Hobbit recenzja

Hobbit czyli Tam i z powrotem

Autor: @Maks ·1 minuta
2010-12-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dotychczas z dziełami Tolkiena miałem do czynienia jedynie podczas seansu ich filmowych ekranizacji (offtop: jeśli chodzi o nie, to stoją na bardzo wysokim poziomie i od lat oglądam je regularnie). Tymczasem postanowiłem zagłębić się w historię Bilbo Bagginsa, która dzieje się przed tą znaną z trylogii „Władcy Pierścieni”.

Pewnego dnia do Shire w którym zamieszkuje wuj Froda przybywa Gandalf, zatrzymując się u niego na pogawędkę. Wychodząc zostawia na drzwiach znak, który to będzie czynnikiem zwrotnym w spokojnym życiu hobbita. Niedługo potem do jego drzwi pukają zastępy krasnoludów, przygotowanych na długą i trudną wyprawę.

Jak potoczą się losy Bilba? Zapewne nie tak jak się spodziewaliśmy. Jak potoczą się losy krasnoludów? Podobnie, tyle że w tym przypadku nie jest to ocena pozytywna. Przyznam szczerze że od brodatych mięśniaków oczekiwałem dużo większego doświadczenia, woli walki i przebiegłości, tymczasem w mojej subiektywnej opinii sam Gimli (jeden z bohaterów trylogii „Władca Pierścieni”) byłby w stanie sprostać ich kompanii. Bilbo zaś, co jakiś czas pozytywnie nas zaskakuje. Poszukiwacze przygód mają przed sobą niebywale trudną drogę, u której kresu czeka na nich upragniony cel wędrówki. Powieści nie brakuje zabawnych momentów, ciekawych sytuacji i świetnych dialogów (jak choćby rozmowa Bilba z Gollumem), ale bywają chwile w których po prostu nudzi. Być może tylko ja doświadczyłem tego zjawiska, ale przynajmniej kilka razy miałem ochotę odłożyć książkę na bok.

Największą zaletą „Hobbita” jest sposób narracji. W wielu momentach mamy wrażenie jakby autor osobiście uczestniczył w opisywanych wydarzeniach, a fragmenty w których co jakiś czas powraca do poprzednich, wcześniej niewyjaśnionych myśli, bądź lekko rysuje przed nami przyszłość są niebywałe i dodają lekturze uroku.

Być może zbyt wysoko postawiłem Hobbitowi poprzeczkę, a ten nie był w stanie jej przeskoczyć. Być może „słabe” krasnoludy nie miały w sobie ani odrobiny ducha walki który prezentowali bohaterowie „Władcy Pierścieni” czy choćby malutki Bilbo. Być może miałem złe samopoczucie tego dnia. Być może padał deszcz i wiele, wiele więcej. W każdym razie lekko się zawiodłem na powieści Tolkiena, ale w żadnym wypadku nie uważam iż był to czas stracony.

[wcześniej opublikowano na: http://maestermaks.wordpress.com/]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-12-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hobbit
46 wydań
Hobbit
J.R.R. Tolkien
8.4/10

Pierwsza książka Tolkiena zdobyła tak ogromną popularność, że dziś trudno wręcz spotkać kogoś, kto nie słyszałby o hobbitach. Od 1937 roku była wielokrotnie wznawiana w Wielkiej Brytanii i na całym św...

Komentarze
Hobbit
46 wydań
Hobbit
J.R.R. Tolkien
8.4/10
Pierwsza książka Tolkiena zdobyła tak ogromną popularność, że dziś trudno wręcz spotkać kogoś, kto nie słyszałby o hobbitach. Od 1937 roku była wielokrotnie wznawiana w Wielkiej Brytanii i na całym św...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po raz pierwsz przeczytałam "Hobbita" będąc we wczesnej podstawówce, jeszcze przed "Władcą pierścieni". Wydał mi się wtedy absolutnie wspaniały i genialny. Jednak po przeczytaniu Trylogii dotarło do ...

JK
@jkhkowalska

Tolkien to już klasyka, kto bowiem nie słyszał o "Władcy Pierścieni", "Hobbicie" i przygodach mieszkańców Śródziemia. Chociaż filmy znam po części (oglądałam jedynie "Władcę", "Hobbita" jeszcze nie),...

@Paulina_Wu @Paulina_Wu

Pozostałe recenzje @Maks

W poszukiwaniu króla. Powieść o Inklingach
W poszukiwaniu króla: Powieść o Inklingach

W przypadku tej książki, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów nie zacytuję dostępnego na okładce opisu. Dlaczego? Gdyż, sam przeczytałem go w całości dopiero po lektur...

Recenzja książki W poszukiwaniu króla. Powieść o Inklingach
Błazen
Błazen

„Opowieść to sprośna a rubaszna, ohydne gwałty, morderstwa, okaleczenia, zdradę i klepanie po tyłku ukazująca. Wulgarności i bluźnierstw w księdze tej zawartych świat jes...

Recenzja książki Błazen

Nowe recenzje

Zacząć od nowa na Camden Roe 13
Co mi się podobało
@ewanslindi11:

Witajcie czytelnicy na kanapie Chciałabym się z Wami podzielić moją opinią o tej książce. Przeczytałam w dwa dni, tylk...

Recenzja książki Zacząć od nowa na Camden Roe 13
Tajemnice różanego ogrodu
Dawnych wspomnień czar
@Moncia_Pocz...:

Grażyna Mączkowska jest kolejną autorką, której twórczość postanowiłam poznać w tym roku. Na półce z nowościami w mojej...

Recenzja książki Tajemnice różanego ogrodu
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie Królowe, światło czy krew?
@agnban9:

📚📚📚 "Brama upadnie. Aniołowie powrócą i sprowadzą na świat zniszczenie. Poznacie ten czas, gdyż wśród ludzi narodzą si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl