Kupiłem od razu jak się pojawiło i szczerze się zawiodłem. Samą powieść czyta się bardzo płynnie, gratulacje dla autorki za przeniesienie postaci Thorgala i jego przygód z komiksu na język prozy. Szkoda tylko, że wszystko to zostało zmarnowane przez przeinaczanie faktów. A przecież pozycja, która miała być uzupełnieniem przygód komiksowych nie powinna do tego dopuścić. Oprócz baboli typu "lewy pol...