Edyta

 @Jagrys, ja wcale nie chcę być recenzentem - nie mam ochoty czytać pod dyktando. Chodzi mi tylko o uzupełnienie pustych miejsc pod książkami, bo wygląda to trochę przerażająco.
Czego by nie powiedzieć o LC to jednak opinii i recenzji mieli do wyboru, do koloru...

Witamy serdecznie!

Mnie też nurtuje kwestia odróżnienia recenzji od opinii. Nie żebym się uważała za recenzenta (za cienki bolek jestem), ale jak widzę książki, które nie mają recenzji to aż mnie kusi, żeby to uzupełnić, bo to puste miejsce dosłownie wyciąga do mnie ręce.
Mam nadzieję, że nikt mnie nie wywali z kanapy jeśli się kiedyś odważę uznać swoją opinię za recenzję w takich przypadkach.

Cześć, witamy. Szybko się przestawisz.

 @Justyna_K,
Widzę, że muszę być bardziej precyzyjna, bo moje bylejactwo językowe powoduje zakłócenia w komunikacji.
Masz rację - na moim profilu jest widoczna tylko moja aktywność, a pisząc 'profil' miałam na myśli pulpit. Wybacz.
A więc pulpit - chodzi mi o kasowanie powiadomień, które się pojawiają pod 'aktywnością obserwowanych'. Wiem, że to można skasować po rozwinięciu 'dzwo...

 @Justyna_K , mnie chodziło o informacje o aktywności moich znajomych, która wyświetla się na moim profilu po prawej stronie obok półek z książkami, a nie na liście powiadomień. Chyba że sugerujesz, że informacje na profilu są jakoś powiązane z powiadomieniami (tymi przy dzwoneczku) i usunięcie jednego spowoduje usunięcie drugiego.
Co do opinii/recenzji. Chodziło mi o te, które znajdują s...

Wciąż nie mogę wyjść z podziwu, że admini na tym portalu mówią ludzkim głosem i nie udają, że nas nie ma. Dziwne ;)

Mam dwie prośby/zapytania:
1. Czy da się zrobić tak, żeby opinie/recenzje naszych znajomych nie były wymieszane z opiniami/recenzjami obcych? 
2. Mam na swoim profilu długą listę aktywności moich znajomych i nie widzę możliwości usunięcia poszczególnych powiadomień. Od wczoraj uzbierało mi się 14 stron i chciałabym część wykasować, ale nie wiem jak.

 @Sargento_Garcia , u mnie dokładnie to samo - powiadomienia pojawiają się i znikają. Rano udało mi się sprawdzić połowę z 33 powiadomień  kiedy pokazała się informacja, że nie mam żadnych powiadomień. Potem się pojawiły, a potem przepadły i tak w kółko.

Nawet jeśli przeniosło się 100 użytkowników to i tak za mało, żeby zmusić LC do refleksji.

Może któryś admin zdradzi nam tajemnicę ile razy importował książki z LC. Choć pewnie niektórzy przenoszą ręcznie.

Wow! To się nazywa ekspresowa odpowiedź :)

Mam nadzieję, że serwer to wytrzyma i że nie zaproszą żadnej bety na kanapę.

Cześć,
Mam na imię Edyta, od ponad roku jestem (byłam) uzależniona od Lubimy Czytać i postanowiłam zacząć się leczyć na kozetce, tzn. na kanapie.
A mówiąc poważnie - na LC posługiwałam się swoim imieniem bez cyferek, ale tutaj musiałam doczepić sobie maleńki ogonek, bo moje imię już ktoś okupuje.  Awatar zostaje ten sam, bo dzięki temu chyba wielu z nas rozpozna się bez większych prob...