Mój wyścig z depresją recenzja

Wojowniczka

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2024-05-13
1 komentarz
26 Polubień
Odważna, bezkompromisowa kobieta. Tak postrzegam p.Agnieszkę Kobus-Zawojską, wioślarkę, dwukrotną medalistkę olimpijską, po przeczytaniu niezwykłej książki.
Ile trzeba mieć w sobie siły, wbrew chorobie, która potrafi wywrócić całe życie do góry nogami, żeby powstały takie szczere wspomnienia - " Mój wyścig z depresją".
Momentami miałam wrażenie, podczas lektury, że słyszę krzyk. Rozdzierający, przenikliwy, niekończący się...Wołanie o pomoc kobiety-sportowca, która nie chce odpuścić, a depresja łapie jej życie i nie chce odpuścić.

" Depresja jest jak bumerang. Niby rzucisz nim daleko, ale potrafi wrócić w to samo miejsce"

W pogoni za wynikami, za zdobyciem kwalifikacji olimpijskich można zatracić siebie. Stać się maszyną do produkowania kolejnych rekordów. Jest to pułapka czyhająca na każdego w wyczynowym sporcie. Piszę o tym p.Agnieszka bez tzw." ściemy".
Wprost atakuje za wiele negatywnych decyzji swojego trenera Urbana. Odsłania przed nami bardzo intymne momenty; niektóre z nich bolą i uwierają psyche wioślarki do dziś.
Trzymam mocno kciuki za ciąg dalszy kariery, p. Agnieszki tym razem w mediach.
Mam nadzieję, że doświadczenie, które zdobyła na wioślarskich torach zaprowadzi ją w wiele fantastycznych, niepowtarzalnych przestrzeni. Podziwiam jej pracowitość, sumienność i nieustępliwość. Oby jej uśmiech, otwierał wiele zamkniętych drzwi.
Polecam tę książkę nie tylko tym, którzy kochają sport. Myślę, że jest to lektura także dla tych, którym bliskie są niepokoje związane z lękiem i problemy psychosomatyczne.
Warto przyjrzeć się walce tej niezwykłej kobiety z depresją; tym bardziej że zakończyła ją zwycięstwem.
" Objawy nie ustępowały, a mi było wstyd. Sprawy nie ułatwiał sport, w którym temat zdrowia psychicznego wciąż jest tabu. Dlatego też świadomie zdecydowałam się podzielić swoimi doświadczeniami, by nie pudrować problemów i udawać, że w życiu sportowca, który osiąga sukcesy w swej profesji, jest tylko kolorowo".

Pani Agnieszko, gratuluję! Dzięki tej książce nie tylko rozlicza się Pani sama z sobą, odsłania ciemną stronę sportu wyczynowego, który wyjaławia...
" Mój wyścig z depresją" to lektura - drogowskaz, dla wielu czytelników, którzy wstydzą się swojej choroby, którzy nie potrafią o niej mówić i nie wierzą w to, że mogą być wyleczeni.

Rekomenduję ten tytuł.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-13
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój wyścig z depresją
Mój wyścig z depresją
Agnieszka Kobus-Zawojska, Mateusz Ligęza
8.3/10

Druga strona medalu: wicemistrzyni olimpijska o walce z depresją Piętnaście lat zawodowej kariery na światowym poziomie odcisnęło piętno na mojej psychice. Po wielkich sukcesach zapadł mrok. Agniesz...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 20 dni temu
bardzo potrzebne są takie książki. Nic lepiej nie pomoże drugiemu człowiekowi niż samorzecznictwo ;) A depresja to choroba śmiertelna.
× 1
@Strusiowata
@Strusiowata · 20 dni temu
Zgadzam się z Tobą w 100%.
× 1
Mój wyścig z depresją
Mój wyścig z depresją
Agnieszka Kobus-Zawojska, Mateusz Ligęza
8.3/10
Druga strona medalu: wicemistrzyni olimpijska o walce z depresją Piętnaście lat zawodowej kariery na światowym poziomie odcisnęło piętno na mojej psychice. Po wielkich sukcesach zapadł mrok. Agniesz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kim jest narratorka tej zajmującej opowieści? Agnieszka Kobus- Zawojska ma bogatą kartotekę sportową, jeśli chodzi o osiągnięcia. Karierę sportową rozpoczęła w 2003 roku, w konkurencji Mistrzostw Pol...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Przecież odnosi sukcesy, uśmiecha się, jest rozchwytywana. Sportowa gwiazda, dobrz...

@joanna123 @joanna123

Pozostałe recenzje @Strusiowata

I odpuść nam nasze…
"Co ty chcesz mu zrobić?"

"Opowieść o tym, jak miłość może doprowadzić do zbrodni, jak silne mogą być emocje i do czego może się posunąć zraniony człowiek" Takie słowa spotykamy na okładce książ...

Recenzja książki I odpuść nam nasze…
Krew z krwi
W małych miasteczkach trzeba słuchać plotek

Recenzja przedpremierowa – premiera książki 5 czerwca. "Krew z krwi" zaczynałam czytać z wielką radością. Poprzednie części Agencji Detektywistycznej Czajka przyniosł...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl