W świecie zdominowanym przez internetowe serwisy społecznościowe toczy się walka o dominację nad rządem dusz. Bardzo specyficznych dusz ... mieszkańców Stawów Zjednoczonych. Przedstawiciele Fauny mają swoje serwisy, tworzą społeczności w ramach swoich gatunków. Jednak nowy serwis PaszczeiDzioby.com przełamuje ten schemat. Nie podoba się to konkurentom, którzy zaczynają dostrzegać zagrożenie w dotychczasowym status quo. W tryby tej konkurencyjnej machiny zostaje przypadkowo wplątany Frank Żaba Biegająca. Drobny przedsiębiorca z wielkim pomysłem na nowy internetowy biznes jest traktowany z przymrużeniem oka przez swojego dawnego szkolnego kolegę, Bena Pająka. Ben jest teraz szefem jednego z największych biznesowych serwisów networkingowych ŚmietankaBiznesowa.com. Frank pełen zaufania do kolegi, i niepewny swojej wartości, udaje się do niego w celu zaprezentowania nowego projektu i prośby o pomoc w znalezieniu inwestora. Ben subtelnie zbywa Franka, przekazując mu kontakt do swojej znajomej, Madeleine Modliszki. W tym samym czasie rozgrywa się inna dramatyczna rywalizacja między dwiema wrogimi korporacjami pocztowymi: TechnoŚlimakami reprezentowanymi przez Ślimaków Zaroślowych a Pocztą Ślimaczą należącą do rodziny Ślimaków Przydrożnych. Głównym bohaterem konfliktu okaże się na pozór niewieleznaczący w swojej firmie, kurier Poczty Ślimaczej, Albert Ślimak Przydrożny. Pełen naiwnego zapału chce jak najmocniej pomóc Poczcie Ślimaczej i zakłada bloga, uruchamiając tym samym całą lawinę niespodziewanych zwrotów akcji, nie tylko w ślimaczym biznesie. Przypadkowo Albert Ślimak Przydrożny kursuje na biznesowej trasie Franka Żaby. Czasem wpadają na siebie, nieświadomi ról jakie odgrywają w historii, która okaże się dla nich obu wielkim wyzwaniem i wywróci ich życie do góry nogami. Frank spotyka się z Modliszką i na nieszczęście dla niego, wpada jej w oko. Z wzajemnością. Z tą tylko różnicą, że to Modliszka rozdaje w tej grze karty. Frank nie do końca jest lojalny w tej nowej relacji wobec sympatii, którą poznał niedawno przez portal randkowy. Jego dziewczyna, Lucy Ważka nie byłaby zachwycona informacją o nowym obiekcie zainteresowań Franka. On sam zaś, czuje się jak śliwka na dnie gęstego kompotu. Bezwolny i dryfujący w kierunkach, nie zawsze dla niego korzystnych. Niemniej podejmuje straceńczą próbę flirtu z Madeleine Modliszką. Ta z kolei, ma już w planach wykorzystanie Franka do swoich celów, do swojej prywatnej gry. W międzyczasie powstaje alians wielkich korporacji internetowych przeciwko PaszczomiDziobom.com. Na czele aliansu staje Ben Pająk. Modliszka, jako protegowana Bena, również uczestniczy w naradach grupy. Intryga coraz bardziej się rozkręca, a na scenę niespodziewanie wkracza Albert Ślimak Przydrożny. Albert ma tę przedziwną umiejętność pojawiania się w niewłaściwych miejscach o niewłaściwej porze. Ktoś inny na jego miejscu przyjmowałby to jako fatum, permanentny pech. Jednak Albert odbiera wszystko jak ciekawe świata dziecko. W przypadku Alberta stosowniejsze byłoby określenie “duże dziecko”. Tym razem, niezwykłym zbiegiem okoliczności udaje mu się zdobyć informację, która zmieni oblicze biznesowego świata Stawów Zjednoczonych. I nie tylko. Frank tymczasem lawiruje między Madeleine Modliszką a Lucy Ważką. I chciałby, i boi się. W tle pojawia się tymczasem trzecia kobieta, która przysparza Frankowi nowych kłopotów, córka Madeleine, Anna Biedronka. Jakby tego było mało, Frank jest pod nieustającą kuratelą swojej nadopiekuńczej matki Alice Rzekotki. W przeciwieństwie do swojego flegmatycznego, zdominowanego przez żonę ojca, Frank próbuje się buntować. Bezskutecznie. Nie potrafi podjąć samodzielnej decyzji i określić się do końca w swoim prywatnym i zawodowym życiu. Lucy też niczego mu nie ułatwia. Kolejne nieporozumienia prowadzą do rozstania. Na domiar złego Frank ma coraz większe problemy finansowe, a w konsekwencji mieszkaniowe i wpada w depresję. I pewnie nie prędko podniósłby się z kolan gdyby nie bomba informacyjna, z bloga Alberta. Od tej pory życie Franka zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Franka i Alberta łączy postać Anny Biedronki. Albert podkochuje się w Annie, ale ta traktuje go tylko jak dobrego kolegę. Dopiero zdarzenie w Cinema Pond otwiera jej oczy. Nie jest tym zachwycona. Ten przykry incydent ma swój dalszy ciąg, doprowadzając do tego, że Albert ląduje w szpitalu. To właśnie stąd Albert wypuści w świat informację zmieniając życie swoje, Franka, a przy okazji korporacyjny układ sił. Tutaj też poznaje swoją prawdziwą miłość. Albert od zawsze chciał dorównać legendzie swojego ojca. No, może nie dorównać, ale chociaż do tej legendy trochę się zbliżyć. Pracując wytrwale, mimo częstych drwin kolegów sprawił, że coś co do tej pory wydawało się w świecie Ślimaków niemożliwe, stawało się teraz faktem. Prognostykiem zmian okazała się przedziwna wizyta dwóch tajemniczych wysłanników TechnoŚlimaków. Mały trybik w złożonej społeczności Stawów Zjednoczonych, jakim był Albert, poprzez swoje mniej lub bardziej świadome działania wpłynął na losy innych przedstawicieli Fauny. Teraz każdy z nich musi się uporać ze swoim wyzwaniem, i podjąć właściwe życiowe decyzje. Frank Żaba, Madeleine Modliszka, Ben Pająk, to tylko niektóre z postaci zmuszone do konfrontacji z własnymi ambicjami, pragnieniami, a przede wszystkim z samymi sobą. “Kroniki serwisów społecznościowych” to zabawna opowieść o e-relacjach i relacjach rywalizacji, lojalności i miłości. Książka jest lekką satyrą na świat zdominowany przez internetowe serwisy społecznościowe. Świat, w którym nowe technologie informacyjne zmieniają wszystko, ... no, może prawie wszystko ...