Wspaniała jak i poprzednie części. Zakończenie tak dobre, że aż szkoda, iż nie wyszła jeszcze 4 część, bo już brałbym się za nią. Oczekiwania co do niej są ogromne, ale nie ma co się dziwić..
Dużo bardziej podobała mi się od pierwszego tomu, ale to tylko za sprawą obecności Percy'ego. Nie mogę się doczekać kolejnej części od której mam spore oczekiwania nie tylko ze względu na pojawienie się w niej Annabeth ;)
Hmm. Cóż tu mogę dodać? ;) Wypada tylko się cieszyć, że mam w swojej biblioteczce od 1 księgi po 7, bo to na prawdę świetna seria. Bardzo mi się spodobał schemat "Rozkładu sił na początku bitwy", który dał jeszcze lepsze wyobrażenie od samych słów oraz to, że powstają nowe dzieła tego wyśmienitego twórcy.
Dokładnie. Gdy rozpocząłem jej czytanie dobrnąłem do 55 strony i zaprzestałem. Jednak z braku innej książki pod ręką znów po nią sięgnąłem i ze strony na stronę coraz bardziej mi się podobała.
Bardzo dobrze opisany cykl reakcji łańcuchowej. Im dalsza strona tym większe napięcie. Wszystko powiązane ze sobą w sposób perfekcyjny. Wspaniały debiut.