Uczta dusz recenzja

Mroczny świat duszożerców

Autor: @Immora_Fray ·2 minuty
2012-07-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W fantastyce zazwyczaj trudno o coś nowego i oryginalnego. O ile jeszcze w science-fiction postępująca technika pomaga stworzyć coś, co nas zaskoczy, o tyle w fantasy zdaje się, że wszystko już było. Autorka znana bardziej z powieści właśnie z gatunku fantastyki naukowej („Trylogia Zimnego Ognia”) postanowiła spróbować swoich sił na innym polu. C.S. Friedman podjęła dobrze znany temat magii, lecz podchodzi do niego z innej strony. Tym razem moc bierze się z ludzkich dusz, a równowaga w świecie wymaga krwawych ofiar.

Magistrowie to grupa mężczyzn, którzy pokonali śmierć i czerpią swoją moc i życie z duszy konsorta – losowo wybranego człowieka. Rządzą się oni swoimi prawami, gdyż jako długowieczni pogardzają śmiertelnikami, bawią się nimi, tocząc swoje własne intrygi. Żyją w błogiej nieświadomości, że stało się coś, na co nie byli przygotowani – jedną z nich została kobieta. Kamala jest młoda i nie okiełznała jeszcze swojej ogromnej siły. Z natury uparta, łamie wszystkie zakazy, które wpajał jej mentor, a w szczególności ten dotyczący poznania swojego konsorta. W momencie, gdy dziewczyna zawaha się i pożałuje, że odbiera komuś życie – zginie. Mimo wszystko, zastanawia się i szuka, nie wiedząc, że i on szuka jej – książę Andovan, tracąc życiowe siły, zbliża się na jej spotkanie.

Wbrew pozorom nie jest to historia miłosna. „Uczta dusz” to powieść o przełamywaniu granic, przecieraniu szlaków i upartym dążeniu do celu. A przede wszystkim to kawał dobrej lektury, pełnej magii, intryg, interesujących postaci, a nawet demonów. Bo obok przyciągania tych dwojga do siebie, którego koniec musi być tragiczny dla jednego z nich, po wielu wiekach powracają duszożercy – skrzydlate potwory żywiące się duszami, dla których Magister jest niekończącym się posiłkiem. Jeden z magów właśnie nawiązał z nimi kontakt i powoli pogrąża krainę w rozpaczy. Powstrzymać zagładę może tylko zamieszkujący północne tereny lud, wierzący w bogów i siły natury. Królowa, matka Andovana jest jedną z nich, lecz trwa bezsilnie u boku szalonego króla, zapatrzonego w swojego jeszcze bardziej szalonego Magistra.

Wielowarstwowość fabuły może przypominać tę z „Namiestniczki” Wiery Szkolnikowej. Chociaż na pewno nie jest ona aż w takim stopniu rozbudowana i czyta się ją też łatwiej, bez problemu zapamiętując poszczególne postacie. Na ponad 600 stronach C.S. Friedman stworzyła złożony świat, wykorzystujący całkiem nowe źródło magii, z interesującą kastą Magistrów, przeciwstawionych śmiertelnikom i czarownikom, którzy używając magii zużywają własną energię życiową. Poznajemy przedstawicieli każdej z tych społeczności i możemy porównać, co dzieje się z ich własnymi duszami, gdy używają mocy.

„Uczta dusz” to pierwszy z trzech tomów cyklu o Magistrach. Z racji, że są oni tak interesujący, z pewnością sięgnę po kolejne książki tej autorki, oby tylko wydawnictwo Prószyński i S-ka opublikowało je jak najprędzej. Mimo dość sporej objętości powieść czyta się bardzo szybko, a stylowi Friedman nie można nic zarzucić. Kreacja postaci, jak i całego świata opiera się na prostych podstawach, które Friedman rozbudowała w imponującą historię, od której trudno się oderwać. W kolejnych tomach na pewno będzie się działo, a ja już nie mogę się ich doczekać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uczta dusz
Uczta dusz
C.S. Friedman
7.4/10
Cykl: Trylogia Magistrów, tom 1

W tym świecie magia wymaga największej ofiary. Są nią ludzkie dusze. Magowie skrywają mroczny sekret. Czerpią moc z dusz ludzi, wykradając im życiową energię. Do tajemnicy dopuszczani są tylko mężczyź...

Komentarze
Uczta dusz
Uczta dusz
C.S. Friedman
7.4/10
Cykl: Trylogia Magistrów, tom 1
W tym świecie magia wymaga największej ofiary. Są nią ludzkie dusze. Magowie skrywają mroczny sekret. Czerpią moc z dusz ludzi, wykradając im życiową energię. Do tajemnicy dopuszczani są tylko mężczyź...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy istnieje jakakolwiek siła zdolna zachwiać ustalonym porządkiem rzeczy i wprowadzić chaos nawet tam, gdzie jak dotąd panował ustalony ład? Owszem, to kobieta! Dokładniej czarownica, choć które z n...

@slawomirzielinski007 @slawomirzielinski007

„Uczta dusz” C.S. Friedman to pierwszy tom „Trylogii Magistrów”, bardzo solidnej i przemyślanej opowieści fantasy. I choć ani konstrukcja świata nie jest nowatorska, bo nie odbiega od innych quasi-śr...

@Beata_ @Beata_

Pozostałe recenzje @Immora_Fray

Długa Ziemia
Fascynująca podróż po drzewie ewentualności

Kolaboracja Terry'ego Pratchetta, jako autora humorystycznej fantastyki, i Stephena Baxtera, czyli twórcy hard science fiction to coś, co od początku budziło wiele kontro...

Recenzja książki Długa Ziemia
Tam i z powrotem
Space opera dla każdego

Rzadko mamy do czynienia z rasowym science-fiction autorstwa naszych rodzimych pisarzy. Czasem jednak zdarzają się perełki, na które warto zwrócić uwagę. Krwistą space o...

Recenzja książki Tam i z powrotem

Nowe recenzje

Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
© 2007 - 2024 nakanapie.pl