A ja powiem szczerze, że mi się podobała. Może z początku nie była taka, jaką sobie wymarzyłam, ale z czasem się rozkręciła i wyszło całkiem dobrze i tajemniczo. Najbardziej podobał mi się moment, kiedy jej siostra, Lady Perfect - jak to ją raz nazwała główna bohaterka - rozmawiała z rodzicami i okazało się, że jest bulimiczką. Polecam.