@HenriettaCorleone

Kanapowicz od 14 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
Kanapowicz od 14 lat.
23.08.2010
Wypowiem się na temat "Lilly Wenedy", nie znalazłam w katalogu tego dzieła osobno. Po pierwsze, muszę się pochwalić, że bardzo przyjemnie mi się czytało, bo dostałam niedawno w prezencie śliczny reprint z dziewiętnastego wieku i już samo otworzenie go było miłą sprawą dla mojego poczycia estetyki. Poza tym sama opowieść urokliwa, na takiej zasadzie...
HE
@HenriettaCorleone
23.08.2010
Kiepska książka. O niczym w moim mniemaniu. Jakiś trójkącik, kobieta o dziwnych fantazjach seksualnych i skrzywionym poczyciu estetyki (opalająca się obsesyjnie i ścięta na jeżyka, ufarbowana na platynowy blond, nie chcę jej sobie wyobrażać), jakiś bezbarwny facet, że niby pisarz i ta trzecia, nie pamiętam nic na jej temat. W życiu bym nie pomyślał...
HE
@HenriettaCorleone
21.08.2010
Całkowicie rozumiem osoby, które piszą, że główny bohater działał im na nerwy. Mnie także owa postać niesamowicie denerwowała, ale trzeba wziąć pod uwagę jeden fakt - bohater ma siedemnaście lat. Hormony skaczą. W dodatku ma wyraźne tendencje buntownicze, silne poczucie indywidualizmu i nieco może zachwiany obraz samego siebie. Zmysł obserwacji ma ...
HE
@HenriettaCorleone
21.08.2010
Uwielbiam van Gogha... Wiem, że to naprawdę banalnie brzmi. Mam może nieco dziecinną jeszcze czasami skłonność do większego zwracania uwagii na biografie artystów, niż na ich twórczość malarską. Tak trochę jest w przypadku van Gogha - jego obrazy przemawiają do mnie głównie właśnie w kontekście okoliczności, w jakich powstawały. Okoliczności te był...
HE
@HenriettaCorleone
21.08.2010
Właściwie z pewnym zażenowaniem przyznaję, że przeczytałam tę książkę... Na moje usprawiedliwienie mogę jedynie powiedzieć, że musiałam jakoś odreagować po super-wymagającej prozie Grassa. A moja jedyna refleksja po przeczytaniu jest następująca: nigdy nie jesteś za stary, aby być EMO. Gdy około dwustetnej strony po raz CZWARTY doszło do przejechan...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Co można powiedzieć - klasyka. Warto przeczytać, by zrozumieć określenie "doktor Jeckyll zmienił się w pana Hyde'a", funkcjonujące w języku :).
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Rodzaj powieści historycznej, którą naprawdę chce się czytać. Właściwie może nie do końca pasuje określenie "powieść historyczna" ale pewnych rzeczy na temat Starożytnego Egiptu na pewno można się z niej dowiedzieć. Na przykład lepiej zrozumieć niezwykłość postaci Echnatona, będącego twórcą religii monoteistycznej w Egipcie (która jednakże nie prze...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Forma genialna. Treść wstrząsająca. Któż by to wymyślił lepiej - historia napisana w dokładnie DWÓCH zdaniach... Przyznam, iż najpierw widziałam sztukę w teatrze. Bardzo mi się podobała, ale nie wyobrażałam sobie, jak Jerzy Andrzejewski mógł to opisać w dwóch zdaniach. Sięgnęłam po książkę i przekonałam się, że mógł i wyszło mu to świetnie. Podoba ...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
KOCHAM TĘ POWIEŚĆ, NIE MAM NIC WIĘCEJ DO POWIEDZENIA.
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Dla BARDZO wytrwałych, do których mimo zainteresowania historią sztuki, niestety nie należałam. Co prawda przeczytałam całość, ale drugi tom właściwie przeleciałam wzrokiem. ZA DUŻO tego. Męczy. Po prostu. Nic więcej. Pierwszy tom czytało mi się bardzo dobrze, fascynująca była możliwość poznania młodości artysty. Poza tym książka uświadomiła mi pew...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Przepiękna powieść, sądzę, iż najcudowniejsza polska książka, jaką do tej pory czytałam. Brak mi słów... Właściwie nic szczególnego się w niej nie dzieje, ale sposób patrzenia na świat głównego bohatera po prostu zniewala. Mnie ta książka rozłożyła na łopatki i sprawiła, że płakałam jak bóbr, a przez kilka dni nie mogłam dojść do siebie. Literatura...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Jestem zazdrosna o Masłowską. Naprawdę podziwiam ją, że napisała taką książkę w klasie maturalnej. Podziwiam po prostu niezwykle rozwinięty zmysł obserwacji i umiejętność błyskotliwego obrazowania pewnych zjawisk. Poza tym niektórzy umieją w swojej twórczości używać wulgaryzmów - dla innych jest to żenująca próba pokazania, jacy są oryginalni, odkr...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Trochę mnie rozczarowała, po tym jak "Wojna polsko-ruska" podbiła moje serce, spodziewałam się czegoś lepszego... Nie rozumiem, o co chodzi w tej książce. Też tego nie kupuję. Była naprawdę śmieszna miejscami, ale raczej nic poza tym. Lubię styl pisania Masłowskiej, ale to zupełnie do mnie nie przemówiło. Ale była nawet zabawna...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Nikt tak nie pisze, jak Grass. Przeczytałam pierwsze pięćdziesiąt stron bardzo szybko przerzucając strony, gdy tylko zrozumiałam, że Oskar opowiada o jakichś nieważnych w moim mniemaniu szczegółach związanych z dziejami jego dziadków. Po tych pięćdziesięciu stronach stwierdziłam, że nie rozumiem nic a nic, a takie czytanie niewiele mi przyniesie i ...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Niczego szczególnego nie zauważyłam w tej książce. Zmanierowana dekadencja, do której w literaturze współczesnej autorzy mają denerwującą skłonność. W dodatku dość głupiutka. Męczące nic. Nawet nie pamiętam treści, przeczytałam i od razu wyparowała mi z głowy.
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Książka dlatego pozwala inaczej spojrzeć na Salvadora Dali, bo ukazuje on tam swoją najbardziej "ludzką" stronę. W zbiorowej świadomości Dali istnieje jako swoisty wariat - krąży na jego temat wiele dziwacznych anegdot, najczęściej związanych z jego stosunkiem do kału. Ludzie, którzy nie znają ani jednego jego dzieła malarskiego, opowiadają sobie t...
HE
@HenriettaCorleone
20.08.2010
Książka sama w sobie jako powieść jest według mnie świetna. Niestety, jak przyznaje sama autorka, wiele wydarzeń w niej przedstawionych to jedynie wytwory wyobraźni pisarki, dość luźno zainspirowanej życiorysem Fridy Kahlo. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich elementów historii - niestety na razie nie jestem na tyle kompetentna, by stwierdzić któr...
HE
@HenriettaCorleone
© 2007 - 2024 nakanapie.pl