Cóż, u mnie to zwykle, na krześle, nogi na kanapie. Tak jakoś. Czasem też przy biurku, ale chyba najbardziej ze wszystkiego kocham czytac w wannie. O tak. W czasie kąpieli przebrnęłam przez większośc moich książek. :)
U mnie się taki kryzys szykuje dopiero. Ostatnio nabyłam tyle książek, które bardzo chce przeczytac, ale lektury i teksty na polski czekają, do tego tyle nauki. Przerwa mnie czeka, pewnie aż do Świąt. A taki osobisty kryzys to miałam w wakacje, jakoś po obozie, nowi ludzie, mnóstwo wrażeń, nawet jak miałam czas to energii jakoś brak, no i nie mogłam się 'skupic' bo myśli gdzieś mi wędrowały pomięd...
Kupuję, zamawiam przez internet. Od niedawna również intensywnie korzystam ze strony podaj.net, choc na początku trudno mi było 'wystawic' książki, które mimo, że przeczytałam, zagrzały sobie miejsce na mojej półce. Przełamałam się jednak i nie żałuje! :)
Czytam "Kolor magii' T. Pratchett'a i szczerze powiedziawszy, po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii na temat książek z serii "Świat Dysku", jestem trochę rozczarowana. Sięgnę jednak po kolejne tomy, może akurat przypadną mi do gustu bardziej.