Avatar @Justyna_K

Książkowa kanapa Justyny

@Justyna_K
Bibliotekarz
100 obserwujących. 91 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj około 2 miesiące temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
100 obserwujących.
91 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj około 2 miesiące temu.
24.03.2020
"Francuski klejnot" to bardzo udana kontynuacja "Francuskiego zlecenia". Obie książki mają dla mnie tylko jeden minus : koszmarne, odstraszające okładki. Przez taką nieudolną grafikę zapewne wiele osób nie zdecydowało się sięgnąć po książki. To jeden z przykładów na to, jak źle dobrana okładka może skrzywdzić książkę i autora.

Moim sk...
23.03.2020
"Mów mi katastrofa" to lekka i zabawna powieść przy której doskonale się zrelaksujecie. Wielkim plusem jest dla mnie brak infantylnych sytuacji oraz bohaterów.

Babcia głównej bohaterki dostarcza nam wyśmienitej rozrywki ale ja osobiście z taką babcią, i taką wtykającą w co tylko się da nos rodziną nie dałabym rady. Dość szybko też poł...
23.03.2020
"Wiedźmie drzewo" to książka dość pokaźnych rozmiarów. Wersja papierowa składa się z ponad 600 stron, mój ebook z 500. Przez pierwsze prawie 100 stron nic się nie dzieje, wieje nudą, główny bohater opisuje nam swoją pracę w galerii sztuki i wypad z kumplami na piwo. Docieramy w końcu do zdarzenia, które podane jest w opisie książki czyli nasz ...
23.03.2020
"Doskonała pomyłka" to był doskonały czytelniczy wybór. Chociaż okładka nie jest zbyt zachęcająca, ten róż zdecydowanie odstrasza, to treść mnie zachwyciła. Sam początek nie jest zbyt porywający ale bardzo szybko zaczyna robić się interesująco. Akcja rozgrywa się współcześnie i jest okraszona wspomnieniami z dalekiej przeszłości. Wszystko to z...
22.03.2020
Jak ja się cieszę, że kilka dni temu, podczas przeglądania zasobów Legimi trafiłam na "Chórzystki". Jest to niesamowita opowieść, przede wszytskim pełna ciepła, nadziei, wiary w człowieka i lepsze jutro.
Akcja powieści rozgrywa się w malutkim angielskim miasteczku, w 1940 roku. Historia została opowiedziana przy pomocy listów i zapisków z ...
22.03.2020
Kolejna książka z półki "Szkocja/szkockie wyspy" przeczytana. Warto było przebrnąć przez początek, tak gdzieś 1/3 książki aby zanurzyć się w klimatycznej jak dla mnie opowieści, z akcją rozgrywającą się w moich ukochanych Highlandach. Myślę, że było mi łatwiej, niż większości z was wczuć się w ten klimat, poczuć urok Highlandów ponieważ ja dos...
22.03.2020
"Siła natury" to książka, na którą czekałam z niecierpliwością od momentu jak tylko skończyłam czytać "Suszę". Tym razem powieść jest ciut inna, bo i tematyka powieści jest inna. Tym razem nie czujemy doskwierającego upału, szuszy, braku wody, a doświadczamy potęgi buszu i tego, co za jego sprawą wypływa na powierzchnię.

Jako że ostat...
21.03.2020
Po pierwsze : książka wciągnęła mnie na maksa. Większość niedzieli spędziłam na czytaniu i skończyłam w poniedziałek. Po drugie : jak ja się cieszę, że zanim sięgnęłam po lekturę nie dopatrzyłam się, że jest to młodzieżówka bo inaczej ksiażka już w przedbiegach byłaby u mnie skireślona. Po trzecie : może i nie ma w tej książce niczego mega zas...
21.03.2020
"Dollbaby" to historia rozgrywająca się na przestrzeni 8 lat w Nowym Orleanie. Obejmuje lata 1964-1972 i z historycznego punktu widzenia powinna być ciekawą pozycją ukazującą zmiany społeczne jake zachodziły w USA w tamtym czasie. Jeśli chodzi o mnie, to jestem troszkę rozczarowana ponieważ problem segregacji rasowej został bardzo słabo przez ...
21.03.2020
Jestem bardzo zadowolona, że w końcu zdecydowałam się przeczytać książkę pani Gutowskiej-Adamczyk. XVIII w nie należy do mojego ulubionego okresu historycznego, dodatkowo nie przepadam za "Potopem" czy "Ogniem i mieczem", gdzie akcja tych powieści rozgrywa się wiek wcześniej. Jednak gdyby wszystkie książki z akcją rozgrywającą się w tym okresi...
20.03.2020
Jak ja się cieszę, że przeczekałam pierwszą falę zainteresowania książką. Przeczekałam te wszystkie zachwyty, magiczne recenzje wychwalające powieść jak i następnie pierwsze rozczarowania i głosy zawiedzionych. Dzięki temu sięgając po "Cymanowski Młyn" podeszłam do książki zupełnie na luzie, bez jakichkolwiek oczekiwań. Moja ocena to 6/10. Pow...
20.03.2020
Moją przygodę zaczęłam trochę od końca ponieważ dopiero gdzieś w okolicach połowy książki zorientowałam się, że jest to trzecia książka z serii o Salem. Pomimo tego wszystko było jasne i zrozumiałe tak więc spokojnie będę mogła teraz siegnąć po pierwszą z serii czyli do "Wróżb z koronek".

