Sylwia

Poleciła znajoma ze studiów, która jak to stwierdziła, z czystym sercem poświeciła te 50 zł na tak kapitalny komiks. I muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Bardzo! Do tego stopnia, że cały wieczór przeżywałam, iż nie ma dalszych części. Kapitalna kreska, bardzo swobodna, ciekawa fabuła, która wciąga, więc nijak się oderwać, a do tego bardzo ł...

Na początku pomyślałam, że kolejna książka o wampirach i wilkołakach, bo trzeba przyznać, że sporo się tego namnożyło po sukcesie książek pani Meyer. Ale nawet jeśli postaci nie mają specjalnie pogłębionej psychiki to książkę się czyta szybko, łatwo i przyjemnie. I przede wszystkim jest akcja, coś się cały czas dzieje. Podobały mi się również bardz...

Książka rzeczywiście ma bardzo ciekawą formę, dzięki czemu czyta się dosyć szybko. Wiele ważnych pytań, nad którymi warto się zastanowić, dużo przykładów, obrazów.

Tomik, który czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie. Akcja, akcja, akcja i nowe postaci. A wiedziałam, że czegoś mi brakowało :)

Akcja znowu nabiera tempa, co mnie niesamowicie cieszy. Tomik czyta się bardzo szybko. Kapitalna scena w szkole! Aczkolwiek to wejście oknem, zbyt patetyczne :P

Już od pierwszych stron polubiłam Kogę, jego sposób bycia i to w jaki sposób wpływa na relacje Kagome - Inuyasha. Uwielbiam ^^

Z tomu na tom coraz bardziej nie lubię Kikyo. Za to duży plus za dużo Sesshomaru ^^

Naprawdę, z tomu na tom robi się coraz ciekawiej.

Dobry tom, wywołujący troszkę sprzeczne emocje, ale mimo wszystko dobrze się czyta ;)

Dobry tomik z historią Wodnika, którą doskonale pamiętam anime. Jak zwykle dużo akcji.

Nie wiem czemu, ale po oglądnięciu anime polubiłam ten wątek z Brzoskwinkiem. Także mangę czytało mi się rewelacyjnie. Dodatkowo zespół kompletuje się dalej.

Wydarzenia rozgrywające się w tym tomie przyprawiają mnie o ciarki i szczerze współczuję Kagome, że musi znosić taką sytuację.

Kolejny dobry tomik! Szybka akcja, dużo walk. Aczkolwiek zastanawia mnie, dlaczego Sesshomaru na okładce wygląda jak dziewczyna ;>

Dla osoby, która miała styczność z grą World of Warcraf, książka ta jest niesamowitą przygodą. Na pewno w bardzo sympatyczny sposób wprowadza nas w historię postaci Thralla, mojego ulubionego orka. Szybko się czyta ze względu na prosty styl, szybką akcję. Polecam ^^

Kolejny tom pełen akcji i przede wszystkim duży plus za wprowadzenie mnicha Miroku ;)

Bardzo dobry tom z dużą dawką akcji i zaskoczeń.

Choć czytałam tę książkę dłużej niż powinnam, to jednak stwierdzam iż jest kapitalna. Już dawno żadna powieść mnie tak dogłębnie nie poruszyła, nie zmusiła do myślenia, do zapłakania nad postaciami. I co z tego, że nad postaciami mordercy czy nawet zwykłej myszy. Płakałam prawdziwymi łzami. Bardzo lubię styl pana Kinga. To jak buduje akcje, za kilk...

Już dawno tak nie miałam, że czytałam to na trzy razy. Trzy razy odkładałam ten tom! Początek z Byaku był znakomity. Później niestety nastąpiło jakieś takie rozwiązanie akcji, pogadanki nic nie wnoszące do całości. Na szczęście koniec ratuje ten tom. Czekam na kolejny.

Długo czekałam na ten tom. W końcu wszystko jasne! Pięknie wszystko wytłumaczone. Nawet nie wiem kiedy pochłonęłam ten tomik, tak szybciutko się czytało. Świetne!

Ten tomik mnie zaczarował. Historię doskonale pamiętam z anime, ale zarówno początkowa walka jak i późniejsze wydarzenia w Tokio mnie urzekły ^^

Dobry tomik, czyta się bardzo szybko i oczywiście chce się sięgnąć po kolejny tom.

Bardzo dobry tomik, zwłaszcza na mniej ciekawy wykład :D Jest miecz to można zacząć zabawę :D

Ciekawa historia, choć kreska odrobinę "dziecinna". Aczkolwiek przyzwyczajenie do mang typu "Naruto" czy "Fullmetal Alchemist" zrobiło swoje. Historię Inuyashy znam z anime, które oglądnęłam od deski do deski i tak naprawdę teraz będę sobie tylko porównywała do serialu. Ale miło jest sobie odświeżyć tę historię, choć taka banalną ;)

Dla mnie, osoby która ma styczność z grą World of Warcraft, czytanie tej książki było świetną przygodą. Dzięki niej miałam możliwość poznania odrobiny historii, nad którą nacodzień się nie zastanawiam. Szybko się czyta, wręcz można powiedzieć, że książkę połknęłam na raz.

Na początku naprawdę miło się czytało tę książkę. Rozdziały krótkie to szybciutko szło. Miło było zagłębić się w ich historie, poznać ich problemy i widzieć jak sobie z tym radzą. Ale w pewnym momencie to się zaczęło nudzić, cały czas te same problemy, przemyślenia, a sama podróż statkiem, na której miała być ta wielka przygoda opisana z tyłu, to k...