Czasem dzieje się tak, że sentyment, czy to literacki czy jakikolwiek inny, nie pozwala oderwać się od miejsc znajomych z przeszłości. Kiedy karierę zakończyli Arthur Conan Doyle i Agatha Christie (choć nie tylko oni pisali w określonej konwencji) za angielską prowincję wzięli się inni. Obecnie świetnie wychodzi to pani Grimes, której stylowe krym... Recenzja książki Morderstwo na mokradłach