Wizjonerzy ciała recenzja

Ruch w bezruchu.

Autor: @Crazy_Bee ·2 minuty
2012-04-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wszyscy potrafią rozmawiać o tańcu i sztuce. Taniec jest ucieleśnieniem świadomości, zapisem historii, zdarza się, że jest postrzegany jako oderwane od rzeczywistości piękno. Książka Wojciecha Klimczyka „Wizjonerzy ciała” jest promowana jako pierwszy w języku polskim raport poświęcony tańcowi o charakterze teatralnym, co jest oczywistą bzdurą, o czym świadczy chociażby publikacja Ireny Turskiej o wdzięcznym tytule „Z dziejów tańca wspólczesnego”.
Zgodzę się natomiast z opiniami, w których książka ta jest przedstawiona jako wprowadzenie dla fascynatów, którzy wkraczają tanecznym krokiem w świat teatru, a także studentów szkół teatralnych. Przedstawiony w książce taniec współczesny stawia na oryginalność, z tym stwierdzeniem zgodzi się każdy, kto zetknął się z tą osobliwą formą interpretacji ruchu. Rozwinął wiele swych odmian, ma charakter indywidualny w zależności od gustu, skłonności i zainteresowań choreografów i reżyserów. Związane jest to z multistylowością taneczną, wieloraką interpretacją historii i preferencjach autorów spektakli, przez co granica między modernem, contemporary, tańcem współczesnym, a nowoczesnym jest niezwykle cieńka. Niesposób więc w publikacji znaleźć definicję, która wyjaśniłaby czym jest taniec współczesny. Autor książki skupia się nad możliwościami twórczego wyeksponowania ruchu poprzez skracanie i wydłużanie, odpowiedni rytm napięć i rozluźnień ciała.
Klimczyk przedstawia europejską historię tańca scenicznego w pigułce, od XX wieku. Niewiele znajdziemy w niej informacji o prekursorach stylu, więcej natomiast o ich uczniach, którzy wierząc w istnienie ambitnej pozabaletowej formy – tworzyli przedstawienia służące nie tylko rozrywce. Autor przedstawia twórczość takich choreografów jak: Bruno Listopad, Jan Fabre czy Andre Gingras, którzy zasłynęli reformami w latach 60 i 70 XX wieku, gdzie najpierw odchodzono od standardowych praktyk teatralnych by dziesięć lat później do nich powrócić znajdując nowe źródła inspiracji w łyżwiarstwie czy gimnastyce artystycznej. Opisuje początkową pogardę dla środowiska baletowego, która stopniowo przerodziła się w fascynację, zwłaszcza etapami przygotowującymi ciało, ćwiczeniami wzmacniającymi mięśnie.
Książka opowiada o sztuce, której podmiotem jest ciało. Taniec współczesny został przedstawiony w formie ukształtowanego spektaklu ruchowego, nieograniczonego do jednej techniki. Zawarte w publikacji treści odzwierciedlają współczesną specyfikę pracy w teatrze tańca, który obecnie jest rozumiany jako zjawisko estetyczne i egzystencjonalne, przez wielu jest traktowane jako sposób na życie wymagający wielu poświęceń i przygotowań.
Czytając ten wyjątkowy podręcznik można natknąć się na fragmenty poświęcone samemu kształceniu, które obejmuje przede wszystkim rutynowe ćwiczenia zaczerpnięte z innych stylów taneczno-ruchowych, historii tańca współczesnego, rozwój i wprowadzenie nowych technik. Ukazuje przemiany i udoskonalenia scenografii, wiele możliwości interpretowania czarnego tła z akompaniamentem muzycznym wykonywanym przez tancerzy w trakcie spektaklu, czy też wyszukanych kostiumów z niezależną grupą muzyczną dowolnego rozmiaru i stylu. Przedstawia nietuzinkowość spektakli, grę światło-cieni oraz banalnych gestów, które w odpowiednim zestawieniu nabierają nowej formy i znaczenia.
W moim odczuciu „Wizjonerzy ciała” Wojciecha Klimczyka są pozycją obowiązkową dla osób, które zaczynają i tych, którzy pragną usystematyzować swoją wiedzę. Dzięki ciekawemu stylowi, książka staje się przystępna, a fakt urozmaicenia publikacji licznymi zdjęciami sprawia, że cena (ok 59 zł), nie sprawia wrażenia zawyżonej za 540 stron. Nie bez znaczenia są też zawarte w niej wywiady środowiskowe, oraz liczne, celne spostrzeżenia autora uwiarygadniające publikację. Książka została oparta o pracę doktorską „Anthropology of Contemporary Dance Theatre. Dynamics of Artistic Practice”, którą autor obronił z wyróżnieniem na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mimo jej niewątpliwej wartości merytorycznej, nie należy jej traktować jako kompendium wiedzy, lecz wstęp, który należy uzupełnić stosownymi fachowymi publikacjami.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wizjonerzy ciała
Wizjonerzy ciała
Wojciech Klimczyk
8/10

Pierwsza w Polsce książka o tańcu współczesnym. Spojrzenie na jego korzenie oraz proces rozwoju, a także związki z innymi dziedzinami sztuki. Do tego sylwetki najważniejszych twórców. Niezastąpiony pr...

Komentarze
Wizjonerzy ciała
Wizjonerzy ciała
Wojciech Klimczyk
8/10
Pierwsza w Polsce książka o tańcu współczesnym. Spojrzenie na jego korzenie oraz proces rozwoju, a także związki z innymi dziedzinami sztuki. Do tego sylwetki najważniejszych twórców. Niezastąpiony pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Ostatnie słowo
Przemierzałem więc tę historię razem z bohatera...
@krzychu_and...:

Po książki Pani Agnieszki Pietrzyk sięgam w ciemno. To powieści autorki stały się zaczynem do powstania mojego konta tu...

Recenzja książki Ostatnie słowo
Confessio
Starając się zachować zimną krew i nie dając si...
@krzychu_and...:

Zło ma wiele twarzy. Czy jedną z nich jest twoja? Ciemność, która nadciągnęła znad tej książki, od pierwszych stron sp...

Recenzja książki Confessio
Dla ciebie nawet
Ta historia "to nie były wody spokojnego bajork...
@krzychu_and...:

"Dla ciebie nawet"... no właśnie. Co byś zrobił(a) dla bliskiej tobie osoby? Ile byś poświęcił(a)? Oto przepełniony au...

Recenzja książki Dla ciebie nawet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl