Oddech nocy recenzja

Oddech Szekspira według Lesley Livingston

Autor: @marco47 ·2 minuty
2011-09-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powieści fantasy to gatunek dość mocno rozpowszechniony, mający na celu zabawić czytelnika i przenieść go w miejsce magiczne, w którym będzie mógł choć na chwilę zapomnieć o szarej rzeczywistości.

I tak podszedłem też do "Oddechu Nocy". Jako nieobowiązkowa lektura z nutą radości i wielką porcją magii. A co dostałem? Połowiczne danie z wielkim znakiem zapytania na przyszłość.

Jednak od początku, bo to Kelley właśnie dostała główną rolę w dramacie Szekspira "Sen nocy letniej". Cała podekscytowana zaczyna uczyć się swojej roli. Przechodząc przez park spotyka tam samotnego elfa, dla którego słowa tekstu są rzeczywistością. Bo elfy istnieją, a Oberon i Titania rządzą zwaśnionymi królestwami. Do tego znajdziemy też uwięzioną złą Mabh i co najśmieszniejsze - konia w wannie. Tak więc Kelley musi poznać prawdę i dowiedzieć się coś więcej o Zaświatach i prawie, które tam rządzi...

Na początek trzeba pochwalić autorkę za doskonały pomysł na fabułę tej powieści. Oparcie jej luźno na dramacie Szekspira to strzał w dziesiątkę, orzeźwienie gatunku, który pomału dusi się wampirami i wilkołakami. Akcja jest dość spokojna, poznajemy środowisko bohaterki i głównych bohaterów, by na koniec dostać potężny cios napakowanymi wydarzeniami.
Uważny czytelnik znajdzie tu magiczne stwory z różnych legend i mitów, dla tego "oczytanego" oczywiście najciekawsze będą cytaty z Szekspira, a dla szukających rozrywki proponuję wątek konia w wannie.

Muszę niestety przyznać, że na pomyśle to się chyba kończy.
Bohaterowie są słabo wykreowani, ich charaktery pozostają dla nas nieodgadnione. Autorka skupia się wyłącznie na uczuciach miłosnych Sonny'ego i Kelley. Choć narracją trzecioosobową radzi sobie bardzo dobrze, to jednak brakuje mi polotu, którym mogłaby obdarzyć bohaterów. Postacie drugoplanowi to sztuczne, drewniane słupy, które mają niszczyć lub pojawiać się na sekundę. O Mabh, Oberonie, czy Hernie wiemy tyle, co o pogodzie na następne wakacje. Uważam to za poważny błąd autorki.

Warto także zwrócić uwagę na banalne zwroty akcji, które z zamysłu miały czytelnika zaskoczyć. Mimo szczerych chęci autorki od razu było wiadomo - kto, gdzie, kiedy, z kim i po co. Zbyt szybko i łatwo Lesley podała nam na tacy informacje.

Skończę tak jak zacząłem - fantasy to gatunek rozrywkowy. "Oddech Nocy" to bardzo dobra zabawa światem elfów, niesamowitych stworzeń i wątku miłosnego, którego niektóre sceny wspaniale sprawdziłyby się w filmie. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, w której na pewno wyjaśni wątki, których nie rozwinęła w części pierwszej. Jednak obawiam się, co tam zastanę. Może zdechłe wampiry albo kolejne drętwe elfy? Żywię nadzieję, że jednak autorka podejdzie do tego tematu z tą samą nutką świeżości, co do dramatu Szekspira. Nie da się zaprzeczyć - kto chce dobrego czytadła, ten "Oddechu Nocy" potrzebuje jak powietrza.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oddech nocy
Oddech nocy
Lesley Livingston
7.5/10
Cykl: Oddech nocy, tom 1

Pełna subtelnej erotyki, literackich odniesień i mrocznej magii gotycka trylogia dla wielbicielek miłosnych opowieści z dreszczykiem. Życie siedemnastoletniej Kelley kręci się wokół teatru. Już nieb...

Komentarze
Oddech nocy
Oddech nocy
Lesley Livingston
7.5/10
Cykl: Oddech nocy, tom 1
Pełna subtelnej erotyki, literackich odniesień i mrocznej magii gotycka trylogia dla wielbicielek miłosnych opowieści z dreszczykiem. Życie siedemnastoletniej Kelley kręci się wokół teatru. Już nieb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kelley to młoda dziewczyna, która przeprowadziła się do Nowego Yorku, żeby móc pracować jako aktorka. Pewnego dnia jej spokojne życie kompletnie się zmienia. Kiedy Kelley wraca z teatru do domu widzi,...

@zaneta1117 @zaneta1117

O twórczości Lesley Livingston nie słyszałam do momentu zetknięcia się z jej debiutancką powieścią zatytułowaną „Oddech nocy”. Już sam widok okładki podziałał na mnie przyciągająco, z ochotą więc zab...

@Aly102 @Aly102

Pozostałe recenzje @marco47

Szósty
"Szósty" na szóstkę!

Od razu uprzedzam, że po polską literaturę sięgam bardzo rzadko. Jeszcze rzadziej chwalę, choć czasami podziwiam polskich pisarzy, np. Andrzeja Sapkowskiego czy Zbigniewa...

Recenzja książki Szósty
Ciepłe ciała
I'm falling in love with zombie!

Motyw miłości pomiędzy człowiekiem a istotą fantastyczną był już wałkowany wielokrotnie. Nie wspominając już o związku Belli z wampirem Edwardem, mieliśmy także wielokrot...

Recenzja książki Ciepłe ciała

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl