Kruchy lód recenzja

W poszukiwaniu kobiety

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2024-03-27
Skomentuj
22 Polubienia
To moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Krzysztofa Bochusa. Słyszałem wiele pochlebnych słów od "swoich" czytelników, więc z ogromnym zainteresowaniem przystąpiłem do lektury Kruchego lodu. Autor na rynku wydawniczym debiutował książką Czarny manuskrypt. Był to rok 2017. Do tego czasu wydał kilkanaście książek, które cieszą się ogromną popularnością wśród czytelników. Krzysztof Bochus jest dziennikarzem, publicystą i wykładowcą akademickim. Dużo pisze, ale też jest współwłaścicielem spółki deweloperskiej, dyrektorem marketingu w korporacjach biznesowych. Jest pasjonatem historii, sztuki, uwielbia swoje rodzinne strony, stąd zainteresowanie Pomorzem.

Kruchy lód zachwyca już samą okładką. Czy ten wąż nie jest intrygujący? A może żmija? Nie jestem znawcą, ale już ta rzucająca się w oczy, zielona okładka powoduje, że chciałem zagłębić się w fabułę powieści. Okazuje się, że niniejsza książka to drugi tom z Markiem Smugą w rolach głównych. Nie przeszkadzało mi to zupełnie, że nie znam pierwszej części (do niej na pewno wrócę). Przejdźmy zatem do głównego bohatera cyklu. Kim jest Marek Smuga? To człowiek po przejściach, były oficer policji z dochodzeniówki, który musiał zrezygnować z pracy w wyniku nieznanych (dla mnie) okoliczności. Obecnie jest prywatnym detektywem. Osobą, która próbuje "leczyć" swoją duszę. Farmakologicznie i... na łonie natury. Bieszczady wydają się dla Marka miejscem, gdzie odnajdzie spokój wewnętrzny, gdzie najlepiej będzie zatracić się w samotności.

Partnerka Marka, Agnieszka otrzymuje niespodziewanie maila od zaginionej siostry, Karoliny. Treść tego maila jest bardzo jednoznaczna. Dziewczyna szuka pomocy, ale nie daje żądnych wskazówek, gdzie jest i gdzie jej szukać. Od momentu zaginięcia minęło przecież pięć długich lat cierpień rodziny, poszukiwań, niezadowalających działań policji. Nie może być inaczej. Agnieszka prosi o pomoc swojego ukochanego.

Wracamy więc do momentu, gdy w 2018 roku na warszawskiej Pradze, na Dworcu Wschodnim, Karolina była widziana. Co mogło się stać, czego nie zauważyła policja? Akcja powieści to swoisty rollercoaster emocji, zwrotów akcji, mylnych tropów i... tych właściwych. Wszystko wskazuje, że zaginiona być może przebywać w Berlinie, a może zupełnie na innym kontynencie.

Wybierzcie się z Markiem i Agnieszką w niebezpieczną podróż, która zaprowadzi bohaterów aż do Afryki. I nie będą to wakacje all inclusive. Na to nie możecie zupełnie liczyć. Czy zakończenie przypadnie Wam do gustu?

Recenzja książki powstała dzięki Skarpie Warszawskiej. Serdecznie dziękuję za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-15
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kruchy lód
Kruchy lód
Krzysztof Bochus
7.9/10
Cykl: Marek Smuga, tom 2

Od warszawskiej Pragi po berliński Kreuzberg. Od Bieszczad po Zanzibar i Pembę we wschodniej Afryce. Wciągająca od pierwszej do ostatniej strony powieść kryminalno-sensacyjna z wielką egzotyką w tle....

Komentarze
Kruchy lód
Kruchy lód
Krzysztof Bochus
7.9/10
Cykl: Marek Smuga, tom 2
Od warszawskiej Pragi po berliński Kreuzberg. Od Bieszczad po Zanzibar i Pembę we wschodniej Afryce. Wciągająca od pierwszej do ostatniej strony powieść kryminalno-sensacyjna z wielką egzotyką w tle....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗ą, 𝑛𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑓𝑖ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑢𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖ć 𝑑𝑜 𝑏ą𝑏𝑙𝑖 𝑛𝑎 𝑠𝑡𝑜𝑝𝑎𝑐ℎ, 𝑎 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑛𝑎𝑗𝑑ą. 𝐷...

@gala26 @gala26

✨ Recenzja “Dwa słowa, dwanaście liter. To jakiś żart? Kretyński, bezmyślny wygłup kogoś, kto wiedział? Osłupiałym wzrokiem wpatrywała się w ekran, z którego krzyczała wiadomość: “SIOSTRO, RATUJ!” Cz...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Wyjąca wiedźma
Drzewo zwane Wyjącą Wiedźmą

Wyjąca Wiedźma to thriller z elementami kryminału i zjawisk paranormalnych, które idealnie wkomponowują się w treść powieści. O tym jednak w dalszej części recenzji. Naj...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma
Nie Anioł
J-jasne!

Z nadkomisarzem Marcinem Zakrzewskim spotkałem się po raz pierwszy. I po raz pierwszy miałem przyjemność przeczytać książkę, której autorem jest pan Mieczysław Gorzka. A...

Recenzja książki Nie Anioł

Nowe recenzje

Plan doskonały
Plan doskonały
@WystukaneRe...:

Jakiś czas temu postanowiłam, że spływa do mnie tyle książek z niebieskimi okładkami, że w końcu muszę zrobić jedną pół...

Recenzja książki Plan doskonały
Ring Shout
KRÓTKA OPOWIEŚĆ O NIENAWIŚCI
@mrocznestrony:

Od czasu, gdy kilka lat temu - a był to rok bodaj 2021 - Wydawnictwo Mag wystartowało z serią horrorów, ta ma na moim r...

Recenzja książki Ring Shout
Smolarz
Tajemnice, które raz spalone, nigdy nie powinny...
@justyna1dom...:

Kolejna, szósta już z cyklu Igor Brudny. Ja po książki Przemysława Piotrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami, biorę, pr...

Recenzja książki Smolarz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl