Jakby się książka nie nazywała, i tak każdy wiedział że wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie i każdy zginie. Błagam, dzieci, nie czytajcie tego bo się już kompletnie odmóżdżycie. Najgorsza z całej sagi. Naprawdę. N ajabdziej przewidywalna, najbardziej pozbawiona stylu, najobficiej naszpikowana powtórzeniami. Edward był w tej części po prostu strasz...