Ja wiem, kim był Violet-le-Duc, chodzi mi tylko o odmianę nazwiska. A w przypadku rysownika o czasownik. Drzewo rośnie, z drewna można zrobić różne rzeczy, ale maluje się na desce. Kiedy piszesz "węgiel na drzewie" wyobrażam sobie raczej drzewo, na którym niczym na choince wiszą kawałki węgla... Ale dzięki za piękne uzupełnienie ilustracji. :)