"Piątek płatek róży" - ta książka pochłonęła m...
20.03.2020
Pora wstchnień, pora burz" to bardzo dobra i niezwykle wciągająca powieść. Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza czyli pora westchnień opisuje życie naszych bohaterów na rok przed wybuchem wojny. Autorka zabrała nas w swojej opowieści do przedwojennego Lwowa. Dzięki temu mieliśmy okazję poznać jak wyglądało ówczesne życie, jak Polac...
19.03.2020
Ciepła, sympatyczna opowieść, z niespieszną, dość leniwą akcją, która nie nudzi czytelnika, a otula niczym miękki kocyk. Całość nie wywołała we mnie większych emocji, dopiero zakończenie spowodowało, że moje serce nieznacznie się poruszyło. Bardzo przyjemna obyczajówka o rodzinnych tajemnicach i tragedii sprzed lat, która miała wpływ na życie ...
19.03.2020
Wokół tej książki krążyłam jak pies koło jeża już jakiś czas. Opis mnie zaintrygował ale bałam się, że będzie to kolejna banalna, infantylna opowiastka kompletnie nie znanej mi autorki. Ależ się pomyliłam. I teraz żałuję, że tak długo zwlekałam z jej przeczytaniem. Książka porwała mnie w swoje objęcia już od pierwszego zdania i tak pozostało d...
19.03.2020
Ależ było dobrze powrócić na Szetlandy. To już chyba uzależnienie ;) Wiem jedno, będę wracać do tych książek. Magia i dzikie, surowe piękno Szetlandów skradły moje serce i chociaż nie mieszkam daleko, teoretycznie w każdej chwili mogę wsiąść na prom w Aberdeen, to jednak życie jak wiadomo ma własne plany i póki co zostają mi takie właśnie ksią...
19.03.2020
Ależ to była książka. Jeśli chodzi o mnie, to była najbardziej emocjonująca część Willa Trenta. I nie pojawiła się Angie. Ufff co za ulga. Tym razem niemalże gryzłam paluchy ze zdenerwowania. Martwiłam się o Sarę i Willa. W pracy non stop myślałam nad tym, co już przeczytałam i nie potrafiłam przestać, bo do końca zostało mi 70 stron, a tu trz...
17.03.2020
Długo zwlekałam z przeczytaniem "Czarownicy" i w zasadzie mogłam jeszcze poczekać. O ile części łącznie z "Fabrykantką aniołków" bardzo mi się podobały, normalnie się zakochałam i przymykałam oko na drobne minusiki, tak od "Pogromcy lwów" zaczęła się u mnie tendencja spadkowa.

"Czarownica" hmmm jak uwielbiam motyw o czarownicach, polo...
17.03.2020
Znakomita wiekszość czytelników czuje się usatysfakcjonowana po lekturze tej książki. Ja niestety nie należę do większości w tym przypadku. "Boże Narodzenie w Lost River" przyprawiło mnie o mdłości z nadmiaru cukru zawartego w tej niewielkiej objętościowo książeczce. Jest to zdecydowanie dobry materiał na ckliwy film familijny.

Fabuła...
17.03.2020
"Pamiętnik ze starej szafy" - opis książki zapowiada zabawne peryptie dorastającej dziewczyny oraz jej zwariowanej rodzinki. Czasy, w jakich rozgrywa się akcja są mi bardzo dobrze znane, urodziłam się bowiem pod koniec lat 70.
Czy było zabawnie i śmiesznie ? Hmmmm
Dość długo nie mogłam poczuć klimatu książki. Nic mnie nie śmieszyło, ża...
15.03.2020
Hmmm trochę mnie ta seria zaczyna drażnić. Co mnie drażni :
- sceny seksu pomiędzy Kate i kolejnym nowym bohaterem. Nasza Kate koniecznie musi chodzić do łóżka z każdym kto jej się nawinie a wszystkie jej łóżkowe ekscesy są dokładnie takie same w każdej książce.
- zaczynają mnie drażnić drastyczne opisy. Chyba mam już dość zwyczajnie i...
15.03.2020
Kolejna próba tzw młodzieżówki za mną i zdecydowanie muszę powiedzieć, że jeżeli będę dalej decydować się na młodzieżówki to zdecydowanie w takim stylu. "Internat" czy "Stigmata" bardzo przypadły mi do gustu (Stigmata nawet bardziej ;) ), natomiast dzieła w stylu "Promyczka" muszę omijać szerokim łukiem, jeśli chodzi o mnie nie jestem w stanie...
15.03.2020
"Dwie rodziny" to moje pierwsze spotkanie z autorką, co do której miałam dość wysokie oczekwania i niestety się zawiodłam. Spróbuję dać jej jeszcze jedną szansę, kiedyś, może ta książka była zwykłym wypadkiem przy pracy. Gdy przeczytałam opis stwierdziłam, że czeka mnie pasjonująca lektura, plus do tego tyle pozytywnych komentarzy i ocen. Tylk...
13.03.2020
"Ukryty rękopis" to książka z gatunku takich, która ma potencjał, posiada dobry pomysł na fabułę, gdzie początek wciąga i czytelnik nastawia się na dobrą czytelniczą przygodę, aż tu gdzieś tak w połowie książki klops, zaczynać strasznie wiać nudą. I pozostaje tak już do samego końca, do ostatniej kropki.

Powieść mogę z czystym sumieni...
13.03.2020
"Zatoka latarni" to bardzo dobra i wciągająca opowieść obyczajowa. Jeśli chodzi o mnie to wątek Isabelli, kobiety która uratowała się z katastrofy statku, o wiele bardziej mi się podobał. Wciągnął mnie na maksa i z całego serca jej kibicowałam. Wątek współczesny jak dla mnie ciut mdły i bez polotu. Na całe szczęście historia z początku XX wiek...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl