@tilia

Wyspy zaczarowały mnie wiele lat temu, zakochałam się we Włoszech dzięki niej i później próbowałam odwiedzić miejsca opisane w książce. I kocham Wlochy cały czas...

Nie mogłam oderwać się od kisążki, zarwałam noc

Psychologia trudnego wyboru rewelacyjnie opisana

To była moja pierwsza książka Borisa Viana. Zakochałam się w niej, czytanie jej to było jak sen na jawie

Jedyna książka Joanny Chmielewskiej, której nie jestem w stanie zdobyć, zniknęła. A przecież Pafnucy pownien stać się polskim Kubusiem Puchatkiem, co ja piszę, powienien zdecydowanie przebić Puchatka. Jest mądrzejszy, zalezy mu na środowisku, przyjaźni się ze zwierzętami, które występują naturalnie w lesie w naszym klimacie (zgraja Puchatka zawsze ...

Piękna powieść. Film oparty na książce z Ch. Lambertem gorszy

Świetnie się czyta, bardzo realistyczna powieść historyczna

Obok "Maga", jedna z najlepszych książek Fowles'a. Na jej podstawie był nakręcony film

Czytałam bardzo dawno. Zakochałam się bez pamięci. Omamił mnie klimat powieści. Z dużą przyjemnością obejrzałam też wiernie oddaną serię filmową

Czytałam w szkole średniej. Wstrząsająca z dużym ładunkiem emocji

Czytałam w szkole podstawowej, ale powieść pamięta się całe życie. Niedawno kupiłam w jęz. włoskim dla mojego Pana. Powieść zaskoczyła go, bo mimo, ze jest znawcą historii starozytnej, nie słyszał o Sienkiewiczu i jego książce. A przecież w kościółku na rozstaju dróg do katakumb w Rzymie, stoi popiersie Sienkiewicza

Powtarzam za moimi poprzedniczkami (bo sądzę, że to przede wszystkim dziewczyny): ukochana książka dzieciństwa, rozbudzająca wyobraźnię i emocje. Najlepsza z całej serii o Ani. Wygląda na to, że Ania nie starzeje się

Zdecydowanie lepsza powieść niż Kod.. Kocham Rzym i przypominałam sobie opisane kościoły i miejsca, a później oglądałam rzeźby, które pominęłam przed przeczytaniem tej książki. Książka może więc stanowić przewodnik. Ale przede wszystkim jest tu świetna sensacyjna fabuła. No i więcej kontrowersji, które mogłyby wzbudzić niepokoj Kościoła, niż zakon ...

Mam podobne odczucia do snowdog. O ile Kod i AiD czytałam z zapartym tchem, ta książka mnie znudziła

Poleciła tę powieść moja siostra jako przyjemną lekturę sensacyjną. Świetnie się czyta, akcja toczy się wartko. Zupełnie nie rozumiem szumu, jaki narobił Kosciół, ale on książce pomógł. A swoją drogą, może faktycznie czas dla kobiet zbuntować się przeciwko dominacji mężczyzn w religii...

Jedyna powieść Coelho, którą dobrze się czyta. Może dlatego, że dla mnie była pierwsza tego autora. Wszystkie jego utwory są pseudointelektualne. Alchemik również, ale ma urzekający klimat

Zgadzam się, że szkoda czasu. O ile zwykle film nie dorasta poziomem do oryginalnej powieści, tutaj mamy odwrotną sytuację. Niewiele Indii, brak podtekstu psychologicznego motywacji działań