Aleksandra Siwiec

Dałabym na lekturę szkolną. Niesamowita, poruszająca.

bardzo dobra. Postać Dudditsa doskonała. Motyw przyjaźni cudownie przedstawiony. Obcy to nie moja bajka, ale tutaj mnie zafascynował sposób ich opisania.

Książka pożarta w trzy godziny. Wciąga jak cholera.

Cudowna. Zupełnie inaczej będę się teraz czuć na dworcu w Katowicach, to jest pewna.

Jedna z najlepszych, jakie czytałam.

Nie uważam, aby była przerażająca; niespecjalnie mnie poruszyła, jednak świetna. Fabuła genialna. Ale przyznaję - końcówka niesamowicie podkoloryzowana, prawdziwa bajka.

Stanowczo moja ulubiona, póki co, książka Kinga. Klimat niesamowity, dreszczyk emocji można było poczuć, a i lekki strach miejscami. Końcówka może dość bajka, ale King potrafi i temu nadać odpowiedzi urok.

Bardzo mądra książka.

Piękne :)

Świetne.

Zacne, bardzo ciekawe.

Śmierć L'a, choć spodziewana, sprawiła, że dalej czytało mi się niechętnie - opowieść zdawała się być pisana już na siłę, żeby fani nie ubolewali nad koniec DN. Jednak cieszę się, że coś jednak dalej było, tym bardziej, że postaci Mello i Near'a są świetne ; ).

Nie lubię fantastyki, ale książka genialna. Ogromny szacunek dla faktu, że autor miał 15/16 lat gdy ją napisał.

Moja ulubiona książka z młodszych lat ; )

Absolutnie genialna, poruszająca i szokująca lektura. Polecam, jednak niekoniecznie osobom o słabych nerwach - książka jest w całości autentyczna, zawiera dokładne opisy Czarnych Mszy i obrzędów satanistycznych, trudności w próbie odejścia od sekty, coś wręcz chorego, ale naprawdę godnego zwrócenia na to uwagi. Człowiek wie, że istnieją tanie a nie...

Bardzo :)

Książka jest świetna. Absolutnie zmieniła moje podejście do tematu miłości, dała sporo do myślenia. Absolutnie polecam.

Urzekła mnie nieczęsto spotykana narracja. Książka lekka i przyjemna, jak wspomniała koleżanka pode mną, pasuje do samotnych wieczorów ; ).

Moja ulubiona. Genialna.

Absolutnie czarująca książka. Dla każdego posiada pewien przekaz, zarówno dla dziecka jak i dorosłego, napisana w sposób mądry, coś naprawdę wartego uwagi. Mam nadzieję wychować swoje dziecko na Małym Księciu.

Napisana w słabym stylu, niezbyt wciągającym i niezachwycającym. Fabuła nieciekawa, postaci wyidealizowane a historia przesłodzona. Nie polecam, to - szczerze mówiąc - najgorsza książka jaką przeczytałam.