Ratownik recenzja

A jeśli życiowa szansa okazuje się całkowitą porażką.. ?

Autor: @Natasha92 ·2 minuty
2012-08-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niesamowite okazje nie zdarzają się często, czasami tylko jeden raz w ciągu ludzkiej egzystencji. Lecz czy zawsze warto dla nich ryzykować? A jeśli życiowa szansa okazuje się całkowitą porażką.. ? A uśmiech, który posyła nam szczęście jest zdradliwy i złośliwy?

Ned Kelly, ratownik z Bostonu zakochuje się ze wzajemnością w przepięknej Tess McAuliffe. Jednakże za czym ułożą wspólne życie, mężczyzna musi pomóc swoim przyjaciołom w nietypowej sprawie – ukraść warte 60 milionów obrazy. Jego zadaniem miało być wyłącznie uruchomienie alarmów w kilku rezydencjach. Jednak jak to już na świecie bywa, nie wszystko idzie według planu i wówczas zaczynają się górki i pagórki.. Przekręt się nie udaje, mało tego - w niewyjaśnionych okolicznościach giną kumple i dziewczyna Neda, a cała wina za morderstwa spada oczywiście na niego. Zagubiony mężczyzna ucieka przed policją, a w pościg za nim rusza agentka FBI, Ellie Shurtleff, specjalizująca się w kradzieży dzieł sztuki...

Czasami odwiedza mnie na stoisku znajoma, która za każdym razem zadaje to samo pytanie - „Masz coś nowego Pattersona lub Cobena?”. Postanowiłam wreszcie dowiedzieć się, dlaczego moja koleżanka tak się zachwyca wyżej wymienionymi pisarzami. „Dochodzenie” rozpoczęłam od jednego z najpopularniejszych amerykańskich autorów kryminałów i thrillerów takich jak: „W sieci pająka”, „Kolekcjoner” czy wreszcie „Ratownik” stworzony wspólnie z Andrewem Grossem, czyli Jamesa Pattersona.

Przez dłuższy czas nie mogłam zdecydować się od jakiej pozycji rozpocząć swoją przygodę z panem Jamesem. Początkowo sięgnęłam po „Rejs”, jednak od pierwszych stron mnie w ogólnie nie zaciekawił.. drugi i właściwy strzał padł na „Ratownika”. Główny bohater od początku zyskał moją sympatię i byłam niezwykle ciekawa jego przyszłości, a także tego jak się potoczą jego losy z cudowną Tess. Kiedy dowiedziałam się o jej zabójstwie, czułam się trochę zawiedziona, jednak później wszystko zostało mi wynagrodzone.

Za sprawą krótkich rozdziałów i wartkiej akcji książkę czyta się błyskawicznie, nie zwracając kompletnie na upływający czas. Ponadto ciężko się od „Ratownika” oderwać, a kiedy już jest się do tego zmuszonym, rozpoczyna się istna katorga. Mnie osobiście musiał odciągać od historii Neda mój chłopak, kiedy w centrum Warszawy chciałam iść wciąż czytając. A trzeba zaznaczyć, iż bardzo rzadko mi się takie sytuacje zdarzają. ;)

Tymczasem polecam wszystkim, a w szczególności miłośnikom kryminałów „Ratownika”, który zdołał rozkochać mnie w twórczości Jamesa Pattersona i rozwiązać zagadkową miłość mojej koleżanki do wcześniej wspomnianego pisarza. ;)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ratownik
Ratownik
James Patterson, Andrew Gross
8.2/10

Szczęście w końcu uśmiecha się do skromnego plażowego ratownika z Bostonu, Neda Kelly'ego. Udaje mu się poderwać wspaniałą dziewczynę - piękną i bogatą Tess McAuliffe. Zanim jednak zaczną wspólne życi...

Komentarze
Ratownik
Ratownik
James Patterson, Andrew Gross
8.2/10
Szczęście w końcu uśmiecha się do skromnego plażowego ratownika z Bostonu, Neda Kelly'ego. Udaje mu się poderwać wspaniałą dziewczynę - piękną i bogatą Tess McAuliffe. Zanim jednak zaczną wspólne życi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Natasha92

Papierowe marzenia
Papierowe marzenia

„Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła” Zawsze wychodziłam z założenia, że najlepiej jak człowiek uczy się na własnych błędach. Pamiętam, że toczyłam o to n...

Recenzja książki Papierowe marzenia
Fortuna i namiętności. Klątwa
Fortuna i namiętności. Klątwa

Kunsztem literackim Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk zachwycam się od momentu przeczytania cyklu „Podróż do miasta świateł”. Jestem pod ogromnym wrażeniem, kiedy Polacy pot...

Recenzja książki Fortuna i namiętności. Klątwa

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl