Znów "wydarzenia" i "z Polski" (zamiast z Peerelu). "widzieli tak mało rąk wyciągniętych do nich w geście pożegnania?" to ich sprawa co sobie "widzieli"
„Jak dla mnie książka bardzo zabawna, głównie dlatego że najpierw Terlikowski wymienia wszystkie błędy jakie popełniają media (emocjonalny ton, brak przytaczania dokładnych danych, ufanie osobom które mają interes w propagowaniu pewnej idei) by zaraz potem używać dokładnie tych samych błędów. Jeśli to miał być jakiś rodzaj parodii to nawet wys...
Różni ludzie mają różne upodobania, lecz cóż w tu miało być „przepięknego” ? Przypalanie pięt przez Piekielników ? Jeśli był jakiś pożytek z przeczytania tego czegoś, chyba tylko taki, by wymijać z daleka.
„autor zupełnie nie rozumie, co to jest nauka. Do jednego worka wrzuca cieplik, flogiston, czarne dziury, białe dziury, teorie względności, multiwszechświat, neutrina, teorie strun, eter i co się tam jeszcze da.” znalezione w sieci
Płynie okręt przez odmęty, Nie zwyczajny - lecz zaklęty, Z dna wypływa na powierzchnię, A gdy tylko dzień się zmierzchnie, Okręt wznosi się do góry Nad obłoki i nad chmury I zawisa niespodzianie W lazurowym oceanie. Tam na szczycie srebrnej góry mieszka ptak ognistopióry, żeby w jego piór pożodze cie...
Można w pełni doceniać przesłanie o Bożym miłosierdziu, odrzucając cały sztafaż związany z objawieniami prywatnymi siostry Faustyny. Wręcz należy go zignorować, jeśli przeszkadza on w przyjęciu głębokiej prawdy o Bogu. (Artur Sporniak)