Córka Eshell recenzja

„[...] właśnie osiągnęłam zupełnie nowy poziom w swoim egoizmem, ale to nie byli pierwsi zmarli, których miałam żegnać”, czyli utracony potencjał.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2024-02-25
Skomentuj
2 Polubienia
Dosyć szybko dostaliśmy kontynuację Mistic, czyli pierwszego tomu serii Stypendium pentagramu. Był to debiut autorki. Mnie do tej lektury przekonał opis, który zwiastował ciekawą powieść fantasy. Książkę możecie kojarzyć jeszcze z Wattpada, gdzie pierwotnie była publikowana. Teraz przyszedł czas na jej kontynuację, czyli Córkę Eshell. Jak wypadł drugi tom?

Po przerwie świątecznej Mistic wraca do szkoły. W Dirvenly High wciąż panuje zamieszanie po ostatnich wydarzeniach, część budynków zosta­ła zniszczona. Już od jakiegoś czasu Mistic nie czuje się dobrze, mdleje, męczą ją krwotoki z nosa. Jednak najbardziej nie daje jej spokoju to, co Sam powiedział o jej siostrze.
Na terenie szkoły dochodzi do zabójstwa jednej z uczennic. Mistic i jej przyjaciele chcą jak najszybciej dowiedzieć się, kto za tym stoi. Tym bar­dziej że zostają odkryte kolejne ciała, a do liceum przybywają przedsta­wiciele łowców.
Mistic dokonuje niepokojącego odkrycia: okazuje się, że nikt – nawet jej rodzice – zdaje się nie pamiętać o Carol. Jakby jej siostra nigdy nie istniała.
Spełnia się najgorszy scenariusz: dziewczyna bę­dzie musiała zejść do Podziemia. Sama. Może liczyć najwyżej na pomoc kogoś stamtąd. Pytanie tylko, czy będzie mogła temu komuś zaufać. I to w kwestii życia i śmierci.

Córka Eshell wypada decydowanie dużo słabiej niż pierwszy tom. Dirvenly High to miejsce, w którym toczy się akcja tej książki. To szkoła, która kryje w sobie wiele tajemnic. To tam uczniowie uczą się sztuk walki, a nasza główna bohaterka nadal próbuje znaleźć swoją siostrę. Pierwszy tom zaciekawił mnie swoim klimatem i pomysłem na fabułę i, mimo że był przewidywalny, to czytało mi się go z przyjemnością. W Córce Eshell na każdym kroku widać niedociągnięcia zarówno fabularne, jak i w kwestii postaci. Relacje pomiędzy bohaterami przedstawione po macoszemu. Bohaterowie momentalnie zmieniają swoje charaktery tak, by pasowały do danej sytuacji. Wątki romantyczne ciągnięte na siłę i żaden z nich nie ma tutaj większego sensu.

Zupełnie czegoś innego oczekiwałam po tej książce. Pierwszy tom wyglądał naprawdę przyzwoicie, a tutaj jest jeden wielki chaos. Jakby autorka śpieszyła się i nie do końca wiedziała jak pokierować tą historią. Irytowali mnie bohaterowie (o Elizabeth nawet nie wspomnę), podejmują głupie decyzje. Mistic odcina się od przyjaciół i działa na własną rękę.

Aneta Swoboda miała naprawdę ciekawy pomysł na fabułę, ale w tym tomie jest za bardzo chaotycznie, aby dać się porwać tej historii. Podczas czytania miałam wrażenie, jakby pierwszy tom był napisany przez kogoś innego. Ta część wygląda, jakby była debiutem, a przecież Mistic prezentowała się o wiele lepiej. Czegoś tutaj zabrakło. Córka Eshell jest książką nieprzemyślaną i mam wrażenie pisaną na szybko. Pojawiają się liczne błędy fabularne, co odbiera frajdę z odkrywania świata wykreowanego przez autorkę. Zapewne dostaniemy kontynuację i mam nadzieję, że tam z powrotem zobaczy autorkę na takim poziomie co w Mistic. Książka zbiera sporo pozytywnym recenzji, więc myślę, że najlepiej samemu przekonać się, czy jest to lektura dla Was. Córka Eshell jest kontynuacją Mistic, więc najpierw radzę sięgnąć po pierwszy tom.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka Eshell
Córka Eshell
Aneta Swoboda
6/10
Cykl: Stypendium pentagramu, tom 2

Po przerwie świątecznej Mistic wraca do szkoły. W Dirvenly High wciąż panuje zamieszanie po ostatnich wydarzeniach, część budynków zosta­ła zniszczona. Już od jakiegoś czasu Mistic nie czuje się dobr...

Komentarze
Córka Eshell
Córka Eshell
Aneta Swoboda
6/10
Cykl: Stypendium pentagramu, tom 2
Po przerwie świątecznej Mistic wraca do szkoły. W Dirvenly High wciąż panuje zamieszanie po ostatnich wydarzeniach, część budynków zosta­ła zniszczona. Już od jakiegoś czasu Mistic nie czuje się dobr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Miasto gasnących świateł. Równonoc
„[…] czasami opłacało się przed kimś otworzyć, opowiedzieć, chociaż część swojej historii. Odnaleźć w tym zrozumienie. Dać się poznać”, czyli trzeci tom Miasta gasnących świateł.

Aleksandra Świderska powraca z trzecim tomem serii Miasto gasnących świateł, na który bardzo czekałam. Tym razem jest to sensacja (a nie jak to miało miejsce w dwóch pop...

Recenzja książki Miasto gasnących świateł. Równonoc
Akademia Crookhaven. Zapomniany labirynt
„Jeśli chcesz dotrzeć do środka labiryntu, musisz wykorzystać umiejętności kryminalistyczne, infiltracyjne i wiele, wiele innych. To ostateczny sprawdzian dla oszusta”, czyli powrót do szkoły dla oszustów.

Akademia Crook Haven to powieści, które przyciągnęły mnie do siebie motywem szkoły dla wyjątkowych uczniów. Piękna okładka przyciąga wzrok, a opis zwiastował ciekawą his...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Zapomniany labirynt

Nowe recenzje

Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl