Magdalena Pawlak

Podobno jednak władze kościelne kazały ją wyrzucić. A przynajmniej zabroniły czytać.

dobra analiza źródeł problemów w życiu uczuciowym. jednak nie podoba mi się model "miłości" lansowany przez autorkę, de facto wyprany z emocji i troski o drugiego człowieka. popadanie ze skrajności w skrajność.

małego wycinka? raczej całego życia.

pragnę zwrócić uwagę, że treść książki można odnieść nie tylko do rzeczywistości więziennej

miejscami irytująca narracja, irytująca postać autora i niejednokrotnie zbyt pochopne wnioski. przeczytać można. wykorzystania jako podręcznik nie rozumiem.

tłumaczenie Jolanty Kozak - świetne

pozostawia niedosyt

ale warunki chodzenia na stronę też były ciekawe

faaajne ^^

dlaczego nikt go nie lubi? to smutne... mnie irytuje nie osobowość Wertera (sama mam podobną), ale jej niezbyt przekonujące przedstawienie przez Goethego.

Kordian jest misi ^^ a scena w szpitalu wariatów bezcenna.

nie jest absolutnie bezsensowna

...bo wojna zmienia wszystko

pro!

wiele niezapomnianych motywów

przecudna książka o miłości i samotności z dużą dozą ironii i muzyki [!]

fajurska :D

uświadamia, że jednak młodzież to zawsze młodzież. niezależnie od epoki ;P

niestety, Russell jest z lekka niekonsekwentny. ale to chyba cecha charakterystyczna filozofów...

ja natomiast odczuwam emocjonalną więź z tą powieścią...

p. Tyszkiewicz byłaby z niej dumna

mroczna

cudna, romantyczna, chłopomańska

a mnie przerażała filmowa adaptacja o_O

za bardzo przypomina mi Dziady; wolę Mickiewicza