Avatar @Niji

Mika!:*

@Niji
24 obserwujących. 67 obserwowanych.
Kanapowicz od 14 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
24 obserwujących.
67 obserwowanych.
Kanapowicz od 14 lat.
5.02.2011
Taka sobie, po prostu, o, do czytania i szybkiego zapomnienia. Owszem, zaciekawiło mnie to, tak odrobinkę, i na pewno sięgnę po drugą część, ale nie oczekuje cudu. Chyba zaczynam mieć powoli dość takich wyidealizowanych bohaterów - taki Edward *kocham cię, ale dla twojego dobra będę trzymał się daleko od ciebie*, taki super, ekstra, cool, tajemnicz...
@Niji@Niji
28.12.2010
Oddaję szacunek panu Mickiewiczowi za fakt, iż w każdym wersie zamieścił trzynaście głosek. Przeczytałam, bo musiałam. A szału nie było. [+1]
@Niji@Niji
28.12.2010
Książka, może nie jest jakimś cudem, ale sama w sobie ma coś, co przyciąga i nie chcę puścić. Nie żałuję, że poświęciłam chwilę, żeby ją przeczytać. Mogę nawet dodać, że jestem pod wrażeniem, że siedemnastolatka może napisać coś ... coś tak nie-siedemnastolatkowego. I wiem, że to głupio brzmi w moich ustach, bo jestem młodsza, ale ... ale po prostu...
@Niji@Niji
22.12.2010
Takie ... takie, o. Żeby było. Po za tym mam drobne wrażenie, że jakaś czternastolatka przywiązująca tak wielką wagę do chłopaków, ciuchów, nie potrafiłaby sformułować myśli, w sposób podobny do autora. Niemniej jednak za swój styl, autor otrzymuję ode mnie duuużego plusa. Lubię, kiedy dokładnie rozumiem, o czym ktoś myśli. A tutaj rozumiałam. Jedn...
@Niji@Niji
12.12.2010
Podobnie jak pierwsza część: czytasz, żeby się odmóżdżyć ;D Nic zachwycającego, naprawdę ;D
@Niji@Niji
12.12.2010
Takie sobie. Jak się ma nadmiar wolnego czasu i żadnej pracy, która czekać nie może to chwilkę można posiedzieć i poczytać ;D W każdym bądź razie, nie zachwyca ;D
@Niji@Niji
6.12.2010
Strasznie mi brakowało na nią czasu. Czytałam po parę rozdziałów a później ze dwa dni przerwy (i to jak dobrze poszło ;D), więc większość szczegółów i szczególików zwyczajnie uleciała mi z głowy. W międzyczasie przeczytałam jeszcze trzy inne książki, a zazwyczaj tak nie robię. No, ale mniejsza, miało być o książce, a nie o moim braku czasu. Niby ws...
@Niji@Niji
23.11.2010
Całkiem, całkiem, jak na książkę znalezioną w pobliżu książek dla dzieci i dla młodzieży (czemu tylko niektórzy przez pojęcie 'dla młodzieży' uważają, że czytelnik jak tak głupi jak but i że do jego poziomu odpowiadają historie o dziewczynach, dla których największą stratą w życiu jest złamanie paznokcia?). Nooo, owszem - okładka jest raczej w stro...
@Niji@Niji
22.11.2010
Zacznijmy od tego, że to moja pierwsza książka od pana Kinga. I na pewno nie ostatnia, co to, to nie! Zaczaiłam się na tą książkę po przeczytaniu Gone. Stwierdziłam, że ta będzie mocniejsza, bardziej realna i ... nie tak bardzo nastawiona na młodszych czytelników jak twór Michael'a Grant'a . Ta jest zdecydowanie brutalniejsza - w niektórych momenta...
@Niji@Niji
11.11.2010
Bardzo zaciekawił mnie pomysł na książkę i w sumie ... w sumie to 'poleciałam' na nią, bo ma ładną okładkę. Ale do rzeczy: Bogu dzięki, że to nic o wampirach! Nie żebym coś tam ... ale już mnie trochę męczy ten cały szał, w jaki ludzie wpadli po Zmierzchu. Więc temat wręcz doskonały: dziewczyna po śmierci ojca przeprowadza się wraz z matką do domu ...
@Niji@Niji
9.11.2010
Zdaje mi się też, że druga część GONE jest bardziej brutalna, więcej się tu dzieje. Tworzą się podziały. Dzieciaki dopada głód, w jego imię mogą nawet zabijać. Pojawia się też parę nowych postaci, więcej dowiadujemy się o Ciemności. Jak dla mnie, zdecydowanie ciekawsza. Momentami mnie odrzucała - zwłaszcza momenty o Drake'u, ale mimo wszystko - pod...
@Niji@Niji
29.10.2010
I potwierdzę to co inni: dodatki strasznie przyciągają, co od razu kwalifikuje książkę jako godną przeczytania. Treść? Krótka. Pomysł ciekawy, strony ozdobione rysunkami Cathy - śliczne. A jednak ... drobny przerost formy nad treścią. Nie żałuję, że ją przeczytałam- jest tak krótkie, że nie zajęło mi mega-dużo czasu.
