@Aleksy_K

Kanapowicz od ponad 12 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
Kanapowicz od ponad 12 lat.

Recenzje książek

5 recenzji

Ech...

1.12.2011

No i co począć z takimi książkami? Takimi powieściami? Temat ciężki, wydawnictwo nobliwe, okładka porządna i cała oprawa niczego sobie. Tylko dzięki tej oprawie książka została przeczytana do końca. Autor ma swoje lata, więc żaden młodzik, do którego braku doświadczenia i braku powagi można by się przyczepić. W dodatku przedstawiony w niej ludzki d... Recenzja książki Odlot dzikich gęsi

Poznań: Warszawa - w tym przypadku 1:0 ("Bogini z labradoru" i "Elektryczne perły")

31.10.2011

Serię książek o przygodach komisarza Drwęckiego, a przynajmniej trzy kryminały dostępne w wielopaku - "Magnetyzer", "Bogini z labradoru" i "Elektryczne perły" - postanawiam czytać w porządku odwrotnym do chronologicznego: zaczynam lekturę od najnowszej, czyli "Eletrycznych pereł" właśnie. Była to bardzo dobra decyzja, ponieważ o ile ta część ma w s... Recenzja książki Elektryczne perły

To, co każdy mężczyzna wiedzieć powinien

6.10.2011

W literaturze wciąż snuje się nudny jak flaki z olejem wątek: ona młoda, niewinna i piękna, on - stary, czy tam: w średnim wieku, inteligentny i nieco zblazowany, ale doceniany i szanowany: wielka miłość, perypetie i zakończenie, szczęśliwe bądź nie, mające stanowić podwaliny teorii o relacjach damsko - męskich. Jakby relacje te były zawsze identyc... Recenzja książki Cheri

Unser Freund Sigmunt Freud

6.10.2011

"Historie przypadków medycznych, które zapisałem, powinno się czytać jak opowiadania" powiedział Zygmunt Freud (tak przynajmniej głosi napis na pamiątkowym ołówku z poświęconemu doktorowi muzeum w Wiedniu). I to właśnie historie pacjentów przedstawione w książce "Pasje utajone..." stanowią najciekawsze fragmenty. Śledząc losy histeryków i neurasten... Recenzja książki Pasje utajone czyli życie Zygmunta Freuda

Moje wielkie greckie rozczarowanie

21.09.2011

Deszczowe popołudnia miał mi umilić tzw. lekki kryminał. Miał stanowić źródło lekkiej, choć niegłupiej rozrywki. Źródłem rozrywki był, i owszem, dawno nie było mi dane tak uśmiać się przy powieści. A właściwie: obśmiać powieść. Nie będę się tu rozwodzić na temat tego, że nawet ksiażki głupie i gnioty są nam potrzebne, aby nie zwariować. Przestało b... Recenzja książki Kiedy Atena odwraca wzrok

© 2007 - 2024 nakanapie.pl