Osobiście preferuję twarde okładki. Wygodniej się czyta wtedy, lepiej leżą w rękach i też mniej się niszczą. Mają tylko jedną wadę – są często cięższe od tych miękkich, co zauważa się nosząc książki w torebkach.
Okładki mają wielkie znaczenie, jeśli chodzi o marketing. Przecież ich zadaniem jest przyciągać czytelnika do kupna, tak samo jak opisy wydawnictw. Nie zawsze jednak ta sztuka się uda...