Życz mi szczęścia recenzja

Życz mi szczęścia

Autor: @agnban9 ·3 minuty
2023-12-15
Skomentuj
1 Polubienie
"Życz mi szczęścia" to kolejna książka Ludki Skrzydlewskiej jakiej dałam się skusić. Patrząc po okładce i czytając opis, byłam świecie przekonana, że czeka mnie świąteczna książka z wątkiem kryminalnym, a co dostałam? Erotyk z wątkiem kryminalnym, a święta to taka otoczka. Za wiele ich tu nie uraczycie. Co z tego, że akcja dzieje się z dwa tygodnie przed światami, albo coś koło tego, ale zupełnie nie czuć tego. Dopiero pod sam koniec, czujemy trochę ten świąteczny klimacik i tyle. Czy mi to przeszkadzało? Zupełnie nie, nie przepadam za świątecznymi książkami, więc to nawet dla mnie plus😁. Tak tylko daje wam znać, żebyście się nie zdziwili😅.

Teraz czas przybliżyć trochę naszych bohaterów i o co tu chodzi. Nadia to nauczycielka, tylko nie mam pojęcia czego uczy i nie mówię, że nie ma tego poddanego, po prostu nie pamiętam. Jest samotna, ale długo nie będzie, bo zostanie jej podrzucona, bratanica, o której nie miała pojęcia. Trzeba przyznać, że z Wiki to niezłe ziółko. Dziewczyna od zawsze czuje, że jest zdana sama na siebie. Nie wie co to znaczy opiekuńczość i odpowiedzialność. Wplątuje się w handel narkotykami i wisi pieniądze za towar ganksterą. I tu wkracza Nadia, ratuje dziewczynę z opresji, ale problemu tak łatwo się nie rozwiąże. Nadia będzie zmuszona prosić o pomoc brata jej byłego partnera, który jest policjantem. Igor, bo o nim mowa, zawsze miał z nią jakiś problem, tylko jaki? To wyjdzie w trakcie, ale i tak pomoże pani nauczycielce, i jej zbuntowanej bratanicy. To dopiero początek ich przygód i wyścigu z czasem. Czy sprawa rozwiąże się do wigilii, w końcu Nadia musi zdarzyć na kolację do rodziców???

Muszę wam powiedzieć, że po pierwszym szoku, to historia naprawdę mi się spodobała. Bohaterowie są fajnie wykreowani. Posiadają wady, przez co wydają się bardziej rzeczywiście. Relacja między Nadia i Igorem podszyta jest skrępowaniem i napięciem. Kobieta zupełnie nie wie, co o nim myśleć. Była przekonana, że on jej nie znosi, a tak naprawdę trzymał dystans, bo czuł do niej wielkie przyciąganie. Tylko zakładał, że nie jest to kobieta dla niego. Nic bardziej mylnego. Nadia bardzo go zaskoczy i przy okazji odkryje swoją seksualność. Będą pasować do siebie idealnie, pod każdym względem😈. Między nimi jest 🔥🔥🔥 i to jaki, aż da się zarumienić. Tylko czy im to wyjdzie? Czy pokonają przeciwności losu I ściągających ich przestępców?

Muszę wspomnieć o Wiki, ta dziewczyna jest genialna. Jej odzywki, to po prostu mistrzostwo, nie zliczę ile razu śmiałam się jak głupia z jej teksów. Dała ciotce popalić i to jak, ale nie ma co się jej dziwić. Była przyzwyczajana, że dorosłym nie można wierzyć i na jej zaufanie trzeba sobie zasłużyć. Ojciec, nigdy jej nie poznał, nawet nie przyznał się rodzinie, że ma córkę, a matka ciągłe podrzucała ją znajomym i wyjeżdżała służbowo za granicę. Strasznie jej współczułam takich rodziców. Nadia, to było najlepsze co jej się trafiło. Wreszcie poczuła co to znaczy mieć rodzinę.

Podsumowując, nie była to książka na jaką liczyłam, ale i tak bardzo mi się podobała. Czyta się to ekspresowo, od początku akcja wciąga i nie chce wypuścić. Czuć napięcie między bohaterami, czuć emocje i szczyptę niebezpieczeństwa. Bardzo polubiłam Igora, lubię takich mruków😁. Jeżeli lubicie takie klimaty, to jest książka dla was. Ja polecam i niecierpliwie czekam na kolejną książkę autorki😊.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życz mi szczęścia
Życz mi szczęścia
Ludka Skrzydlewska
7.9/10

Miała tylko zatroszczyć się o bratanicę. Teraz sama potrzebuje ochrony Opieka nad nastolatką to ogromne wyzwanie. Tym większe, jeśli obowiązek ten spada na osobę kompletnie do tego nieprzygotowan...

Komentarze
Życz mi szczęścia
Życz mi szczęścia
Ludka Skrzydlewska
7.9/10
Miała tylko zatroszczyć się o bratanicę. Teraz sama potrzebuje ochrony Opieka nad nastolatką to ogromne wyzwanie. Tym większe, jeśli obowiązek ten spada na osobę kompletnie do tego nieprzygotowan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grudzień okazuje się pełen niespodzianek dla Nadii. Najpierw, pierwsza z nich, o imieniu Wiki, staje przed jej drzwiami i oznajmia, że jest jej bratanicą i musi pozostać pod jej opieką aż do świąt. ...

@pliszka.literacka @pliszka.literacka

Ile książek świątecznych przeczytaliście w tym sezonie ? Czy wciąż jesteście w ciągu i zaliczacie kolejne takie historie ? Nie jestem jakąś wielką fanką takich książek ale uznałam, że choć jedną m...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @agnban9

Więzień bez tronu
intrygi, intrygi, kiedy prawda?

"Więzień bez tronu" to druga część serii Opowieść z Elfhame autorstwa Holly Black. Nawet nie macie pojęcia, jak ja na to czekałam. Uwielbiam elfy w wydaniu autorki, a do...

Recenzja książki Więzień bez tronu
Ku zniszczeniu dnia
Z powrotem do domu

"Ku zniszczeniu dnia" to trzecia i ostatnia część serii Na przekór nocy autorstwa Brigid Kemmerer. Nawet nie macie pojęcia, jak ja na to czekałam. To co funduje nam auto...

Recenzja książki Ku zniszczeniu dnia

Nowe recenzje

Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Rosja Sowiecka sto lat temu
@almos:

Powróciłem po latach do zbioru opowiadań pisarza rosyjskiego pisanych głównie w latach 20. ubiegłego wieku i muszę powi...

Recenzja książki Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Nic do stracenia
Nic do stracenia
@ladybird_czyta:

Luta Karabina razem ze swoimi dziećmi próbuje żyć normalnie po potwornych wydarzeniach, jakie w przeszłości dotknęły je...

Recenzja książki Nic do stracenia
Ostatni azyl
Poszukiwanie skarbów
@zanetagutow...:

Fascynująca podróż po Europie i Seszelach. Poszukiwania medalionu i odkrywania prawdziwych faktów o nim, innych skarbac...

Recenzja książki Ostatni azyl
© 2007 - 2024 nakanapie.pl