@Niji@Niji
3.09.2010
Łeh, tak mi się dziwnie zdaję, że pani Rowling już od Zakonu Feniksa zaczęła uśmiercać postacie, które wiele dla nas znaczą. Noo, ale w końcu coś musi się dziać, prawda? Seria jest ogólnie dobra, żadna z książek nie zaniża poziomu, czytało się miło. Najbardziej spodobał mi się wątek o Księciu Półkrwi - też chcę taką książkę! ;D I już migiem zasuwam...
@Niji@Niji
15.08.2010
Ja troszkę się nie dostosowałam - nie przeczytałam 'przed', jak radzi autorka, ale dopiero 'po'. Szczerze mówiąc to nie żałuję - ta książka przeczytana przed Trylogią Czarnego Maga zrobiła by mi nadzieję na happy end w historii Akkarina i Sonei. I cieszę się, że przeczytałam ją po. I też śmiem twierdzić, że zdecydowanie wolę jedną, porządną książkę...
@Niji@Niji
12.08.2010
Co dobre to się szybko kończy, tak też było z tą książką. Może na początku jakoś nie pamiętałam co i jak (w końcu 'Ostatnią z Dzikich' czytałam dość dawno, więcej już na pewno nie zrobię takich przerw przy książkach, których historia jest wyjaśniana w więcej niż dwóch książkach - za dużo rzeczy ulatuje z głowy!) ale później było już zdecydowanie le...
@Niji@Niji
31.07.2010
Potwierdzę - naiwna strasznie. Ale miło czasem poczytać coś co oderwie nas od rzeczywistości (która zazwyczaj jest w szarych, nudnych odcieniach ;D) i przeniesie w świat, gdzie wszystko może się zdarzyć. Przyjemna, na chwilę, czy dwie, może pokuszę się o następne książki tego autora, jeśli znowu najdzie mnie ochota na coś takiego ;)
@Niji@Niji
25.07.2010
Och, na prawdę mi się spodobała. Trudno mi coś powiedzieć, bez zdradzenia przynajmniej części książki, więc może na pochwałach skończę? Mogę tylko dodać, że nieprzewidywalność, to duży plus przy tej książce - myślisz, że już coś wiesz, a tu nagle okazuje się, że przyjaciel, osoba, którą chcesz ochraniać, staje się twoim największym wrogiem. Na plus...
@Niji@Niji
29.06.2010
Nie miałam nic przeciwko wspomnieniom Selene, jak niektórzy niżej. Ciekawiło mnie jak to się potoczy dalej cała ta historia, co się stało, że jest tak, a nie - inaczej. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że polecam tą książkę, bo jest godna przeczytania. Może nie jako coś obowiązkowego, ale dla rozerwania się, odpoczęcia (bardzo trafną porę wybrałam ...
@Niji@Niji
28.06.2010
Chwyciłam za książkę ze względu na autora, wyróżniającą się okładkę, spośród innych i chyba to, że odkąd pojawiła się w bibliotece, to chciałam ją przeczytać. Zacznijmy od tego, że Thomas Lang jest dosłownie uosobieniem Hugh'a, no, jakbym go tam widziała, dosłownie. Wyraża się w podobne z sposób, jego słowa ociekają ironią, a sytuację poważną, wręc...
@Niji@Niji
14.06.2010
Na początku bardzo wkurzał mnie styl pisania Capparósa - autor przeskakuje z narracji jednej osoby na drugą, nie sposób zrozumieć kto w danym momencie mówi, dodatkowo czas jest zupełnie pomieszany - raz mówi się już o życiu po dokonaniu kradzieży, a następnym razem o dzieciństwie Valfierna, jak kto woli - Bułeczki. Później dochodzi się o do momentu...
@Niji@Niji
7.06.2010
Spodobała mi się, i mimo, że inni zarzucają jej, że jest dziecinna, to nie potrafię zlokalizować tych fragmentów o które chodzi, dające dowód dziecinności Klanu Wilczycy. Mimo, że nie było w niej jakichś cudów, to czytało mi się szybko i przyjemnie. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, już poluję w bibliotece na Lodową Pustynię ;DD
@Niji@Niji
5.06.2010
Na początku szło mi opornie - doskonale pamiętałam film. Książka została odłożona na dość krótki czas, a mi z głowy wywietrzały obrazy z filmu. Byłam strasznie pochłonięta, kiedy znowu zabrałam się za czytanie! Byłam jak zaczarowana. W Aniołach i Demonach był istotny fakt, który zapamiętałam - akcja działa się przez kilka godzin, a ja miałam wrażen...
@Niji@Niji
16.05.2010
Szybko się czyta, ale nie jest to książka, która ma coś ważnego wnosić. Liczę na to, że w drugiej części będzie lepiej, o wiele lepiej. Bliss i Mimi mnie irytowały, Schuyler była do zniesienia, Jack wydaje mi się jakiś dziwny. A wampiry dość ciekawie pokazane.
@Niji@Niji
16.05.2010
Ciekawsza od pierwszej części. Tyle, że aż prosi się o następną część, nie lubię takich ogólnikowych zakończeń.
@Niji@Niji
15.05.2010
Pewne przepisy są ciekawe, tylko, że dość często nie są powszechnie stosowane w domach. No, bo skąd ja mogę wziąć jakieś zasuszone zielsko, które nawet w Polsce może nie rosnąć? Nie mniej jednak, dość ciekawe, choć żadnego wielkiego odkrycia autorka nie dokonała.
@Niji@Niji
© 2007 - 2024 nakanapie.pl