Moj tata- fan Pana Samochodzika. Wiecie juz chyba kto mnie na to namowil. W sumie nie jestem z tego zadowolona, choc czytalam go w czasach gdy jak patrzylam na ksiazke robilo mi sie niedobrze. Nadal w biblioteczce mam wszystkie czesci! :)
Po Harry'ego siegnelam jakisz czas temu poniewaz strasznie zrazilam sie po pierwszej czesci ekranizowanej w kinie. Bylam wtedy mala dziewczynka ze szkoly podstawowej. Mama zabrala mnie do kina. Gdy zobaczylam 'tylnego' Lorda Voldemorta oniemialam. Pozniej balam sie go przez pol roku. To bylo straszne. :P Ale teraz juz sie nie boje! ^^
Wedlug mnie, chyba najlepsza czesc serii jak dotychczas (nie przeczytalam jeszcze ostatniej). Humor jest, czasami czytalam pewne urywki kilka razy, bo bardzo mnie rozbawily. Milo ja wspominam, szjkoda tylko, ze niedlugo skoncze czytac o Ellie. ^^