Rewelacyjna powieść o amerykańskiej młodzieży lat 60-tych. Walka o równość rasową, tolerancję i wolność. Wszystko doprawione wyrazistymi charakterami i szczerością aż do bólu. Niesamowicie wciągająca, wielowątkowa akcja sprawia, że nad powieścią nie można przejść obojętnie. Zdecydowanie POLECAM.
Nic nowego chyba nie wniosę. Dołożę tylko swój komentarz żeby było więcej i zacytuję Varię: "biograficzne mistrzostwo świata". Książe Ozzy to mistrz świata. Pięć gwiazdek to zdecydowanie za mało. Nawet 10 to nic.
Baaardzo, bardzo fajna książka na wieczór. Rozśmieszy, a do tego na pewno nie zmęczy. Czyta się szybko i miło. Wiele odniesień do miejsca, w którym toczy się akcja, jak również do brytyjskiej prowincji.
Ja tylko poprę moich przedmówców. Świetna robota pana Pilipiuka. Dodam jeszcze, że oprócz śmiechu możemy liczyć także na zachętę do głębszych przemyśleń.
Czwarta część sagi jest o wiele żywsza, niż reszta. Przygody jak gdyby przyspieszyły i za jednym posiedzeniem można dowiedzieć się dwa razy tyle, co spędzając tyle samo czasu nad częścią drugą czy trzecią. Dużym plusem jest to, że Bella przestała irytować swoją gapowatością. Jednak podobnie jak poprzednie części, książka jest dość przewidywalna.
Cudowna książka o cudownym człowieku. Pisarz, naukowiec, wykładowca, a przy tym normalny człowiek próbujący zmierzyć się z przeciwnościami losu. Lektura poruszająca dogłębnie wiele aspektów życia autora. Po jej przeczytaniu doszłam do wniosku, że przybliżenie sobie postaci Lewis'a jest niezbędne do właściwej interpretacji Narnii i jej bohaterów.
Wspaniała książka nie tylko dla miłośników Stachury, ale także dla wszystkich, którzy chcieliby poznać go 'od kuchni'. Jak Stachura pracował, gdzie spał, co gotował, kogo poznał w danym dniu. Listy pisane na serwetkach, kartkach w kratke, gładkich i w linie, na pocztówkach, w domu, w restauracji, w Polsce i za granicą. Wszyskto okraszone piękną, le...
Zdecydowanie polecam tą książkę. Wzruszająca opowieść o tym jak należy przejść przez życie z podniesioną głową i doceniać każdą choćby najmniejszą radość. Dobra dla ludzi, którzy mają tendencję do narzekania. Po jej przeczytaniu z pewnością dostrzegą kilka powodów do wzięcia się w garść.
Uważam, że książka jest przewspaniała. Świetny pomysł, świetny styl. Wzruszająca, niekiedy wesoła, niekiedy tragiczna. Film również dobry, jednak, jak chyba zawsze, książka lepsza.