Nie wierzę w życie pozaradiowe

Marek Niedźwiecki
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Nie wierzę w życie pozaradiowe
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Marek Niedźwiecki wyłącza mikrofon i po cichu opuszcza Myśliwiecką. W domu czekają na niego Billie Holiday (na chandrę) i Genesis (w godzinie melancholii). Zaszywa się pośród płyt, w ciepłym szlafroku. Lubi pomyśleć sobie o Australii jak o kochance, do której ucieka od Trójki. Lubi też przestraszyć się przed snem, najlepiej amerykańskim horrorem. Wtedy śpi spokojnie. W życiu poza radiowym lubi być niewidzialny i nieuchwytny. Napisał o tym książkę. Książka jest bogato zilustrowana zdjęciami z prywatnego archiwum Pana Marka Niedźwieckiego.
Data wydania: 2011-12-01
ISBN: 978-83-268-0642-1, 9788326806421
Wydawnictwo: Agora
Kategorie: Biografia, Historia
Stron: 168

Autor

Marek Niedźwiecki Marek Niedźwiecki
Urodzony 24 marca 1954 roku w Polsce (Sieradz)
Marek Wojciech Niedźwiecki – polski dziennikarz muzyczny, najbardziej znany jako prezenter Programu III Polskiego Radia w latach 1982–2007 i 2010–2020. Dzieciństwo spędził w Szadku. Ukończył II Liceum Ogólnokształcące w Zduńskiej Woli (1973), a w 1...

Pozostałe książki:

DyrdyMarki Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie Nie wierzę w życie pozaradiowe Australijczyk Lista Przebojów Trójki 1994-2006
Wszystkie książki Marek Niedźwiecki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Opowieść o pewnym radiowcu

7.02.2012

„Chce obdarzać ludzi radością, bo radość słuchaczy do mnie wraca” Tej postaci nie trzeba nikomu przedstawiać. Wybitny prezenter muzyczny ukazuje nam swoje nieznane dotąd oblicze w porywającej autobiografii, w której sam przyznaje, że „nie wierzy w życie pozaradiowe”. Dla wielu jest przecież człowiekiem, który nieodzownie kojarzy się z radiową Trój... Recenzja książki Nie wierzę w życie pozaradiowe

KO
@kolmanka

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@krzychu_and_buk
2022-12-22
6 /10
Przeczytane

"Wyłączam mikrofon i po cichu opuszczę Myśliwiecką. Spokojnej nocy, panie wartowniku. Jeszcze kilka zakrętów i wrócę do mieszkania, w którym płyty z muzyką zastąpią ludźi. (...) Kiedyś myślałem, że to ja wybrałem samotność. Teraz podejrzewam, że to samotność wybrała mnie, a ja z czasem ją polubiłem. Samotność zaprowadziła mnie do radia, pchnęła do pamiętników (...). I do tej książki, która także powstaje w samotności".

Książkę czytałem z zapartym tchem w zupełnie innej rzeczywistości niż ona powstawała. To opowieść o pasji i dążeniu do jej realizacji. To opowieść o autorytetach i ludziach wokół. To opowieść o podróżach. To opowieść ze wspomnieniami w tle. To opowieść o samotności. To bardzo intymny pamiętnik...

Pana Marka Niedźwieckiego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Radiowiec z krwi i kości, dziennikarz muzyczny, który muzycznie "wychował" kilka pokoleń w naszym kraju. Dla mnie to człowiek ikona, którego jeszcze nie miałem okazji osobiście poznać. Dlatego "zajrzałem" do Pana Marka poprzez tę książkę. Spotkałem się z nim. Posłuchaliśmy razem muzyki. Odwiedziliśmy Australię. Napiliśmy się dobrego wina...

"Żyję tak, by nie krzywdzić innych, i chowam się, kiedy ktoś próbuje krzywdzić mnie. Zająłem się piosenkami, bo dają ludziom tylko dobre emocje. (...) Radio jest moją ostoją. (...) Nie wierzę w życie pozaradiowe".

A ja, Panie Marku, nie wierzę w radio bez Pana. Proszę grać dalej, pięknem muzyki ubarwiać moje życie. Dziękuję, że z...

| link |
@mala_mi
2021-12-30
8 /10
Przeczytane 2020

Pamiętam wieczór, kiedy pierwszy raz usłyszałam Marka Niedźwiedzkiego. To było zimowisko w bardzo dobrze wyposażonym ośrodku, gdzie mieliśmy radio w trzyosobowym pokoju. Pomyślałam sobie, że mój mąż mógłby mieć taki głos. Szybko mi to przeszło, bo z mężem trzeba się raz na jakiś czas pokłócić, a nie wyobrażam sobie Marka Niedźwieckiego podnoszącego głos. Ale od tamtej pory stał się właściwie członkiem rodziny. Dzięki niemu słucham Basi, Phila Collins'a. Pokazał mi, że muzyka jest różna, nie każdą się lubi ale każda jest dla ludzi. Jeżeli nie dla mnie to dla kogoś innego, kto będzie z niej czerpał radość.
Z tej książki wyłania się obraz człowieka oddanego bez reszty swoim pasjom, samotnego ale nie nieszczęśliwego. Jest dużo ciekawostek, zdjęcia, wspomnienia. Czy dzięki temu wiem więcej o Marku Niedźwieckim? Chyba nie. Uchylił nieco drzwi do swojej strefy prywatności jakby chciał powiedzieć "Zaglądaj. Tu nie ma nic ciekawego." No właśnie. Tylko uchylił.
Najmocniejsze jest zakończenie książka ( w obliczu ostatnich wydarzeń) "Żyję tak ,by nie krzywdzić innych, i chowam się, kiedy ktoś próbuje krzywdzić mnie. Zająłem się piosenkami, bo dają ludziom tylko dobre emocje.(...) Radio jest moją ostoją. Nie lubię zmian. Nie wierzę w życie pozaradiowe."
A ja nie wierzę w radio bez Marka.

| link |
@denhaag
@denhaag
2012-01-26

Mozna ja przeczytac jednym tchem, ale ja dawkowalam . jak najlepsze belgijskie czekoladki, po kilka stron do poduszki. Pana Marka slucham w Trojce i admiruje juz wiele lat. Teraz moglam go duzo lepiej poznac",Glos z radia" odslonil troche swej prywatnosci i jest to ciepla, ciekawa i rozgrzewajaca serce opowiesc.Czytajac przenioslam sie cichutko na fotel stojacy gdzies w zakatku markowego mieszkania i bez slowa obserwowalam Pana Marka. Polecam!

| link |
KO
@kolmanka
2012-02-07
8 /10
@polokokta
2019-11-18
7 /10
Przeczytane
@Rosie
@Rosie
2012-02-04
8 /10
Przeczytane
@Corunia
@Corunia
2011-12-27
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Nie wierzę w życie pozaradiowe. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl