Dziennik Włoski. Umbria i Toskania recenzja

To miejsce to Absolut

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2023-12-14
1 komentarz
22 Polubienia
Ta książka jest moim drugim spotkaniem z Grzegorzem Musiałem. Po lekturze pierwszej: https://nakanapie.pl/recenzje/cala-ta-kraina-jest-jednym-dzielem-sztuki-dziennik-wloski-apulia-abruzja-rzym poprzeczka została postawiona bardzo wysoko.
Tym razem wędrujemy przez Umbrię, Toskanię i Lacjum. A razem z pisarzem odkrywają Włochy: kobieta o niezwykłym imieniu-Felicja ( przed laty mogła zostać tą jedyną pisarza) oraz jego przyjaciel Livio, z którym Felicji nie po drodze.
Moim zdaniem to, co może zaciekawić w tej opowieści to osobiste wątki, dygresje, których autor nie szczędzi czytelnikowi. Pisarz w dzienniku podróży, pięknie wspomina romantyczne uniesienia i przeżycia sprzed lat; bardzo często wnikając w teraźniejszość. Dzięki nim ta książka o pięknie Włoch nie jest tylko i wyłącznie obrazem, pełnym zabytków i cudowności krajobrazów. Jest przede wszystkim, przekonywującym czytelnika obliczem kraju, położonego na półwyspie Apenińskim.
Pisarz przepięknie zwraca się do Rzymu, który zachwycił go, gdy miał lat 20 i teraz po 40 latach nic się nie zmieniło:
"Żegnaj, mój Rzymie! Mój kochanku i bracie, mój rodzicu i nauczycielu. Tu przyjechałem jako dwudziestolatek, by zapłonąć wieczną miłością do ciebie, i stąd wyjeżdżam, z wciąż tym samym parzącym mnie ogniem"
Przyglądamy się zwyczajom mieszkańców, zazdrościmy dbania o czystość i porządek. Nie dowierzamy, wręcz otwieramy oczy ze zdumienia, że w największe chrześcijańskie święto, w Wielkanoc, kościoły w Rzymie stoją puste...
Często zaskakiwały mnie porównania autora, jak tak : o wielkiej białej filiżance odwróconej do góry dnem. Czy zgadliby Państwo, że chodzi o Kaplicę św. Piotra w Rzymie?
To, co zostało we mnie po lekturze tego dziennika z podróży w 2007 r., to zdumienie, że nic pomimo tylu lat nie zmieniło się na lepsze w kwestii bycia razem. Oto spostrzeżenie pisarza:
"Tu i tam rozrzuceni samotni ludzie z komórką przy uchu albo laptopem przed oczami. Nie ma między nimi komunikacji, bo nie o to chodzi, aby być razem. Nie rozmawiają z tym, który siedzi obok, ale z kimś trzecim, awatarem w telefonie albo w sieci"
Rekomenduje tę niezwykłą podróż. Warto się zachwycić tyloma, wspaniałymi włoskimi miastami i nie tylko...
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-14
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Grzegorz Musiał
8.5/10

Po „Sycylii” oraz „Apulii. Abruzji. Rzymie” tom „Umbria. Toskania” Grzegorza Musiała stanowi kolejną część jego „Dziennika włoskiego”, będącego opisem wędrówek po Włoszech odbywanych w latach 2002-20...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 6 miesięcy temu
Dziwne, byłam w malej miejscowości nadmorskiej i tam na niedzielnej Mszy św. było bardzo dużo ludzi. Mimo to w szkołach do 14 roku życia jest religia opłacana przez państwo, bo uważają, że watro wpajać wartości. Dzięki temu jest mniej samobójstw i mniej przestępstw dokonywanych przez nieletnich. Nie należy we Włoszech mieć do czynienia ze służbą zdrowia, jak i w Austrii. Nie zauważyła specjalnego dbania o czystość i porządek na tamtejszych plażach.
× 1
@Strusiowata
@Strusiowata · 6 miesięcy temu
Autor był zdziwiony pustkami , konkretnie w Wielkanoc.
Myślę, że każdy z nas nosi w sobie inny obraz Włoch.

× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 6 miesięcy temu
Ja po licznych publikacjach byłam zaskoczona tym tłumem.
× 1
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Grzegorz Musiał
8.5/10
Po „Sycylii” oraz „Apulii. Abruzji. Rzymie” tom „Umbria. Toskania” Grzegorza Musiała stanowi kolejną część jego „Dziennika włoskiego”, będącego opisem wędrówek po Włoszech odbywanych w latach 2002-20...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Łatwo nie było... Bo jest to dziennik wybitny. Bo jest to dziennik wymagający. Bo jest to dziennik – zwyczajnie dobry, choć... ...to wcale nie jest dziennik. Ma swoje minusy. Minusy, które zaważyły...

@ziellona @ziellona

Pozostałe recenzje @Strusiowata

I odpuść nam nasze…
"Co ty chcesz mu zrobić?"

"Opowieść o tym, jak miłość może doprowadzić do zbrodni, jak silne mogą być emocje i do czego może się posunąć zraniony człowiek" Takie słowa spotykamy na okładce książ...

Recenzja książki I odpuść nam nasze…
Krew z krwi
W małych miasteczkach trzeba słuchać plotek

Recenzja przedpremierowa – premiera książki 5 czerwca. "Krew z krwi" zaczynałam czytać z wielką radością. Poprzednie części Agencji Detektywistycznej Czajka przyniosł...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl