść.

Larson otwiera drzwi i kogo widzi? Na wycieraczce stoi mały chłopiec i wręcza mu doniczkę. Prosi, by się opiekować jego roślinką. Wyjeżdża z rodzicami na wakacje, a ją trzeba codziennie podlewać i chwila moment, a Larson zostaje z roślinką sam. Sam? Jego kwiatki padają, a ten? Jak się nim opiekować? Jednak od tego czasu wszystko zaczyna się zmieniać. W progi tego starego domu wchodzi magia w doniczce. Larson nagle zauważa brudne szyby i zaczyna sprzątać. Dostrzega drobnostki, a przy okazji podlewa roślinkę. Okazuje się, że do domu wraca kot. Larson widzi go i nie dowierza. Nie dowierza wielu rzeczom, które teraz nagle widzi, a które przecież były cały czas, a jednak jakoś mu umykały. Żył w swoim świecie, który stał się szary, bury i zakurzony. W świecie, który wymagał porządków, otworzenia okna, wpuszczenia świeżości, słońca, wiatru...
Bure szyby zasłaniały wszystko - piękno życia, jakie jest, a o którym staruszek nie ma pojęcia.

Magia potrafi posprzątać to, co grubym kurzem przykryła tęsknota, uporządkować przeszłość i dać drugie życie teraz. Bo czy przyszłość będzie nam dana? Żyjmy teraz, tu. Wyczyśćmy szkła w okularach, szyby w oknach, odkurzmy dywan, po którym tuptamy każdego dnia.
"Dom, który się obudził" to Wspaniała, Cudowna Książka. Niesamowita w ilustracjach. Coś niebywałego - perełka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-06
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom, który się przebudził
Dom, który się przebudził
Martin Widmark
7.9/10

Dom, który się przebudził to drugi (po Tyczce w Krainie Szczęścia) wspólny projekt Martina Widmarka, szwedzkiego giganta literatury dziecięcej, i Emilii Dziubak, wybitnej polskiej ilustratorki. Samotn...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Świetna recenzja i ciekawa książka.
× 1
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · około 2 lata temu
Dziękuję
× 1
Dom, który się przebudził
Dom, który się przebudził
Martin Widmark
7.9/10
Dom, który się przebudził to drugi (po Tyczce w Krainie Szczęścia) wspólny projekt Martina Widmarka, szwedzkiego giganta literatury dziecięcej, i Emilii Dziubak, wybitnej polskiej ilustratorki. Samotn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Kot, który nauczał Zen
Pełnia siebie, miau

To bardzo dziwne, kiedy dwoje nieznajomych zaczyna iść razem. Dusze niewiele się różnią. Czy to Tygrys, Szczur, czy Żółw. Nawet dusza człowieka potrzebuje tego sameg...

Recenzja książki Kot, który nauczał Zen
Szkarłatna litera
Palący stygmat

Czas zwalnia, jakby niewidzialna ręka przetrzymywała wskazówki zegara. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia. Boli cię serce od ludzkich niegodziwości i ich poniżani...

Recenzja książki Szkarłatna litera

Nowe recenzje

Ktoś inny
Ktoś inny
@historie_bu...:

„Dość cackania się z kimkolwiek. Czasem trzeba komuś pokazać swoją złą stronę, żeby uświadomić, że wcześniej byłeś miły...

Recenzja książki Ktoś inny
Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl