Zgadzam się, że książka jest dziwna, ale dziwna w sposób Gaiman'a. Trochę inna od jego pozostałych książek, ale to nie znaczy, że dziwna. Bardzo fajnie opowiedziana historia, która mocno wciąga. Polecam
Świetna, ma wspaniały klimat, a czytana w nocy, naprawdę wciąga. Podobna do Alicji, ale jednak inna. Chociaż nie jestem już dzieckiem to i tak strasznie mi się podobała. :)
Świetna! Trochę bardziej 'dorosła' od pozostałych książek tego autora. Bardzo fajne postaci, nie sposób ich nie polubić. Co tu dużo mówić, po prostu Pratchett :)
Na początku książka strasznie mi się dłużyła, ale w im dłużej czytałam, tym stawała się bardziej wciągająca. Świetny klimat Bostonu i świata poetów, bardzo dobry pomysł na morderstwa, ale miałam nadzieję, że zrobi na mnie większe wrażenie. Była chyba zbyt trochę przewidywalna.
Jestem wielką fanką Ozzy'ego więc ta książka bardzo mnie ucieszyła. Jak dla mnie jest naprawdę bardzo dobra, czuje się w niej to poczucie humoru Ozzy'ego. Niektóre fakty z jego życia baardzo mnie zaskoczyły.
Dostałam tą książkę na urodziny, ale musiało upłynąć dużo czasu, aż ją przeczytałam. Bohaterowie, mnie nie denerwowali, ale język autorki bardzo, może chciała trafić do nastolatków? Jeśli tak, to przynajmniej w moim przypadku jej się nie udało. Polubiłam, niektórych bohaterów, ale chyba nie jako wampirów.
Mam do niej mieszane uczucia, miejscami mi się podobała, miejscami nie, jednak nie mogę zaprzeczyć, na pewno jest dobra. Oceniam na 4, chyba muszę ją przeczytać po raz drugi.
Dobra kontynuacja, ale pierwsza część bardziej mi się podobała, Jednak Bridget dalej jest zabawna, i wiążę tą książką miłe wspomnienia, nie rozczarowałam się tak bardzo.
Pierwszy raz przeczytałam tą książkę gdy miałam jakieś 6 lat i "pożyczyłam" ją sobie od siostry. Wielu rzeczy wtedy nie rozumiałam. Teraz należy ona do moich ulubionych, zabawna, poprawia humor, i chyba każda kobieta czy dziewczyna odnajdzie w Bridget jakąś cząstkę siebie.
Pokochałam Homera, tak samo jak jego przybrana mama, może dlatego, że jest tak bardzo podobny do mojego kota. Mój nie jest niewidomy, ale Homer i tak niczym się od niego nie różni. Książka, jest miła i taka urzekająca. Wywołuje uśmiech na twarzy i polecam ją wszystkim, nawet tym, którzy kotów nie lubią...
Po długich poszukiwaniach nareszcie ją znalazłam i nie rozczarowałam się. Na pewno warta była tego chodzenia po bibliotekach i księgarniach. Ciekawa historia, zakochałam się w wampirach Anne Rice. Nie są takie nudne i przewidywalne, no i różnią się od ludzi, mogą wzbudzić strach ;)
Świetna postać Dolarhyde'a, jego historia i fascynacja postacią Lectera. Agent specjalny Graham spodobał mi się jeszcze bardziej niż Starling. Książka wciąga, tak jak pozostałe tego autora.
O tej książce dowiedziałam się, gdy wszystkie dzieła Harrisa miałam już przeczytane. Nie rozczarowałam się, historia Miszy mną wstrząsnęła. Świetny styl, widać w niej zamiłowanie Lectera do piękna, idealna jak dla mnie.
Podobała mi się najbardziej ze wszystkich książek Harrisa, świetnie, że skupiał się na wnętrzu Lectera. Na plus na pewno działa Florencja, idealnie pasuje do Hannibala. Chociaż przyznaję, że momentami trudno jest przebrnąć przez tą książkę i tak ją uwielbiam. Co do zakończenia to i w filmie i w książce było moim zdaniem dobre.
Inna niż pozostałe pozostałe tego autora. Książki Kinga zawsze na mnie wpływają i jakoś tak bardziej je przeżywam, a ta mniej mnie wciągnęła. Potraktowałam ją jako taką leciutką książeczkę na jedno letnie popołudnie.
Książka wciągająca, ale niestety(jak dla mnie) za krótka, przeczytałam ją jednym tchem. Świetnie stworzone postacie, miałam szczęście, że przed przeczytaniem książki nie oglądnęłam filmu. Teraz z chęcią wracam do wybranych momentów, a niektóre cytaty znam na pamięć.
Ta książka to moje pierwsze spotkanie z Joanne Harris, spełniła moje oczekiwania w 100%. Z pozoru oczywista historia, która w pewnym momencie mocno nas zaskakuje. Historia świetna, ale nieco zawiła i miejscami musiałam się naprawdę dobrze skupić, ale to chyba działa na jej korzyść. Naprawdę świetna książka, polecam.
Pierwsza książka Coelho jaką przeczytałam. Nie jest moją ulubioną, ale na pewno ją zapamiętałam, skłania do przemyśleń. Ciekawa i na pewno mnie wciągnęła, szkoda, że taka krótka.