Ksiazka spojrzala na mnie przypadkiem w Empiku. Nie slyszalam o niej wczesniej, ani o autorze. Opis ksiazki wydawal się zachęcający. Nabywszy drogą zakupu rozpoczelam nocna przygode z Czornyjem. Zazwyczaj czytam wieczorami do snu. W przypadku tej ksiazki ani nie zasnęłam ani nie mialam spokoju. Nie wiadomo kiedy nastał świt. Poza tym naprawdę nie... Recenzja książki Grzech