Królowa Żebraków recenzja

Subtelny romans z historią w tle

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
2024-01-10
Skomentuj
7 Polubień
Co możemy powiedzieć o bohaterach powieści Królowa żebraków i zarazem o czasach, w których przyszło im żyć?

W chwili rozpoczęcia akcji utworu Ewelina liczy sobie dwadzieścia pięć lat, przez ówczesne społeczeństwo została uznana za leciwą już pannę, w dodatku o wątłym zdrowiu. Utrzymuje się z szycia i sprzedaży szmacianych lalek. Gdy nie zgadza się pełnić matrymonialnych oczekiwań apodyktycznego ojca, ten w swoim okrucieństwie wyrzuca ją z domu. Jak potoczą się dalsze losy dziewczyny i kim jest tajemniczy Wiktor?

Nie można kochać za coś, kocha się pomimo wszystko.
Z przekazów historycznych wiemy, że epoka międzywojnia nie była zbyt łaskawa dla kobiet: konwenanse, wysokie oczekiwania społeczne, niekiedy zwyczajna obłuda. Wszystko to wyznaczało miejsce i rolę kobiet przy milczącej aprobacie na zachowania destrukcyjne. Zresztą dziś bywa podobnie. Akcja utworu osadzona została w XX wieku, około 1920 roku, zatem jest to czas, gdy uzyskałyśmy już należne nam prawa.

Cokolwiek bym nie zrobiła i tak zawsze będzie im mało.
W twórczości Eweliny C. Lisowskiej podoba mi się kilka elementów składających się na ostateczną notę. Między innymi nadmienić muszę o zwięzłej, przejrzystej i uporządkowanej fabule. Dodatkowo pisarka unika chaotycznych retrospekcji, które zazwyczaj nie wnoszą niczego wartościowego do utworu, a wyłącznie zaburzają rytm czytania.

Ponadto cenię, gdy autor szanuje fakty historyczne, nie tworząc przy tym kompletnych bzdur. I tak też się dzieje w tej zajmującej historii. Jak wspomniałam, był to wyjątkowo trudny czas dla kobiet.

Przyszedł czas, aby znów zmierzyć się z rzeczywistością.
Niekwestionowanym walorem książki są również lekkie pióro Eweliny C. Lisowskiej i umiejętność tworzenia dialogów z sensem, adekwatnych do epoki i pozbawionych pretensjonalności. Pisząc też o intymnych sprawach między ludźmi, autorce udało się zachować takt i nie przekroczyć granicy dobrego smaku. Pisarka czyni to bardzo zgrabnie, ważny element, o którym wielu twórców zapomina.

Na koniec jeszcze jedna uwaga: efektowna okładka zachęca do sięgnięcia po Królową żebraków.

Za egzemplarz recenzencki, gorące podziękowania składam Pani Ewelinie C. Lisowskiej.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-08
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa Żebraków
Królowa Żebraków
Ewelina C. Lisowska
8.3/10

Ewelina Szulik to 25-letnia stara panienka o wyjątkowo słabym zdrowiu. Aby nie stanowić ciężaru dla swojej rodziny, szyje i sprzedaje szmaciane laleczki na ulicy. Pewnego dnia ojciec dziewczyny przyp...

Komentarze
Królowa Żebraków
Królowa Żebraków
Ewelina C. Lisowska
8.3/10
Ewelina Szulik to 25-letnia stara panienka o wyjątkowo słabym zdrowiu. Aby nie stanowić ciężaru dla swojej rodziny, szyje i sprzedaje szmaciane laleczki na ulicy. Pewnego dnia ojciec dziewczyny przyp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Królowa Żebraków" Autor: Ewelina C. Lisowska Wydawnictwo: Romanse " Romans w dwudziestoleciu międzywojennym." Dwudziestopięcioletnia Ewelina chorowita dziewczyna, żeby nie być ciężarem d...

@sylwiak801 @sylwiak801

Książka roku 2022 w plebiscycie organizowanym przez portal Pisarze polscy Twórczość Eweliny C. Lisowskiej, tym, którzy zaglądają tu na blog, jest dość dobrze znana. Wiecie też, że cenię sobie jej...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Mój wyścig z depresją
Znów na podium!

Kim jest narratorka tej zajmującej opowieści? Agnieszka Kobus- Zawojska ma bogatą kartotekę sportową, jeśli chodzi o osiągnięcia. Karierę sportową rozpoczęła w 2003 roku...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
Rany boskie
Namysł nad sprawami doczesnymi

Nieco przewrotny i zawadiacki tytuł publikacji trafnie oddaje jej zawartość: rozliczenia z przeszłością, z bolesnymi, trudnymi sprawami. Mowa oczywiście o Ranach boskich...

Recenzja książki Rany boskie

Nowe recenzje

Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl