Cherem recenzja

Cherem - Dariusz Domagalski

Autor: @Honorata77 ·1 minuta
2012-07-04
Skomentuj
1 Polubienie
Zbliża się rok 2012 – według kalendarz majów zagłada ludzkości. Na ulicach pojawiają się samozwańczy prorocy, ostrzegając i namawiając do nawrócenia i skruchy, coraz to nowe sekty przyciągają ludzi poszukujących oparcia i otuchy, szaleńcy, mistycy, wieszcze plenią się jak chwasty. W takich realiach Dariusz Domagalski osadza swoją powieść pisząc:„45 lat temu zniesiono indeks ksiąg zakazanych. Gdyby tak się nie stało "Cherem" już by tam był wpisywany!”
Umiejętnie splecione wątki sensacyjno – mistyczne tworzą nietypową całość: porachunki mafijne, śledztwo prowadzone przez ABW w sprawie kradzieży kontenera pełnego przedmiotów kultu semickiego boga Baala, walka między siłami nadprzyrodzonymi.
Wydarzenia te łączy osoba Andrzeja Kamińskiego oficera Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z Departamentu Zwalczania Sekt Religijnych próbującego złapać złodzieja artefaktów religijnych .COŚ podąża śladami Kamieńskiego zostawiając za sobą krwawy ślad, usłany okaleczonymi ciałami. Tajemnicze tabliczki zawierają treść, której ujawnienie może obrócić cały chrześcijański świat do góry nogami.
Domagalski umiejętnie operuje napięciem, dobrze rysuje postaci bohaterów. Jego wizja świata jest spójna, sensowna i przerażająca dzięki realizmowi. Drobiazgowe opisy Gdańska, tajemnice Starego Testamentu, wierzenia Summerów, historyczna okupacja ludów Kanaan przez plemiona hebrajskie, tworzą tło powieści, bardzo wiarygodne i realistyczne.
Cherem nie jest wolny od wad. Moim zdaniem, autor niepotrzebnie rozwinął całą masę wątków pobocznych, które oprócz wprowadzenia zamieszania, niczemu właściwie nie służą, nie mają znaczenia dla opowiadanej historii. Trochę przesadził ze stroną sensacyjną powieści bo na 336 kartach upchnął mafię rosyjską, mafię włoską , siły ABW i policyjne.
Książka opisywana jest jako „obrazoburcza”, a rozwiązanie zagadki ma wstrząsnąć podwalinami świata. Skutecznie budowane napięcie nastawia na jakieś naprawdę wstrząsające zakończenie a dostajemy…No właśnie, dostajemy wielkie rozczarowanie. Bo zakończenie wcale nie dostarcza niezwykłych przeżyć, grozy i wstrząsów. Ot zakończenie w stylu Dana Browna.
Mimo niedociągnięć uważam Cherem za ciekawą, zgrabnie napisaną i klimatyczną pozycję, obowiązkową dla miłośników sensacji, grozy i mistyki.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cherem
2 wydania
Cherem
Dariusz Domagalski
6.3/10

- Biorę na warsztat tajemnice Starego Testamentu, czyli to co jest przemilczane na lekcjach religii - pierwotne imię Boga wywodzące się z panteonu bóstw sumeryjskich, historyczna okupacja ludów Ka...

Komentarze
Cherem
2 wydania
Cherem
Dariusz Domagalski
6.3/10
- Biorę na warsztat tajemnice Starego Testamentu, czyli to co jest przemilczane na lekcjach religii - pierwotne imię Boga wywodzące się z panteonu bóstw sumeryjskich, historyczna okupacja ludów Ka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Honorata77

Przebudzeni
Przebudzeni

Chris Wooding jest autorem w Polsce niemalże nieznanym, a szkoda bo ma na kocie nie jedną książkę zarówno dla młodszego jak i starszego czytelnika. Przebudzeni to pozycja...

Recenzja książki Przebudzeni
Pocałunek śmierci
Pocałunek Śmierci

Doszłam do wniosku, że napisanie dobrej książki grozy wiąże się nieodmiennie z umiejętnością tworzenia klimatu, kreślenia plastycznych, wiarygodnych opisów i budowania na...

Recenzja książki Pocałunek śmierci

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl